pastaldo,udało ci sie zrobić smarowniczki? pochwal sie bo ostatnio mnie to silnie frapuje. mam jeszcze dobrą zawieche,ale już delikatnie przypomina sie że jest w aucie uważam że to najwłaściwszy moment by był na taki zabieg.
rozmawiałem z mechanikiem na ten temat,mówił że jak najbardziej można to zrobić, szansa pęknięcia wachacza niby przez osłabienie w ten sposób materiału to 1 na 1000000,szczególnie jeśli siedzi niemiecki oryginał