Witam, przedstawiam moje kolejne A4. Zaczęło się od tego że szukałem taniego A4 1.8T Quattro najlepiej w gazie do jeżdżenia koło domu, po niecałych dwóch dniach szukania trafiło się to. Pojechałem nad morze, zabrałem i doszedłem do wniosku ze skoda tego auta tłuc, więc postanowiłem trochę przy tym pogrzebać. Auto składałem przez wakacje, nie chciałem inwestować dużo pieniędzy ani za bardzo się wczuwać w to auto bo mam inny projekt na głowie. Ale do rzeczy... Jest to oryginalna wersja amerykańska A4 B5, w jakże ciekawym białym kolorze , przebieg 196tys, ani jeden element blacharski nie był malowany ( prócz zderzaków i lusterek które sam odświeżyłem ), a całość jest w oryginalne - począwszy od zderzaków i lamp, a kończąc na wkładach lusterek i daszku z homelinkiem. Auto nie zostało jednak seryjne, trochę się pozmieniało, a dokładnie
- lampy przód bixenon
- nowe listwy drzwiowe z ASO
- tylna dokładka z czujnikami parkowania
- zawieszenie pneumatyczne
- felgi 19 cali + opony 225/35
- hamulce przód S4 B6 345mm
- hamulce tył S6 C5 269mm
- ramiona wycieraczek A6 C5 FL
To tyle z grubszych zmian, nie liczę oczywiście pierdół które poprawiłem lub wymieniłem na takie które by mnie zadowalały swoim stanem. W środku seria na dobrym wyposażeniu czyt. 4xel szyby, 2 din, fotochrom w środku i zewnętrzne, FIS, tempomat, podgrzewane siedzenia bla bla bla
To chyba na tyle, co chciałbym zmienić ? Sam nie wiem, dłubie w tym aucie dla przyjemności więc coś tam jeszcze wpadnie. Chciałbym ogarnąć środek, a dokładniej chciałbym tam wsadzić Recaro w jasnej skórze, poza tym ma cieszyć oko.
A teraz parę totalnie amatorskich zdjęć z mojej ręki, nie wiem czemu ale auto robi dużo większą robotę na żywo niż na tych kieprawych fotach. Aha i prosiłbym zbytnio o nie rozrzucanie tych zdjęć po internecie - będą lepsze :