z rożnymi policjantami człowiek się spotyka,ale jednak oni coś tam działają,jak by ich nie było to by ludzie na ulicy w biały dzień się wybijali,są nie którzy rżną cwaniaków ale są też tacy co życie znają,policjant też człowiek,u mnie w mieście był jeden co się za mocno udzielał i z władzy korzystał i teraz jest na emeryturze i wyjechał do Niemiec bo tu by życia nie miał,a co do przeszukania samochodu to szukają głownie:narkotyków,broni.A co do pasów to powiem tak lecę kiedyś sobie ze 140km\h z kumplem i na drogę wyszła łania,kumpel by skierowany do mnie bo coś tam samo mówił,ja przy tej prędkości hamulec w podłogę kupa dymu,ja wiedziałem że będę hamował i zaparłem się a kumpel nie spodziewał się jak by nie pasy nie wiem czy by nie poszedł przez szybę,pasy go zatrzymały na drugi dzień aż odbite miał,ja osobiście jeśli jadę na miasto coś tam załatwić to nie zapinam ale jak wyjedzam za miasto to od razu zapinam