Skocz do zawartości

hubipl9

Pasjonat
  • Postów

    127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hubipl9

  1. Sprawdź najpierw dokładnie w OWU w jaki sposób jest robiona kwalifikacja szkody częściowa/całkowita. Bardzo prawdopodobne jest że nawet w podstawowym wariancie biorą pod uwagę MAKSYMALNE koszty naprawy czyli po cenach ASO bo tak jest dla nich korzystniej. Sam się zastanów czy w razie jakiegoś uszkodzenia będziesz naprawiał na nowych częściach na faktury czy dasz do jakiegoś lakiernika nie wspominając mu nawet że masz ubezpieczenie ( wtedy często kasa wyliczona przez ubezpieczalnię nawet z potrąceniami i tak wystarcza na naprawę). Ja takiego auta na pewno bym nie naprawiał w ASO na oryginalnych częściach tylko pewnie na używkach u jakiegoś taniego lakiernika no ale każdy może mieć inne podejście do tego. W Twoim przypadku myślę, że warto pomyśleć nad czymś co się nazywa gwarantowana suma ubezpieczenia. W różnych ubezpieczalniach może się to różnie nazywać. Chodzi o to żebyś miał gwarancję że przy wycenie szkody całkowitej będą brać pod uwagę taką wartość rynkową jak masz na polisie i od jakiej płacisz składkę. Jak tego nie ma to potem przykładowo masz szkodę po miesiącu od zawarcia polisy a oni Ci wyceniają wartość rynkową samochodu np 3 tys zł mniej. Ubezpieczalnie mogą nie oferować takiej opcji w przypadku starszych aut.
  2. Pani nie potrafiła zostać na miejscu i napisać oświadczenie to teraz będzie oddawać kasę z kieszeni.
  3. Układ wydechowy zalicza się do elementów eksploatacyjnych jak opony, klocki hamulcowe czy akumulator więc amortyzacja w tym przypadku jest moim zdaniem uzasadniona. Przy układzie wydechowym zgodnie z instrukcjami Stowarzyszenia Rzeczoznawców Samochodowych powinien chyba liczyć według proporcji 1% amortyzacji za 1000km przebiegu i max może dać 90% amortyzacji.
  4. Szkoda całkowita z OC występuje gdy wartość naprawy przewyższy 100% wartości rynkowej auta. Na stronie, którą podałeś jest błędna definicja. Ktoś ją skopiował z OWU Autocasco bo jest w niej nawet mowa o sposobie ustalenia sumy ubezpieczenia a przy polisie OC takowa nie występuje. Jest z góry narzucona suma gwarancyjna, która dla szkód rzeczowych wynosi 500 000 euro. Nawet na tej stronie, którą podałeś, akapit nad definicją jest informacja, że naprawa nie może przekroczyć wartości rynkowej. Wątpliwości rozwiewa rzecznik ubezpieczonych - Czy zakład ubezpieczeń ma rację, gdy likwidując szkodę w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych klasyfikuje ją jako całkowitą, uzasadniając to tym, iż koszt naprawy przekracza 70% wartości rynkowej pojazdu? - Rzecznik Ubezpieczonyc
  5. Weź nie wypisuj takich głupot bo ktoś może to potraktować serio. Termin na decyzję to 30 dni od zgłoszenia pod warunkiem dostarczenia wszystkich dokumentów. Jeżeli komplet dokumentów nie będzie złożony w tym terminie to termin jest 14 dni od daty doręczenia ostatniego niezbędnego papierka ale nie później niż po 90dniach od zgłoszenia szkody. Co do szkody całkowitej to w przypadku OC występuje gdy naprawa przewyższy 100% wartości rynkowej a kwota odszkodowania nie jest liczona z procentu tylko metodą dyferencyjną (Wartość rynkowa przed zdarzeniem minus wartość wraku) Granica 70% to może być przy AC ale to reguluje OWU i w każdej ubezpieczalni mogłoby być inaczej. Przy AC też stosowana jest metoda dyferencyjna.
  6. W warcie jak zgłaszał szkodę to od razu jest pytanie czy holował auto i jeśli tak to jaka firma. Jak powiedział, że nie, to lepiej nie pajacować teraz z fakturą.
  7. Auto jest wystawiane na aukcję. Są specjalne podmioty, które zajmują się handlem samochodami po wypadkowymi. Wygląda to w ten sposób, że auto jest wystawiane na aukcję przez ubezpieczalnię na takiej platformie aukcyjnej (np. AUTOonline) Takie aukcje nie są ogólnodostępne. Ewentualny kupiec, którego proponuje ubezpieczalnia to jest właśnie zwycięzca takiej aukcji. Decyzję co do sprzedaży podejmuje oczywiście właściciel. Nikt nie nakazuje sprzedaży auta. Ubezpieczalnia podaje dane takiego kupca tylko wtedy gdy zaproponowana przez niego cena jest wyższa od wartości auta po kolizji ustalonej przez rzeczoznawcę. Dla ubezpieczalni taka sytuacja jest oczywiście korzystna bo mniej muszą wypłacić. Możesz próbować sprzedać wrak we własnym zakresie ale z odzyskaniem różnicy będzie kłopot. Żeby odzyskać różnicę będziesz musiał udowodnić ubezpieczalni, że auta nie dało się sprzedać za wyliczoną przez nich kwotę.
  8. Zazwyczaj jak serwis ma umowę z TU to warsztat robi swój kosztorys i zdjęcia. Następnie wysyła kosztorys ze zdjęciami do akceptacji do ubezpieczalni. Likwidator to sobie sprawdza i jak ma jakieś zastrzeżenia to wysyła rzeczoznawcę.
  9. To tak średnio policja doradziła. Powinni udostępnić Twojemu teściowi dane polisy sprawcy. Chyba, że teść ma AC to może zgłosić ze swojej polisy z regresem do sprawcy i po odzyskaniu kasy od TU sprawcy przywrócą mu zniżki ale takie rozwiązanie ma sporo wad. 1. Szkoda likwidowana jest według OWU AC a nie według ustawy co oznacza mniejszy zakres odpowiedzialności (nie można z AC rościć o koszty holowania albo o samochód zastępczy) no i jak ma słabe AC to mogą być pomniejszenia na częściach itp itd. Można potem rościć o zwrot tych potrąceń w TU sprawcy ale to dochodzi kupa zabawy i zmarnowanego czasu. Najlepiej zgłosić od razu z OC sprawcy ale to rozwiązanie też ma wadę - ubezpieczalnia czekałaby z wypłatą do prawomocnego wyroku sądu. Niestety czekają nawet w takich sytuacjach gdzie sprawa trafia do sądu nie w celu ustalenia sprawcy tylko za to że sprawca był pod wpływem. Ciekawe czy w tym przypadku policja w ogóle udała się do tego sprawcy żeby go przebadać na trzeźwość.
  10. Jak pisałeś wcześniej, że stawka RBG to 41 zł to myślałem, że coś pokręciłeś a to jednak prawda. Szok. Jaka ubezpieczalnia taką stawkę Ci zaproponowała? Na wszystkich częściach dali potrącenie 70%. Sprawdź czy to potrącenie jest zgodnie z polisą jaką zawarłeś. Często jest tak, że nawet jak ma się polisę bez potrąceń to są one stosowne w kalkulacji ofertowej a pełną kwotę można uzyskać dopiero po przedstawieniu faktury.
  11. Akurat przy wycenie z AC wariant polisy ma kluczowe znaczenie. Od polisy zależy czy liczą na oryginalnych częściach czy na zamiennikach i czy płacą 100% wartości części czy z potrąceniem / udziałem własnym. Jeśli chodzi o elementy, które zostały pominięte w kalkulacji to zgłoś to ubezpieczalni. Poprawią albo wyślą rzeczoznawcę na dodatkowe oględziny. Co do handlowej utraty wartości pojazdu to nie spotkałem się jeszcze z ubezpieczeniem AC które by to obejmowało.
  12. Rozumiem, że szkoda jest z AC? Jaki wariant polisy? Jeśli brałeś najtańszy wariant to tak potem wygląda wycena. Jeśli masz kosztorys to tam powinno być napisane jakie potrącenia są zastosowane.
  13. Wiem, że ubezpieczalnia, jeżeli sprawa jest podejrzana to wysyła rzeczoznawcę do sprawcy i robiona jest analiza korelacji uszkodzeń. Na podstawie tej analizy można przykładowo wykluczyć przebieg zdarzenia podawany przez poszkodowanego albo wykluczyć część uszkodzeń, które mogły być już wcześniej na pojeździe poszkodowanym. Sprawdzane są wcześniejsze szkody obu uczestników (teraz jest to ułatwione dzięki bazie UFG). Nie jest też problemem uzyskanie zdjęć z wcześniejszych szkód pojazdów z innych TU. W zakresie zwalczania wyłudzeń ubezpieczalnie współpracują ze sobą. Jak idzie o większe kwoty to TU może też sprawdzać historię pojazdu w ASO pod kątem uszkodzeń, napraw itp i dostają te informację bez problemu bo jakby nie patrzeć to TU są głównym klientem ASO. Sprawdzane są też artykuły w gazetach w necie. Często można tam znaleźć zdjęcia prosto z miejsca zdarzenia. Chętnie poznam inne metody jeżeli ktoś się z jakimiś spotkał.
  14. Oczywiście, że nie ma obowiązku przedstawiania faktur. Ale rzeczywistość wygląda inaczej. Nie znam ubezpieczalni, która zapłaci według przedstawionego kosztorysu z ASO bez przedstawienia faktury i bez sądu. Jeśli znasz takie ubezpieczalnie, które płacą kwotę z kosztorysu ASO bez przedstawienia faktury i bez sprawy w sądzie to napisz.
  15. Sam kosztorys z serwisu nie będzie podstawą do wypłaty kwoty według tej wyceny. Będzie wymagana jeszcze faktura potwierdzająca, że tą naprawę tam wykonałeś. Chyba, że masz czas i ochotę się z nimi sądzić.
  16. Nawet jeżeli policzą na oryginałach to auto po naprawie blacharsko-lakierniczej traci na wartości. W tym przypadku auto jest dość młode. Jeżeli nie miało wcześniej innych napraw (rzeczoznawca pewnie mierzył grubość powłoki lakierniczej na całym aucie) to należy Ci się rekompensata, za handlową utratę wartości pojazdu. Jest wyliczana indywidualnie w każdym przypadku. Poproś TU o wyliczenie tej kwoty.
  17. Możesz mi wyjaśnić co zrobi firma ubezpieczeniowa po zgłoszeniu tej szkody? Prawdopodobnie policja nie podała poszkodowanemu nawet numeru polisy Mazdy ani jego danych bo nie jest sprawcą. Chyba, że kierowca Mazdy sam podał albo pozwolił podać. Więc jak zgłosić tą szkodę? To po pierwsze. Po drugie na jakiej podstawie TU ma przyjąć odpowiedzialność? Nie ma dokumentu, który potwierdza winę kierowcy Mazdy. Kierowca Mazdy też się nie przyzna jak zadzwonią albo napiszą do niego z ubezpieczalni bo nie czuje się winny. Nawet jakby udało się to zgłosić raczej będzie decyzja odmowna.
  18. Ubezpieczyciel Mazdy tego nie zapłaci bo nie ma podstaw do przyjęcia odpowiedzialności. Kierowca Mazdy nie czuje się winny, dodatkowo notatka policyjna mówi, że winny jest Golf. Można było strugać głupa, że Ty żadnego Golfa nie widziałeś a Mazda zwyczajnie zjechała na Twój pas. Wtedy policja pewnie zaproponowałaby mandat dla kierowcy Mazdy ale to takie gadanie po fakcie, na miejscu na gorąco nikt się nie spodziewa jakie będą konsekwencje tego co się mówi. To ciekawe. To w końcu jest winny czy nie jest winny. Wyobraź sobie sytuację, stoisz na czerwonym za innym samochodem, w tył Twojego samochodu wali jakiś pacjent, pod wpływem siły uderzenia Twój samochód uderza w tył auta przed Tobą. Sprawca sobie odjeżdża. I co? Nie jesteś winny kolizji ale jesteś, jak to ująłeś, winny spowodowania uszkodzeń auta przed Tobą. Co robisz? Bierzesz winę za uszkodzenia auta przed Tobą na siebie i podajesz polisę czy jednak nie czujesz się winny? Jesteś niewinny jak kierowca Mazdy. Fakt, że kierowca Mazdy zareagował, ujowo w tej sytuacji ale ciężko go za to winić i zrobić go sprawcą tego zderzenia.
  19. W tej sytuacji należy Ci się kasa za ksenony.
  20. Możesz to jakoś uzasadnić dlaczego za lakierowanie jednego elementu powinno być 800 zł? Wiem, że lakierowanie nie jest tanie ale 800 zł za element to nawet ASO nie bierze.
  21. Pierwsze pytanie. Szkodę likwidujesz z AC czy z OC? Auto miało fabrycznie ksenony czy masz dokładane? Jeśli to z AC i ksenon dokładany to czy zostało to oznaczone jako dodatkowe wyposażenie na polisie?
  22. A jesteś pewny, że to Ty dostaniesz tą kasę a nie serwis?
  23. To ile trzeba by było obniżyć żeby to wyglądało jako tako przy takim kole? Ile Twoja Kowi jest opuszczona? Bo jest jeszcze jeden problem. Wjazd na mój parking. Zdjęcie poniżej. Dlatego nie mogę szaleć z glebą i zastanawiam się czy jest sens się w to ładować skoro i tak nie opuszczę samochodu wystarczająco nisko, żeby to jakoś wyglądało. A za zwyczaj muszę korzystać z drugiego wjazdu, który jest jeszcze trochę bardziej stromy bo miejsca w tej części są często zajęte.
  24. Od jakiegoś czasu przymierzam się żeby coś zrobić z prowadzeniem i wyglądem samochodu. Przy moim stylu jazdy fabryczne 1BA jest momentami nieprzewidywalne, dużo za miękkie. Nie chcę przy tym ładować w auto pół jego wartości dlatego zastanawiam się nad zestawem jak poniżej. Zawias bardzo budżetowo - Gwint TA-technix Zawieszenie Gwintowane Audi A4 B5 Gwint TA-technix (2528080068) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Wiem, że różne opinie są o tym gwincie ale nie mam jakiś ogromnych oczekiwań. Chodzi mi, żeby obniżyć auto o 30-40mm i żeby było sztywniejsze od 1BA. Ma ktoś porównanie jak jest ze sztywnością tego zawieszenia przy takim obniżeniu w odniesieniu np. do 1BE ? Słyszałem też, że lubi skrzypieć ten zawias ale można to jakoś wyeliminować. Jak ktoś wie co tam dokładnie skrzypi i jak temu zapobiegać od razu przy montażu to może napisać. Felga - Dare LM 18" 8J - replika BBS FELGI DARE LM 18" 8J 5x112 (2536668277) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Taki wzór akurat mi się podoba. Nie wiem jak z jakością tych podróbek. Rozważam jeszcze ori RS6 ale dużo tego już jeździ albo felgę z A8 wzór jak tu - ALUFELGI KOŁA FELGI AUDI A8 D3 4E0 18" KOMPLE (2529304449) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. tylko ta felga jest chyba szersza niż 8" Opona - Nankang NS 2 rozmiar 215/40/18 Nankang NS 2 215/40 R18 89 W. Opony Nankang . Oponeo.pl I tu mam największe wątpliwości. Ma ktoś jakieś doświadczenia czy ten rozmiar będzie ok do felgi? Jeśli chodzi o średnicę to sprawdzałem i będzie minimalnie mniejsza niż fabryczna na 205/55/16 (różnica coś koło 0,5%) więc pod tym względem chyba ok. Moje wątpliwości budzi też jakość tych opon ale myślę, że nie będą trzymać gorzej niż 5 letnie continentale z 3mm bieżnika na których teraz jeżdżę. Jakie są Wasze opinie?
  25. Tak to na czerwono przekreślone ze 145 na 140 to jest właśnie stawka za roboczogodzinę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...