No jak masz 2-generację za 1200, to już w ogóle mistrzostwo świata.
No ale co kto lubi. Ja nawet w drugim aucie (rocznik 1992) wymieniałem niedawno przód na sekwencję, bo 2-generacja, to jest totalne nieporozumienie w aucie z wielopunktowym wtryskiem. Kiedy sekwencja kosztowała 4 tysie to można było oszczędzić połowę tego, ale teraz?
Czujnika temperatury też nie chcesz, bo za drogo będzie? A naprawiać reduktor lub wymieniać będzie tanio? Ile masz km do tej swojej pracy? Jak tak blisko, że nie zdąży się przełączyć na LPG, to pewnie w ogóle lepiej pieszo chodzić.