Dzieki wszystkim za odp.
Malik, rower jest potrzebny do sprawnego przemieszczania sie raczej w lekkim terenie, chociaz swoim poprzednim sprzetem (Schwinn) często jezdzilem po łąkach, polach, piachach itd. Tak czy siak rower nie musi byc ekstremalny. Ma byc miękko w 4 litery, w miare lekki (15kg jest do przyjęcia) i... no i tyle, dlatego też wydaje mi się, że te 1000zł spokojnie wystarczy. No chyba ze jakis konkretny model mi sie bardzo spodoba to bede w stanie wyłożyć troszke więcej zł. Po prostu chyba musze sie wybrac do jakiegos salonu i poprobowac kilka modeli.
Jak coś tylko kupie to się oczywiście pochwale. No chyba że kupie za rok - ale to też się pewnie pochwale. :>