A skoro juz o tym mowa to musze sie pożalic. No bo chcialbym miec nowy samochod (tzn jeszcze nie teraz, ale za jakies 2-3 lata). Chcialbym np. jakiegos Leona czy cos (gdybym mial teraz wybierac) no bo na Audi nowe niestety nie bedzie mnie stac. No i kurna jak pogodzic to, ze chce miec nowy samochod (nie Audi, bo za drogie) z tym, ze chce byc tez na tym forum.
Sie znaczy swiac mi sie wali...
Juz nawet doszlo do tego, ze sam sie upijam, bo nikt nie mial dzis dla mnie czasu. Kurna no. Trza sie zalac i isc spac, moze rano bedzie lepiej. O i tak to jest. Doła podłapałem (tak ogólnie) i chyba troche w nim posiedze (tzn. mam nadzieje, ze tylko do jutra).
Dobra, no to na razie. Przechodze na chwile na inne forum, pozniej tu wroce...