Tez mam problem z szyberdachem, tylko ze u mnie w zadna strone sie nie otwiera, a slychac, ze przekaznik pracuje. Wczoraj pojechalem z tym do serwisu (bo nigdzie nie moglem znalezc nikogo, kto moglby sie tego podjac) i tam powiedzieli, zebym dal sobie z tym spokoj, bo to nieoplacalne... Samo rozebranie podsufitki i dostanie sie do tych mechanizmow kosztuje u nich 500zl + koszty czesci, nie mowiac juz o tym, ze auto trzeba by postawic u nich na min tydzien. I tak tez wczoraj stwierdzilem, że jednak szyberdach nie jest mi aż tak bardzo potrzebny...