Dot. sprawy o RSie...
Ja rozumiem, że każdy ma prawo się bronić, ale nie trzeba zaraz atakować.. Poza tym kolego od tego RSa (zapomniałem jaki masz nick, a nie chce mi się szukać), nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Możliwe, że ktoś z czymś "zasmrodził" - nie wiem, nie wczytywałem się, ale wyrażanie opinii o całym forum to już chwyt dziecka z podstawówki..
Poza tym rozumiem, że temat zaczął się od tego, że RS był rozbity, a ogłoszenie sprzedaży mówi inaczej - więc jak to jest w rzeczywistości..?*
_________________________________________________
*) Możliwe, że odpowiedź gdzieś już padła, ale nie chce mi się wertować tych wszystkich stron...
_________________________________________________
Idę na obiad...