Powiem tak nie zawsze stan fotela jest wyznacznikiem przebiegu auta mam trzy przykłady z życia:
1.
Auto mojego teścia auto ma od nowości przebieg 58tyś Mazda i dziura w fotelu podobna to tej ze zdjęcia problem wyniknął według mnie z tego, że teściu ma fotel postawiony bardzo blisko kierownicy jest to osoba nie za wysoka z lekkim brzuszkiem do tego ma mało miejsca w garażu i nie może otworzyć szeroko drzwi dlatego zawsze wsiadając do auta tyłkiem wręcz zgniata ten boczek i tak powstało przetarcie.
2.
Auto moich rodziców głównie wina mamy przebieg ori 115tyś Altea mam jeździ w szpilkach i w średnio dywanik kierowcy wytrzymuje 1,5roku w dywanie podłogi dziura prawie do blachy tatę już szlag trafia gałka zmiany biegów strasznie zniszczona od paznokci...
3.
Auto mojej żony Leon II fotele kubełki takie jak w wersji FR przebieg ori 135tyś i tak żona ma około 165cm wzrostu więc fotel jest blisko kierownicy ustawiony z racji tego, że jest to w kubełek to wsiadając do auta zawsze się zahacza o ten boczek i dlatego powstają przetarcia podobne jak na foto do tego dochodzi porysowane przyciski do opuszczania szyb i przycisk do otwierania auta od paznokci.