To nie tak...
Chodzi o miejsce klejenia, w którym jak wspomniałeś czuć wyraźnie ciepło pod palcem, jeśli ten punkt ma być neutralnym czyli nie stawiać oporu dla prądu elektrycznego(pełna przewodność) to nie powinno się grzać.
Jeśli w danym punkcie elektrycznym występuje jakikolwiek opór to zaczyna wytwarzać się ciepło... to, jaka temperatura zostanie wytworzona będzie miało wpływ na zachowanie się szyby przy dużych mrozach. Sam pasek jest tak obliczony aby po rozgrzaniu nie osiągnął wyższej temp niż zaplanował to producent, ingerencja w punkt (klejenie paska) pokazuje, że my naprawiając zmieniamy ten parametr i w tym miejscu wyraźniej jest cieplej co widać po rozgrzaniu, że nie jest zachowana jednolita linia ciągła tylko występują obszary większe(kropelka kleju).
A my tu mamy jeszcze dodatkowo duży obszar konektora, który MUSI przyjąć na siebie cały prąd (20A) zadany przez producenta. Jest to suma poboru prądu wszystkich pasków. Każdy z nich z osobna ma swój określony parametr rezystancji i wytworzonej maksymalnej temperatury, min. ze względu na zimowe gwałtowne rozmrażanie szyb.
Brak poprawnego(pełnego) styku spowoduje że...
Albo będzie się bardzo grzało powodując nieprzewidywalne skutki (np. szyba silnie zmrożona,punktowe silne rozgrzanie).
albo z powodu złej przewodności/styku ten punkt będzie nam co jakiś czas się odklejał.(zastosowany materiał...twoja mieszanka klejów)
Nikt NIE JEST ci teraz dokładnie odpowiedzieć bez dokładnych obliczeń i pomiarów, bez dokładnego sprzętu pomiarowego...no i bez doświadczenia...którego brakuje nam wszystkim, bo nie ma co ukrywać, taka sytuacja nie występuje często.
A tym bardziej same serwisy, czy to szyb czy elektryczne nie podejmą się naprawy i związanej z tym gwarancji.