ty... a jak byś zdjął pasek napędowy i przejechał się bez osprzętu...w 5min ci silnik się nie nagrzeje do krytycznej temp. występuje ci to nie zależnie od temp.silnika czy zimny ciepły czy gorący?? jeśli buczenia nie będzie to wiesz gdzie masz szukać...
ja bynajmniej bym tak zrobił...
tez masz taki cudowny korek w skrzyni??
olej w aso to ja kupiłem,wymienilem i jest lipa.teraz skombinowałem sobie olej Castrol EP80 ma normę API. GL-4 jaka wymaga VAG
korkiego już mam, teraz tylko kolesia muszę zmolestować o klucz...
sprawdź czy w ogóle rusza sie sztanga od regulaora nadcisnieniowego przy turbinnie.
złącz przewody od nadciśnienia przy zaworze N75.i się przejedź.
może tez szwankować zawór EGR.- lub zaworek strojący nim
sprawdzałeś wszystkie wężyki od podciśnienie/nadciśnienia??
no to fakt w audi b4 nie wystepuje w układzie złacze elastyczne
może to buczenie spowodowane jest przez złe sterownie klapa w turbinie lub zaworem EGR.-zaślep zawór.
chyba ze wydech wpada w rezonans...
i d*pa zbita... nie pomogło przepompowanie układu.
musze teraz kolesia z serwisu vw zmolestowac aby wyniusł klucz do korków spustowych do skrzyni. jak na złośc w moja skrzynie sukingnoje wkrecili korek na torxa 16 z bolcem. wyleje ori olej i wleje 80W90. i dam znac.
kurcze pamietam ze za nim skrzynie wyjąłem aby wymienic uszczelniacz wału to nie miałem takich problemów z biegami. po zmianie sprzegła to sie zaczeło dziac... cos czuje ze sachsa juz nikomu nie polece ani nie bede nikomu tego montował. bo potem sa problemy...
zebym mial kwit za sprzegło to bym je zareklamował a wciagnałbym LUK'a i sadze ze by było z bani...
chyba ze skombinuje drugi siłownik i zmienie na próbe... aale kurde co ja kombinuje...
dzis przepompowałem ukł.sprzegła maszyną- dałem 4bar cisnienia. jutro napisze cos wiecej jak biegi pracuja po tej operacji.- bo to rano musze testowac jak skrzynia po nocy jest zimna...
jak rozrobisz płyn 1:1 to odpornosc zamarzania bedziesz miał do -20stp
szkoda ze nie masz glikomierza- bys sobie w butli przygotował chłodziwo. bo to trzeba co najmniej do tych ponad -30stp. ogólnie do układu wchodzi jakos własnie 6L
jak spuscisz przez kranik w chlodnicy zawartosc to zejdzie z 5L. i to starczy zmieszaj 3L koncentratu z 2L wody- to jeszcze w układzie sie wybełta i te około 130stp powinno byc.
jeszcze nic nie robiłem... w tym tygodniu to zrobię bo ciężko jest prywatnym autem wbić się na serwis...a ze będę na 2giej zmianie to są większe możliwości...
ale coś czuje ze jak wyleje ten ori olej ze skrzyni a wleje gęstszy 80W90 to problem mój zniknie... jak tylko coś wykonam to dam znać...
przerabiałem taki temat z dźwiękiem z tym ze w Sprinterze 3,2CDI - uszkodzony był moduł sterujący turbosprężarką... wiec sadząc po identycznym dźwięku jaki występuje tu -stawiam na uszkodzony regulator podciśnieniowy przy turbosprężarce.
po uszkodzeniu turbo należy zdemontować układu dolotowego i mycie go. skoro wirnik w turbo rozharatało to nie uniknione ze coś mogło się zatrzymać w intercoolerze. dokładnie go wymyj pod ciśnieniem wydmuchaj...
co było przyczyna uszkodzenia turbiny - wystarcza niewielki syf. na turbinie nie widać nic nie ma bo mógł polecieć dalej...
chyba ze juz jest na programie... dziwie się ze do takiej ciezkiej budy włożyli silnik 75km... ależ to musi niejeździc
zupełnie jak w A6 90km...
turbina moze jest od 90tki ale pracuje jak powinna w 75tce
może skrzynie dobrze zrobił ale może tez coś mu się przydało z silnika... bo tu nie widzę co ma wpływ na odpalanie...- hmmm ciężar koła 2umasowego ze sprzęgłem (ciężej rozrusznikowi to zamachnąć) - cięższe od zestawu z pierwszego montazu czy jak.... dziwna sytuacja...
ja 2a miesiące temu zmieniłem sprzęgło na sachs'a. przez 2000km sprzęgło było fajne miękkie teraz jest tak samo"twarde"jak przed wymiana sprzęgła.
biegi mi wchodzą z oporem"hacząc" gdy skrzynia jest zimna- pomyślałem-wina oleju. ok- pojechałem do ASO kupiłem 3L oleju ori 80zł za 1L jakis specjalny... jak go wlewałem to jakbym wodę nalewał do skrzyni .ale-ok. i co... d*pa zbita... nic lepiej. na dniach przepompuje ciśnieniowo hydraulikę sprzęgła- jeśli się polepszy to podrzucę info. i może też zleje ten olej w butelki a naleje gęściejszego 80W90-GL4. skubany pomaga na wiele dolegliwosci-i jak pomoże mi w audi to jestem w plecy 200zł za pieprzony ori olej. w golfie III TDI tez miałem problemy z biegami...olej okazał się lekiem.jak dokonam eksperymentów to napiszę...
ja ostatnio wymienialem filtr paliwa znajomemu z tym ze w passacie ale tez 2.0TDI niestety byłem zmuszony robic za pompe paliwa i musiałem sam mu podac paliwa bo pompa w BQ cos nie chciała...-a powinna... wiec cos tu nie fafa jak powinno...
A myślicie ze auto jak trafia do ASO na mały przegląd,to zrzucają osłony aby olej spuścić...?? ależ skąd.nabijają ciśnienie w banie i odsysają oliwke.a do tego jak jeszcze ktoś ma jakaś osłonę stalową to już w ogóle...
metoda 1 jest najlepsza + do tego jak ma się kompresor to dmuchnąć ciśnieniem przez rurkę od bagnetu- wtedy jeszcze więcej wyleci z silnika...
co do montażu filtra oleju dodam ze dobrze jest do niego nalać te 0.5L i dopiero go zamontować...przy odpaleniu olej się szybciej dostanie do górnej części silnika po wymianie oleju -to taka stara zasada prawdziwego fachowca. wiadomo jak mamy wkład czy jak w niektórych autach filtr mocowany w poziomie to już tego nie zrobimy.
mechanik za mocno dopieprzył nakrętkę i stożek pękł. czasem pęknie a czasem się tak sfaluje ze w ogóle nie przepości paliwa.
prędzej właśnie ulega zniszczeniu przewód niż by ukręcił gwint na nakrętce lub na zaworku lub wtryskiwaczu. także moim zdaniem mechanik tu dał ciała...