Ale to że salony oddaja auta do naprawy komu innemu to dosc powszechne zjawisko.To zwykly outsourcing i nic w tym zlego...
Rzadko ktoremu salonowi oplaca sie wybudowac i wyposazyc lakiernie oraz blacharnię,nastepnie utrzymywac ja oraz szkolic i oplacac personel..i szczegolnie jest to widoczne przy markach premium.Poniewaz tych aut jezdzi mniej.....niz np fiatów,skod etc.
Także nie to jest problemem.