a wiec panowie autko ciezko strasznie pali po 1 dniu postoju,wystarczy ze zapali raz i pali potem dobrze ale pierwszy rozruch jest tragiczny na zimnym,najpierw zapala na 1 gar jak benzyniak przy nie sprawnym ukladzie zaplonowym gdy nie wszystkie swiece zalapuja,i tak stopniowo az zapali przy tym puszczajac zajeb...baka.........kopci delikatnie nawet po rozgrzaniu i smierdzi olejem, ale to chyba olej sie dopala,bo nie dawno turbina poszla na spacer i koles kupowal nowa.......
-rozrzad wymieniony jakies 2000tys.km temu
-filtry paliwa,oleju,powietrza
odrazu mowie ze wzialem vaga i zero bledow,zalogowalem 000 BS i tam kat wyszedl 255 :shocked: no i zaczalem walczyc
wartosc kata dokladnie 255 i ni cholerki nie idzie go zmienic,przestawialem pompe w prawo stojac przodem do auta zakontrowalem i nic sie nie zmienilo dalej 255(przez ok 1s po wejsciu w basic seting i wejsciu w grupe 000 pokaze 56-60,i zaraz wskakuje na 255 i nic sie nie zmienia nawet nie skacze 256-254 itd..)niewiem jak to ugryzc bo rano po 1dniu ciezko strasznie pali teraz jak jest cieplo,cieply pali od strzala........kopci troche.......jak przestawilem go w prawo,i zalogowalem BS to prawie zgasl tak nim telepalo i zaczal kopcic jak czolg wiec wrocilem do poczatkowej pozycji.......dopiero co go kupilem i wiedzialem ze silnik nie chodzi dobrze,2tys.temu poprzedni wlasciciel wymienil rozrzad i pomyslalem ze pewnie o zabek jest walniety..........czy jesli o zabek bylby przestawiony cieply palil by normalnie?