juz mnie dobijała myśl ze w aucie mam taki gadżet a co rano musze z dzieciakiem na rękach odśnieżac i szkrobać :/
Podmieniałem pompki na używki, potem zamienniki, cudowałem z kodowaniem na VAG i była sraka. Szarpnąłem się na nową ori pompkę , włożyliśmy dzisiaj z mechaniorem i piec grzeje jak wściekły a na VAGu czyściutko jak nigdy