leoncjo

No i się wyjaśniło. Problem szarpania przy ruszaniu zniknął . Mechanior wyjął skrzynię i okazało się, winą tych dolegliwości jest sprzęgło,..... miało luz na łożysku. Ale okazało się, że mój AHU nie ma dwumasa..... podobno pierwsze wypusty tak miały. więc pare złoty zostało w kieszeni. Mam autko z sierpnia 97. Zdemontowane sprzęgło miało znaczek i napis SACHS, widac, że nie tylko LUK wstawia ori elementy.

Hmm nie wiem czy wiele to zmieni ale może coś od nich ?? http://www.sklep.amt-alarmy.pl/ Kiedyś miałem od nich sterowanie centralnym zamkiem i pilot w kluczyku... działało bez zarzutu. Za centralke zapłaciłem 55 zł o ile dobrze pamietam to był taki model: AMT MIKRO-STER (P018).

NGK potrafią nie przeżyć sezonu zimowego.....

Lepiej, ale porównując je do silników bez turbinki.

W opisie aukcji jest "ZMIENNY KOD !!! - w systemie KeeLoq firmy Microchip z USA". kod zmienia się po kazdym uzyciu pilota (nadajnik i odbiornik mają wspolny algorytm zmiany kodów), więc jak podsluchamy jeden kod to możemy go sobie .... bo za chwilę bedzie inny i odbiornik nie powinien reagować drugi raz na ten sam kod. Teoretycznie mogą sobie podsłuchiwać. Wiem, że stare alarmy i zamki ze stałym kodem (sygnał radiowy) nie stanowiły żadnego problemu, ale w końcu mamy wiek XXI. Teraz pytanie czy po podsluchaniu kilku kodów złodziej nie będzie w stanie samemu wygenerować kolejnego kodu.... Może jest na forum ktoś kto może uspokoic uzytkowników podobnych urządzeń.

Np na boku bloku silnika patrząc od strony pompy wtryskowej . Trzeba zajrzeć troszke w dół numery nabite są pod głowicą.

A nie jest tak, że rozrzedza się "całe powietrze" (azot i tlen) a nie tylko tlen ?? A czy nie jest tak, że turbinka ma przeciez układ kontroli ilosci powietrza (czyli w tym wypadku ciśnienia i ilosci) i powinna napompować go odpowiednio wiecej?? :gwizdanie: Przecież ograniczeniem ilości powietrza do dolotu najczęściej w naszych autkach realizowane jest zaworem upustowym lub zmienną geometrią łopatek. Czy przy takim rozumowaniu nie powinno byc tak, ze turbinka dopomuje sobie odpowiednio powietrza .... po prostu póxniej załączając zawór upustowy nieco później.... Nie raz słyszałem, że silniki doładowane lepiej radzą sobie w górch.... proszę mnie poprawić jeżeli się mylę.

Mam to samo tylko z silnikiem 90 km. Po długiej trasie albo kilkunastu ruszeniach w korku (im cieplej tym szybciej pojawiają się drgania, są wieksze przy skręconych kołach). Jak jest zimny problemu nie ma. Byłem z tym u mechaniora i stwierdził, że to sprzęgło, ewentualnie coś z dwumasem.... jego odpowiedź na "1000% jak wyjmi się skrzynię bedzie wiadomo". Dodał, że jak ma dobry tydzień to robi 3 takie operacje . A tak bardziej poważnie mam zamiar wymienić to w najblizszym czasie, o wynikach poinformuję forum. Pozdrawiam.

Jak najbardziej, plecionka może być powodem świstania. A co do zaworu recyrkulacji na poczatek obejrzyj czy chodzi i jest podłączony, może ktos odpinał kabel i w kompie został błąd.

Dzięki wielkie za pomoc. Muszę się poprawić paliwko ucieka jak jest prawie pod korek i potem jakiś czas. Więc do sprawdzenia na początek idze uszczelka. Jatk tylko coś ustalę to dam znać. Pozdrawiam.

Witam . Znajomy z pracy ma benzynkę 1,8 95r. (bez turbo). Zaczeliśmy rozmawiać na temat aut. Ma następujący problem: Jak zatankuje więcej niż 3/4 zbiornika to paliwo zwiewa mu z baku....jak opisuje to po prostu widzi strużkę paliwa pod autem. Paliwko przestaje uciekać jak na wskaźniku zostaje mniej więcej 3/4. I teraz prośba, może ktoś spotkał się z takią przepadłością albo ma pomysł którędy to zwiewa?? Mógłby ktoś wrzucić schemat z ETKI, jak mniej więcej wyglądają króćce wychodzące z baku. Dzięki wielki za wszelką pomoc. Pozdrawiam.

Delikatne iskrzenie przy podłączaniu klemy to normalna rzecz.... może rozpocząć sprawdzanie od pomiaru prądu spoczynkowego...

Może auto stoi na słońcu . A tak bardziej prawdopodobnie dzieje się coś z układem podgrzewania wkładki. Tzn. nasze niunie mają opcję rozmrażania wkładki ... uruchamia się ją trzymając klamkę w górze. Może switch odpowiedzialny za włączanie grzania zablokował się ?? Nie rozbierałem tego osobiście ale myślę, że znajdzie się ktoś zorientowany ....... .

A próbowałeś stuknąć w deskę .... np pięścią ?? Może problem leży po stronie zimnych lutów..... po prostu coś czasem nie styka.

Mowisz i masz :th: : PIONEER CT-520 Pozdrawiam. P.S. w raczce od pily spalinowej tez jest niezla sprezynka .

Panowie taki drobiazg a tyle problemu. Zdjęcie boczka zajęło mi 7 minut.... oględziny ..... jest klamka no i słynna sprężynka . A teraz finał: pogrzebałem w gratach i praktycznie identyczną sprężynkę znalazłem w mechanizmie otwierania kieszeni starego kaseciaka, trzeba było tylko skrócić wąs. Nowa sprężynka siedzi już drugi miesiąc, dobrałem prawie identyczną, poki co smiga jak trzeba :th: . Panowie odrobinkę sprytu i można zrobić wszystko .

Witam ... jeżeli już sprawdzisz, że masz właściwe zegary to wg mnie problem może tkwić w stabilizatorze napięcia w zegarach... może po prostu zimny lut albo coś nie styka?? względnie w kostkach przyłączeniowych zegarów. Kolego sprawdź napięcia na wtyczkach od tych czujników, wypnij i zmierz. Z tego co się orientuje na zasilaniu powinno być 5 V. Daj znać o wynikach. Raczej małą szansa żeby oba czujniki padły na raz ale dla pewności możesz pomierzyć ich rezystancję.

Nie wydaje mi się, żeby spalanie wzrosło. Nowa sonda musi spełnić kilka warunków: - musi mieć tyle samo wyprowadzeń i najlepiej ten sam wtyk przyłączeniowy - kable od sondy bardzo ciężko jest lutować i łączyć, - musi mieć to samo napięcie wyjściowe ( najczęściej 0 - 1 V ), - no i gwint do wkręcenia w wydech...... . To chyba wszystkie . Masz pewność, że nowa sonda działa ?? Sprawdzałeś poprawność działania po wymianie??

A może ma to związek z gumowymi tulejami w wahaczach ?? Po prostu guma wyrobiła się ..... szczególnie na dolnych bananach Ostatnio jak sprawdzałem zawieszenie to zauważyłem, że na talepakach zimmerbloki na dolnych wahaczach delikatnie ustępują.... nie mają luzu tylko guma po prostu ugina się i może mieć to wpływ na skręt bo wtedy delikatnie obraca się cała zwrotnica. A co do opoznienia skrętu to jezeli na zgaszonym silniku nie ma luzu na fajerze to nie ma za bardzo opcji żeby koła nie nadążały za ruchem kierownicy..... w końcu to wspomaganie a nie hydraulicznie sterowany skręt kół. Przecież wspomaganie pomaga skręcać a nie skręca....to znaczy kazdy ruch kierownicy przekłada się na skręt kół - maglownica jest sztywnym elementem mechanicznym i chyba nie ma w niej żadnych sprężyn powodujących opóźnienia skrętu kół - w koncu chodzi tu o nasze bezpieczeństwo . Ot taki mały wywód. Mam nadzieję, że zrozumiały. Proszę o komentarze..... mogę się mylić.

To jest kabel od anteny GSM (typowa końcówka). Nie masz przypadkiem w autku jakiejś niepotrzebnej antenki ?? Nie wiem jak jest dla 99' ale w moim antena do radia jest w siatce podgrzewania tylnej szyby. Może masz na dachu albo tylnim błotninku jakąś antenkę ??

Kolega odstawił autko do mechanika, woleliśmy sami nie grzebać przy pompkach....uszczelnienia są ok. więc zostaje najdzoższe- PADŁ POMPOWTRYSK .

Witam... podłącze się pod temat: wie ktoś co to za błąd 50.3 ??

Co do immo to nie wydaje mi się, żeby coś sie rozkodowało. Z tego wynika, że przy wymianie żarówek kiedy to najlepiej wyjąć zegary trzaba by każdorazowo kododać immo. Po za tym wg mnie kod immo, podobnie jak przebieg zapisany jest w pamięci która nie traci danych po odpięciu zasilania... nie licząc dziennego przebiegu.

W zegarach masz immobilizer, skoro nic się nie wyświetla to coś się uszkodzilo. Moze po prostu nie łączy:( Posprawdzaj wtyki od zegarow, nie uszkodziles czegos przy demontazu :gwizdanie: , moze spalony bezpiecznik ??

Kolego drgania pojawiają się od razu po tym jak silnik złapie 90 stopni ?? Czy może trzeba troszke przejechać ?? Pytam bo znajomy ma podobny problem tzn. drgania pojawiają się nie od razu po rozgrzaniu silnika ale po pewnym czasie od nagrzania. Im cieplej na dworze tym szybciej zaczyna drżeć. Mam nadzieję, że w tym tygodniu coś uda mi się ustalić z tym autkiem może znajdziemy jakąś przyczynę. http://www.a4-klub.pl/smf/avb_passat_prosba_o_analize_logow-t34480.0.html spójrz na moje dawki korekcyjne..... również ucieka jeden cylinder tylko w drugą stronę.