No właśnie, ludzie przerażające jest to hasło "tanio", takie hasła jeśli chodzi o olej to powinny się pojawiać na forach poldonów lub ursusa, a nie u nas (zwłaszcza przy motorach zaturbionych), poza tym rabaty dla klubowiczów umożliwiają naprawdę atrakcyjny zakup dobrego full syntetyka a nawet wybór marki. No kurcze ile się oszczędzi na tej zmianie typu "tanio"?- 50,- góra 100,- zeta (to już przy Tesco-value motor oil) na 10 do 15 tys. km, czyli dla wielu z Was na rok jeżdżenia- 2 wyjścia na browca mniej przez rok, 10 paczek fajek, przejechanie jakiejś trasy nie z butem w podłodze ale oszczędnie, alternatyw jest wiele...