Jeżeli nie Lemforder to co proponujesz? Z tego co się orientuję to Lem siedzi oryginalnie, ale niestety jest już nieosiągalny do kupienia. Podobno wycofali się z produkcji.
Wsiadasz do auta, podnosisz maskę, zaciągasz ręczny i na jedynce ruszasz, ktoś musi obserwować czy silnik nie zrywa się za mocno do góry. Wjeżdżasz na kanał, łomek w dłoń i podważasz silnik, poduszki mają w sobie olej, jak będzie zerwana to będzie nim zalana, choć nie zawsze widać.