Skocz do zawartości

marekg

Pasjonat
  • Postów

    1496
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marekg

  1. Chciałem nawiązać do pytań odnośnie faktury farby, że jest bardziej chropowata a nie taka gumowana jak ori. koledzy, powiem tak, jestem po wymianie włącznika świateł na nowy (w sumie to już dawno temu) oraz niedawno włącznika ESP. oba elementy nowe z ASO. I to co najważniejsze to po pierwsze te nowe elementy juz nie są takie czarne jak wadliwa produkcja 2000-2003. po drugie ta nowa farba nie jest gładka jak na starych elementach. Więc myślę, że nie macie się czym przejmować, w tej chwili ori niczym nie przypomina tych starych podgumowanych elementów.
  2. Nie mówię, że nie można podrobić zdjęć na potrzeby aukcji w necie ale z drugiej strony... jeden z forumowych kolegów zregenerował własnymi siłami włącznik świateł tak, że wygląda jak nówka i nie budzi najmniejszych podejrzeń. Skąd więc to przypuszczenie, że ten allegrowicz oszukuje? Nie aby zbyt łatwo przychodzi ci oczernianie innych? Co innego jest mieć wątpliwości a co innego pisać w oczywisty sposób, że to ściema itd. A gdybyś ty zrobił coś do porządku a jakiś inny "mądrzejszy" stwierdził żeś naciągacz i złodziej nie mając ku temu nic poza swoim niekoniecznie słusznym poglądem na sprawę? Polecam zapoznać się z poniższym wątkiem, jeśli do tej pory tego nie zrobiłeś. http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=154444.0
  3. marekg

    Ceny paliw

    No to niezły koszmar, obudziłeś się zlany potem A tak chciałem zapytać czy ktoś się orientuje czy podwyżka akcyzy na ON dotyczy tylko Polski ponieważ mieliśmy zaniżoną w stosunku do wymaganej przez UE czy inne kraje też są zobowiązane do jej podwyższenia? Pytam bo juz teraz ON kosztuje w PL więcej niż Pb a podwyższenie akcyzy tylko zwiększy tę różnicę, na niekorzyść ON oczywiście. W innych krajach UE jeśli obowiązuje wyższa akcyza mimo tego ciągle ON jest tańszy( niewiele ale zawsze). Próbuję więc zrozumiec jak to jest, że dobijamy podatkami to tego poziomu jaki mają kraje UE a mimo wszystko ON będzie u nas droższy...
  4. pozdrowienia dla kolegi z Żor Tak żeby nie robić całkiem OT. Jeśli chodzi o włochy, to jedna osoba pracując musi liczyć się z wydatkami. Ale jeśli już dwie osoby pracują i utrzymują gospodarstwo domowe to jest ok i nie ma problemu. Wiadomo inny kraj inne zarobki. Ale wydatki są zdecydowanie inne niż w Polsce i to trzeba mieć na uwadza liczyc sobie ile się zarobi na takim wyjeździe.
  5. A ja pozwolicie, podzielę się swoimi doświadczeniami. Od pół roku mieszkam i pracuję we Włoszech, oczywiście ten kraj należy ostatnio do niespecjalnie zamożnych w UE. Ludzie w porównaniu np. do Niemców zarabiają dość mało, w miejscu gdzie pracuję inżynierowie na specjalistycznych stanowiskach nie zarabiają kokosów, po latach doświadcznia może mają około 2kE a młodziaki poniżej 1500. Jak ktoś sobie to przeliczy na złotówki to wychodzi na pozór całkiem sympatycznie. Ale każdy kto chce pojechać gdziekolwiek za granicę... uwaga! koszty nie są takie same jak w PL. Zrabia się więcej i wydaje się więcej. Wynajem mieszkania to kwoty 500-600 euro miesięcznie plus rachunki. Do tego trzeba doliczyć koszty wyżywienia, bez szaleństwa raczej oszczędnie przy dwóch osobach miesięcznie schodzi 400-500 Euro. żarcie jest naprawdę cholernie drogie, to nie jest to samo co w PL. Teraz pytanie, czy ktokolwiek jak wyemigruje to będzie zarabiał znacznie więcej niż suma tego co podałem? A przy wyjeździe na stałe raczej dojądą koszty ubezpiecznień w tym również horrendalnie drogie motoryzacyjne itd, zdrowotne i co tylko jeszcze. Jak się myśli o mieszkaniu na stałe to raczej samodzielnie a nie z bandą polaków na kupie. Owszem, można coś odłożyć więcej niż w Polsce ale niech się nikt nie łudzi, że ktoś bez umiejętności i wykształcenia będąc w Polsce nikim za granicą stanie się bogaczem. Nic bardziej mylnego. Ci, którzy za granicą radzą sobie doskonale i zarabiają nawet wiecej niż miejscowi to ludzie, którzy również w Polsce radzą sobie nienajgorzej. Krótko mówiąc, ten zachód nie jest taki różowy jak się niektórym wydaje, wszędzie trzeba coś sobą reprezentować i nawet jeśli prostym ludziom jest nieco łatwiej niż w PL to z biedaka wyjazd nie zrobi bogacza. Ale w sumie polecam każdemu kto ma możliwość wyjazdu, zeby chociaż spróbować bo doświadczenia i pojęcie o realnym życiu za granicą są bezcenne. I są moim zdaniem zdecydowanie różne od powtarzanych mitów.
  6. Trafiony zatopiony. To mi wygląda właśnie na ten element, o który mi chodziło. Jeśli chodzi o demontaż, no cóż przy okazji będę musiał zerknąć co tam można zrobić. I tak mam w planie zamontować białe światełka w drzwiach i przy okazji popatrzeć co się dzieje z głośnikami, że czasem przerywają więc będzie doskonała okazja. dzięki serdeczne za odpowiedź
  7. Koleżanki i koledzy, mam takie dwa pytanka. Trochę mam zadrapany i skorodowany, no właśnie ten trójkątny element z blachy w narożniku tylnych drzwi, w narożniku szyby. Ktoś gdzieś to kiedyś nazwał listwa narożna? mniejsza o nazwę. chciałem to coś wymienić ale nie wiem czy występuje samo czy w komplecie z jakimiś innymi elementami ew. jaki jest numer takiego elementu. Druga sprawa to czy ma ktoś pojęcie jak to zdemontować i wymienić? dzięki z góry za pomoc. Marek
  8. zapach w nowym samochodzie jest wynikiem wydzielania zapachów wszystkich elementów, które są nowe a z czasm się ulatniają. Podony efekt jest przy urządzeniach elektronicznych typu komputer czy monitor, na początku jest taki specyficzny zapaszek ale z czasem to zanika. W aucie jest to samo. Jakiś częściowy wypływ preparatów konserwujących tez ma tutaj może jakieś znaczenie ale moim zdaniem drugorzędne. Chesz zapaszek to kup nowe auto.
  9. Jak ogarniesz temat do napewno będzie to przydatny manual dla pozostałych. Narazie chyba nikt się nie pokusił albo rezultaty były dalekie od oczekiwanych. Muszę cie jednak uprzedzić, że takie akcje zazwyczaj nawet jeśli prowadzą w końcu do zadowalających efektów to kosztują znacznie więcej niż kupienie po prostu nowego/innego w lepszym stanie elementu. Nauka kosztuje
  10. A co w tym głupiego? skoro chcesz wymieniać/coś z tym zrobić to znaczy, że stara część jednak nie jest w dobrym stanie, nie uważasz? Skoro twierdzisz, że jakaś głupia farba nie jest powodem wyrzucania elementu to tym bardziej jestes niekonsekwentny. Ale mniejsza o to co tam sobie myślisz. W ASO mozna kupić preparat do konserwacji wnętrza, zapewne jakiś drogi ale przeciętny spray (mam zamiar mimo wszystko wypróbować) odświeżający nieco plastiki i tyle. Nie spodziewaj się, że przyjdziesz do ASO a oni spod stołu wyciągną super zestaw do renowacji dziadowskiego tworzywa w generacji B6... oni B6 mają już od dawna mówiąc delikatnie w tylnej części ciała. Mój tunel tez już nie wygląda najlepiej (nie twierdzę więc że jest w dobrym stanie) i mam zamiar kupić po prostu nowy w ASO jeśli bedzie dostępny. Albo odświeżamy albo nie... Kilka stówek kosztuje nowy w ASO, na allegrogo używkę możesz znaleźć po uczciwych pieniądzach zgadzam się z tobą, gdy coś się zepsuje kupuje się nowe, ale w tym przypadku to jakaś paranoja, po kilku miesiącach użytkowania?! lepszą trwałość materiału ma byle koreańczyk-ba maluch a co mówiąc o takiej lipie w aucie za kilkadziesiąt tysięcy. Znając życie kupi się nowy tunel, pojeździ z 6 miesięcy i jazda następny. Nie traktuje auta jak świątyni ale powinno to jakoś wyglądać. Albo idąc zgodnie z twoim tokiem będę wymieniał tunel razem z wymianą oleju Zgoda, gdyby nowy tunel zachowywał się tak samo. Ale te elementy zostały poprawione więc wymiana na nowy to nie tylko chwilowe odświeżenie ale wymiana elementu na trwalszy. Jak narazie renowacja dziadostwa dobrze wychodzi na wszelkiego typu przyciskach czy przełączniku świateł powleczonych tandetnym materiałem (również panel radia, klimatronic, szufladk czy esp) ale ogarnięcie tematu jeśli chodzi o inne plastki jak narazie chyba nie dała nikomu zadowalających rezultatów. Nie twierdzę, że to niemożliwe ale napewno może się okazać nieopłacalne.
  11. A co w tym głupiego? skoro chcesz wymieniać/coś z tym zrobić to znaczy, że stara część jednak nie jest w dobrym stanie, nie uważasz? Skoro twierdzisz, że jakaś głupia farba nie jest powodem wyrzucania elementu to tym bardziej jestes niekonsekwentny. Ale mniejsza o to co tam sobie myślisz. W ASO mozna kupić preparat do konserwacji wnętrza, zapewne jakiś drogi ale przeciętny spray (mam zamiar mimo wszystko wypróbować) odświeżający nieco plastiki i tyle. Nie spodziewaj się, że przyjdziesz do ASO a oni spod stołu wyciągną super zestaw do renowacji dziadowskiego tworzywa w generacji B6... oni B6 mają już od dawna mówiąc delikatnie w tylnej części ciała. Mój tunel tez już nie wygląda najlepiej (nie twierdzę więc że jest w dobrym stanie) i mam zamiar kupić po prostu nowy w ASO jeśli bedzie dostępny. Albo odświeżamy albo nie... Kilka stówek kosztuje nowy w ASO, na allegrogo używkę możesz znaleźć po uczciwych pieniądzach
  12. Na Kielce zejdzie ci nie więcej jak 3 godziny, mnie tyle to zajmuje z Żor jadąc mniej więcej jak Pan Bóg przykazał. Droga jest taka sobie a na tygodniu trzeba wziąc pod uwagę ogromną ilość ciężarówek, które skutecznie spowalniają cały ruch a wyprzedzanie nie zawsze jest łatwe. Więc dobrze żebyś mial rezerwę czasu. Jadąc na Kielce trasą numer 7 (wbijesz się na nią w Jędrzejowie, tam jakiś czas temu były objazdy w centrum, nie wiem jak teraz) w Chęcinach jest węzeł w przebudowie więc tez może się przykorkować. Na szczęście nie musisz odbijać na Kielce bo siódemka obchodzi je bokiem i gnasz na Radom. Od Radomia masz ekspresówkę więc błyskawicznie dojedziesz na obrzeża stolicy gdzieś pod Sękocin chyba no a tam to już Janki i to co kolega napisał wcześniej.
  13. nie przesadzaj, nic nie jest ciezko i roboty nie ma duzo. Radio mozna kupic juz od 300 stowek, od czasu do czasu nawet na forum ktos oferuje concerta w dobrej cenie. po drugie, wzmacniacz mozna spokojnie kupic na allegro w cenie 100-150 zlotych. albo nawet taniej jak sie uda. co do tego? a chwila pracy elektryka, ktora mnie kosztowala 100pln i wszystko dziala jak nalezy. jedno male ale - wzmacaniacza nie ma sensu pchac do bagaznika - tutaj zgodze sie ze byloby za duzo roboty z przygotowaniem calej wiazki i prowadzeniem jej w te i nazad. mi elektryk bardoz ladnie zamocowal wzmacniacz za schowkiem pasazera dzieki czemy wykorzystal istniejaca instalacje w samochodzie a wszystko tylko zgrabnie polaczyl. wiec nie wiem gdzie tu jakas trudnosc... za niewielkie pieniadze mozna dokupic sobie suba do bagaznika (elektryk mi przeprowadzil ten kabelek od wzmaka do bagaznika) oraz glosniczek centralny z przodu. to juz mozna zrobic samemu jesli sie ma chwile i ochote Jesli ktos jednak jest na tyle ortodoksyjny, ze chce wszystko sam to owszem dojdzie mu poglowkowanie nad polaczeniem radio-wzmak-glosniki ale to jest do ogarniecia. Ja nie mialem na to czasu a poza tym jakos robota z kabelkami nie jest moim hobby i raczej srednio mi to wychodzi. wiec za sensowne pieniadze i do porzadku zrobil to elektryk. Uwazam, ze warto bylo, gra dla mnie wystarczajaco dobrze nawet na 8 glosnikach bo tych dwoch o ktorych wpominalem jakos nie mam czasu zamontowac... To co zrobilem sam to podlaczenie kabelkow z zegarow do radia (CAN), skoro mnie sie udalo to kazdy to potrafi (chociaz moj kabelek a wiazki zrobione przez elektryka jakby troche sie roznia )
  14. A im po prostu chodzi o to, że jak się coś dzieje to masz przyjechać zostwić auto a oni sprawdzą co trzeba wymienić i to wymienią na odpowiednią część.
  15. Ja juz jakis czas temu spotkalem sie z tym samym problemem. Nie podadza numeru i koniec. Jak sam przyjdziesz z numerem czesci to spoko wszystko znajada. Ale inaczej nawet jak znajda w kompie to co potrzebujesz to numeru ci nie podadza. Jakies szalenstwo ich ogarnelo, no ale kij im w oko. Numerow nie chca podawac, historii nie sposob w normalny sposob sprawdzic. Juz nawet sie spotkalem z odmowa pomocy w kompletowaniu gratow do moda z montazem concerta i podlaczenia CAN. Jak zapytalem o kabelki albo piny do zegarow to powiedzieli ze Audi/VW nie wspiera przerobek... Juz nie wspomne o polityce grupy VW jesli chodzi o gwarancje na czesci zamienne, to jest dopiero porazka i zalecam ostroznosc przy kupowaniu ori czesci w ASO - albo montaz u nich albo zapomnij o gwarancji. Wiec jak ktos chce oszczedzic na robociznie to niech sie zastanowi czy potrzebuje rowniez ORI elementy - przynajmniej z punktu widzenia gwarancji takie cos ne ma sensu.
  16. marekg

    Toyota Prius

    Mam jeszcze sejtka, tyle że on w mieście ciągnie 8 litrów benzyny No i stoi w PL... Na najbliższe półtora roku moja AVB-etka jakoś musi dać radę, nie mam zamiaru zmieniać samochodu będąc w IT ale później chyba nadejdzie juz na to auto czas. Patrząc co się wyrabia na tym świecie to hybryda może być sensowną ucieczką od LPG, do którego jestem nastawiony sceptycznie ( bez wnikania dlaczego). Ten Prius gabarytowo można do czego porównać? szczerze mówiąc widziałem toto tylko na zdjęciach i nie mam odniesienia niestety. A to może mieć znaczenie bo pyrtanie po mieście można obskoczyc sejciakiem ale trasy jakie robiłem w PL dość często to już muszę mieć coś większego, chociazby ze względu na wzrost...Te parę godzin podróży potrafi się dać we znaki więc im bardziej komfrotowo tym lepiej.
  17. marekg

    Toyota Prius

    Widziałem już na forum kilka wątków gdzie rzeczony samochód został przynajmniej wspomniany a do tego ciekawe( ) opinie kilku kolegów odnośnie hybryd w ogóle. Poniewaz jednak tamte tematy były już dość nieświeże oraz nie do końca pokrywające się z tym co mnie interesuje dlatego pozwoliłem sobie założyć nowy. A przechodząc do sedna sprawy, chciałem zapytać szanowne forumowe grono czy ktoś miał kiedykolwiek styczność z Priusem? jakieś doświadczenia z eksploatacji? Pewnie najdalej za 2 latka przyjdzie mi się rozstać z B6 a godnych kandydatów na zastępstwo brak(głównie motor). TDI prawdopodobnie już nie będzie godny uwagi ze względu na dużą usterkowość wynikajacą po części z ogólnego odczucia, że VW robi ostatnio szmelc taki jak wszyscy tyle że droższy oraz norm jakie klekoty muszą spełniać(DPF i inne dziadostwo). Jedyna opcja to benzyniak gdybym miał przy OOOO pozostać chociaż czy one aż takie lepsze... Przy galopujących cenach paliwa tak mnie coś tknęło (TVN Turbo - Automaniak) i zainteresował mnie Prius oraz rzeczywiste korzyści wynikające (bądź tez nie) z hybrydy. Dopóki robiłem dziennie 100km do pracy drogą expresową TDI było idealne ale teraz kiedy mam do pracy 3km to klekot bierze ponad 7 litrow i w dodatku nawet nie da rady sie zagrzac. Stąd jeszcze raz moje pytanie o podzielenie się doświadczeniami w temacie tak Priusa jak i hybryd w ogóle. Z góry dzięki za opinie. Marek
  18. Wyciagnij kratke w podszybiu i przeciagnij do dolu jakis grubszy przewod zaczepiajac przewody do glosnika ktore maja pojsc Oczywiscie radio z Przodu wyciagnij powinien ukazac sie kolo obudowy za radiem . niby próbowalem ale jedyne miejsce jakie znalazłem to był dość ciasny otwór przez który przechodzi kabel do czujnika nasłonecznienia. reszta wg mnie jest zabudowana wylotem nawiewu. no nic bede musiał jeszcze pokombinować
  19. Jak już jestesmy przy Concercie i przy kablach to tak zapytam czy ktokolwiek przepychał kabel od radia do centralnego głośniczka z przodu? raz próbowałem ale ni cholery nie dałem rady. macie jakiś sposób którędy go najłatwiej przecisnąć?
  20. Wszystko jest opisane, zaręczam. Tylne głośniki powinny być zasilane nie bezpośrednio z radia (jak to ma miejsce w przypadku nie ori sprzętu) ale poprzez odpowiedni wzmacniacz, ot taka różnica Concerta (i chyba nie tylko jego) w stosunku do after marketowego sprzętu. Bez wzmaka zagra tylko przód jeśli podłączysz kostki radia tak jak masz w tej chwili. Teoretycznie można też zmostkować tył z przodem ale efekt nie będzie taki jak powinien.
  21. Pierwszy z brzegu auto elektryk ogarnie temat bez problemu... Samo podlaczenie CAN to bulka z maslem. elektryk (albo ktos inny z VAG-iem) bedzie ci potrzebny do przekodowania FIS tak aby wyswietlal dane z radia. Samo podswietlenie radia zadziala od razu po podpieciu kablekow do licznika, radio rowniez przestanie sie samoczynnie wylaczac. Jesli chodzi o montaz radia w calosci to potrzebujesz jeszcze wzmacniacz, wiesz o tym?
  22. Koleżanki i koledzy, a czy ktoś kojarzy wykładzinę bagażnika z dodatkowym kołnierzem rozwijanym w razie potrzeby celem ochrony progu bagażnika i zderzaka podczas manwrów w bagażniku? głowę bym dał, że gdzieś już takie coś widziałem
  23. ano są wersje B6, gdzie tylna kanapa nie tylko nie jest dzielona ale również oparcie się nie składa i jest zamocowane na stałe. A dziura do bagażnika jest zaspawana blachą.
  24. to teraz trudniejsze zadanie. Jak dobrać się do tego podłokietnika w kanapie, która się nie składa. A druga rzecz, skąd wzięliście podłokietniki? na allegro raczej są całe kanapy/oparcia.
  25. Czy multikiera z B6 uciagnie takie radyjko?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...