leoncjo

Rozumiem, że w czasie jak silnik pracuje wszytko działa ?? Padło coś związanego z podtrzymaniem zasilania na pamięci licznika. Trzeba popatrzeć, może jakaś ścieżka jest uszkodzona w liczniku, ewentualnie zimny lut .... a może to efekt cofania licznika ?? Ogolnie brak zasilania na podtrzymaniu pamięci.

A czy to terkotanie ma wpływ na odpalanie zimnego silnika?? Tzn nie mierzyłem jeszcze kompresji ale oleju bierze 250 ml na 15 000 km więc jest w miarę oki, przejeżdżam bez dolewki. A po odpaleniu przez kilka sekund słychać terkotanie a szklanki mam wymienione na nówki (INA). Po rozgrzaniu dawki korekcyjne mieszczą sie spokojnie w normie, a różnice miedzy garkami około 0,5 max.

Dołączam się do tematu. Jakiś czas temu walczyłem z czasem niegasnącą kontrolką ładowania. Wymienione: łozyska, szczotki, kostka stacyjki (była pęknięta) i czasem w wilgotne dni po rannym odpaleniu kontrolka gasnie dopiero po przygazowaniu.... jeszcze został mi do wymiany regulator ale skoro dzieje się to sporadycznie to nie mam pewności co do jego wymiany. Panowie jak komus uda się coś z tym zrobić napiszcie .

Ciężka sprawa, ale najwyraźniej ktoś chciał coś zatuszować .... kontrolke smarowania ??. Ja u siebie mam akurat żaróweczki ale może poszukaj na allegro może ktoś oferuje takowe diodki. Możesz spróbować zmierzyć napięcie w mijscu gdzie była dioda, albo je zmierzyć na którejś działającej, bedziesz wiedział na jakie są napięcie a wtedy po prostu kupujesz podobną diodę w sklepie elektronicznym. Może kontrolki zapalały się z powodu awarii elektryki a nie z powodu kiepskiej kondycji silnika.... zrób to jak naszybciej i pisz co i jak postaram się pomóc. A odnośnie tytułu postu : nie masz podświetlenia czy nie działają kontrolki ?? Nazywaj tematy.

Nie warto kombinować z rozłączaniem odmy i kierowaniem pod auto (estetyka, ekologia itp... ), sprawdź czy nie masz oleju w dolocie na odcinku przed intercoolerem. wyczyść wszystko ...powinno pomóc. Z tego co wiem to nie ma potrzeby wymiany odmy w naszych silnikach (1Z, AFN).

Spokojnie kolego wiem o czym mówię ..... N75 ten do którego masz podpiętą gruszkę sterująca upustem w turbo. Wiecej miałem przyjemność wymieniać go u kumpla z tego co pamiętam: jeden wężyk idzie do gruszki, cisnienie dostarczane jest drugim i idze ono zza turbo (z części wysokociśnieniowej) trzeci przed filtrem powietrza ?? Coś w ten deseń. WIEM O CZYM MÓWIĘ . olej może do niego sie dostać albo z turbo albo z odmy idącej od pokrywy zaworów. Sprawdź co sugerowałem w pierwszym poście. Pozdrawiam.

Sprawdź na drugim kole . A może elektrycznie coś nie styka ??

Ja niedawno miałem w nim wodę, może olej z odmy się do niego dostaje na początek zajrzyj do dolotu. Sprawdź poziom oleju, nie sądze, żeby znalazł się tam olej z turbo... zdejmij obejme od dolotu z tej metalowej częsci idącej pod zderzakiem i zobacz czy jest tam sucho.

Kolego też mam AHU i wartości jakie masz w logach 08 i 011 to jakiś kosmos od kiedy cisnienie w AHU ma tak wysoką wartość zadaną ?? U mnie nie przekracza 1850 mbar a u Ciebie zobacz sam..... . Widząc Twoj samochodzik radzę zrobić komplet logów agodnie z instrukcją znajdującą się na forum, nie to że się chwalę ale porównaj moje logi z Twoimi jest ich mało a wartości są kosmiczne http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t23649.0.html;highlight=leoncjo. Warto się przyłożyć bo logów bo moiom skromnym zdaniem nie jest dobrze.

A to nie będzie po prostu nastawnik na pompie .... Może po prostu jest mocno zasyfiony ?? A może juz ktoś kiedyś go rozbierał i regenerował i coś w środku się rozłącza ?? Ogolnie stawiam na problem z nastawnikiem na pompie.

Witam Do zadania pytania zainspirował mnie post http://www.a4-klub.pl/smf/b5_afn_padla_turbina-t65383.0.html. Ostatnio kontrolowałem luz wirnika: - luz na uszczelnieniu wirnika (ruszając za końcówkę w górę i w dół) prawie niewyczuwalny, wnioskuje, iz uszczelnienie trzyma. - luz polegający na tym, iż cały wirnik przesuwa sie w poziomie (wzdłuż osi) i tu jest jakieś 2,5 mm. Jak ma się to do zużycia turbiny i czy taki luz jest duży ?? Przepraszam za mało fachowe określenia. Czy są jakieś powtarzalne symptomy dogorewania turbinki, które pozwolą na czas wyłączyć autko zanim cały olej wyląduje nam w wydechu i narobimy poważniejszych problemów. [ftp][/ftp][br]Dopisany: 13 Luty 2009, 07:45_________________________________________________Na prawdę nikt nie odpowie...... wszyscy jeżdzą z turbinką pod maską ..... a nikogo nie interesuje jak ocenić jej stan .

Na pierwszy rzut oka i najbardziej optymistycznym wariantem jest, że nie łączy dobrze nakostkach lub ma zimne luty w zegarach.

To się dzieje tylko przy najniższych obrotach ?? Może nastawnik szwankuje.

Miasto a miasto, można jeżdzić po mieście albo stać w korkach. Jak wjedziesz w dobre korki to moim skromnym zdaniem może tyle wyjść: auto jak pracuje na wolnych obrotach to spali w ciągu godziny około 0,5l /h (godzina stania i naleci), po drugie podczas ruszania auto spala bardzo dużo, wystarczy spojrzeć na wskazania chwilowego spalania na komputerze (względnie podejrzeć u kogoś kto ma komputer ). Więc kolego może warto zalać jeszcze raz do pełna i wyjeżdzić cały bak i dopiero liczyć spalanie , a potem jeszcze raz napisać na forum .

Moje AHU w okresie zimowym 50/50 trasa /miasto, przy ostrzejszej jaździe spala 6,4 l. Rekord w minimum to 5l w cztery osoby, kiedy na prostej lecialem 130. Latem jak sie zalaczy klime to w trasie 5,5l a mieszanie 6,2l na setke oczywiście. Pozdrawiam.

Regulator musi być identyczny, jak masz stary to sprawdź czy jest sprawny i ewentualnie wymień szczotki. U mnie nie widziałem żadnego bezpiecznika w regulatorze.... ?? Jak wymieniasz regulator to musisz szukać identycznego a problemy znikną .

Piszeszże masz stary....zmień w nim szczotki (u mnie cena 5 zł) i włóż ten co siedział. Skoro ten kabelek jest to tak ma być. Dwa kabelki muszą być podpiete.

Ten dodatkowy przewodzik to nie jest przypadkiem do obrotmomierza ?? W dieslu wychodzą dwa cuienkie kabelki. Niebieski i niebieski z czarnym paskiem. Jeden idzie do kontrolki w zegarach a drugi najprawdopodobniej do obrotmomierza. Z jednym podpiętym kebelkiem działa Ci obrotomierz ?? A skoro świeci kontrolka ładowania to może zły podpiąłeś ?? Generalnie ten z wtykiem to jest od ładowania. Jeżeli nie mam racji to nich ktos bardziej kumaty opisze do czego idą dwa cienkie kabelki z altka ??

A mi znowu zapaliła się ta kontrolka . Dodam, że zapala się bardzo rzadko (tzn nie gaśnie po odpaleniu). Zrobiłem: - nowe pierścienie i szczotki, - nowe łożyska alternatora, - wymieniona kostka stacyjki, - kostki dochodzące do altka czyściuitkie. Zauważyłem, że problem występuje najczęściej jak jest wilgoć na dworze, auto nocuje w blaszaku. Proszę o jakieś sugestie. Gdzie jeszcze mozna szukać.

Jestes na 100 % pewny , że dzwięki dochodzą z pompy ... może koło pasowe na wale obsłuchaj dokładnie z przodu od strony chłodnicy.

Miałem to samo. Jeden pierścień w alternatorze był mocno wydarty. Wymieniłem pierścienie i łozyska, jakos czas problem sie jeszcze pojawiał a tera mam spokój. Uznałem, że stare szczotki dopasowały się do powierzchni pierścieni i jest juz OK. Stare szczotki czyli wymienione dwa miesiące przed pierścieniami i łożyskami, więc były prawie nowe. Jak po wymianie pierścieni problem czasem sie pojawiał przelutowałem dodatkowo połączenia w zegarach. Wszystkie te czynności spowodowały, że problem zniknął.

Ostatnio sprawdzałem świece wykręcając je: fura w pełni rozgrzana, po zgaszeniu odczekałem z 15 minutek, WD-40 + fajeczek żeby miał szanse zadziałać odrdzewiacz i poszło bez najmniejszego problemu. Jak idzie bardzo ciężko to nie kręcić "dobrym narzędziem" ile pary w rękach tylko znowu psik i kolejna próba, żeby nie narobic bigosu. Ogólnie wydaje mi się, że głowica aluminiowa ma większą rozszerzalność termiczną niż świeczka więc na rozgrzanym silniku powinno pójść łatwiej.

U mnie wystarczyło wyczyścić i przemyć zaworek N75, był zalany wodą. A skąd .... może jakos skrapla się w dolocie... różnica temperatur. Już zrobione, bez logów. Już pisałem jak.

Wczoraj wracam sobie z pracy aż tu nagle czuje szarpnięcie mocą silnika, troche gazu i zagle autko przestaje przyspieszać.... notlauf pomyślałem. Wstawiam autko do garażu i jakos nie słysze cykania N75... podpinam VAG ...błąd 575. Mam Cie pomyślałem. Wyciągam elektrozaworek a tu z wężyka wpiętego w dolot przed turbo leci woda. Rozebrałem całość wyczyściłem i jest O.K. Skąd wzięłą się woda w zaworku ?? Filtr powietrza suchy .

Wiskoza jest to nic innego jak sprzęgło reagujące na ciepło...im cieplej tym mocniej zasprzęgla wiatrak z napędzającym go kołem pasowym. Jak silnik jest zimny można ją spokojnie zatrzymać ręką, jak ciepły ...nie sprawdzałem . Ale możesz sprawdzić jak się zachowuje po zgaszeniu silnika ciepłego i zimnego...tzn jaki stawia opór i czy jest różnica. A co do Twojego pisku wałek wiskozy obraca się na łożysku i to ono najczęściej pada ... obejrzyj sobie całość dokłądnie, łożysko wprasowane jest w łapę pod alternatorem. Możesz zdjąć pasek wielorowkowy i pokręcić raz samym wisko a raz kółkiem napędzanym paskiem. ...... Daj znać o efektach...