mas0n

@arre, z początku, z pewnych względów rozrusznik nie dawał rady, więc kumpel ciągał ją meganką, coś między 90 a 100 KM. jakoś poszło. myślałem że pod górke to nie będzie dawać rady ale się udało Propo spotów, u mnie pod chatą 7 października chyba ktoś zrobił sobie

Jeszcze nie, ale pier... urwał się pasek pompy więc go wymieniłem i wstępnie ustawiłem kąty. Jeszcze nie VAG ale i tak jest poprawa. No i wyczyszczony kolektor i EGR działa Myślałem o rozrządzie na wiosne, ale teraz trochę się dygam czekać z tym, i zaraz zajmuję koledze garaż i wymienię. Mechaniorzy chcą po 450 - 500 zł a usługę. za tą kase to sobie narzędzia kupie i sam wymienię

ee, pośpieszyłem się. myślałem że założenie i paska zębatego na pompę i ustawienie kątów to kosmiczna technologia której nie podołam, ale się okazało że dość proste to było auto już sprawne

Chyba zawieszenie mogłoby być w lepszym stanie. końcówki drążków do wymiany. może nawet całe drążki :/ No panowie, ale chyba auto dobrze się zbiera )

Witam. Czy byłby ktoś tak miły i w tygodniu scholował do mechanika? strzelił pasek pompy, to chyba jednak trzeba ten rozrząd zmienić :/

Impreza zorganizowana w Wa-wie Home of quattro Ponoć można nimi pośmigać

Witam. Linki do moich logów. Czy są poprawne? Log (0 - 000) Log (1 - 003) Na co w ogóle zwracć uwagę w logowaniu?

Nie moja ale i tak można kiedyś skoczyć na browara jestem z centrum. Moja odpala z pewnym problemem... Chwile trzeba zakręcić. Chyba że jest zimno. z tego co wyczytałem to raczej rozrusznik. jutro będę sprawdzać kąty wtrysku. Tak odpala przy 2 st. i gruntowym przymrozku. A tu jak chodzi, jak już cieplej się jej zrobiło. Nie wiem czy termostat zaraz nie będzie do wymiany, bo przejechałem 20 km i ledwo wskazówka się ruszyła. Kilka zdjęć. wężyki powymieniane i spalanie o litr spadło no i umyta Będą z niej ludzie Dzięki. Uwielbiam go. nie brzmi jak rasowy ciągnik.

Tu był podobny pomysł

Na razie chcę tylko żeby ona sobie spokojnie żyła. tz. dziś wymieniam wszystkie gumowe (?) wężyki od wtrysków. One gumowe? Bo jednego jak dotknąłem to pękł jak plastik. Więc wszystkie wymienię, tak przezornie. Jutro zdejmę kolektor, wyczyszczę i zaślepię EGR

Najpierw podstawy muszę porobić. rozrząd się powoli kończy, olej jest czarny, na dnie zbiorniczka płynu chłodzącego jakieś brudy, a płyn hamulcowy brązowy :/ Czyli znając życie skrzynia biegów i maglownica też do wymiany płynów. Blok silnika dośc mocno zalany olejen napędowym, i chyba pod delkem zaworów lekko puszcza

Widzę że zbyt często nie ma spotów A przecież to chyba najczęściej występująca tu marka

Mój nabytek. Co ma: Rok 1995 Silnik: 2.5 TDI AEL 140KM (z przebiegiem ponad 430 tys.) / (obecnie 460 tys.) Skrzynia: Manual 6 biegów (coś pod nią mocno skrzypi przy przyśpieszaniu i czasem na zakrętach) / (było a nie jest... -> mocowanie układu wydechowego) Napęd: Q Kolor: kiedyś był czerwony, dziś troche wypłowiał. Felgi: S'ki Wyposażenie: - Szyberdach - Klimatronik (środkowy nawiew nie działa, ogólnie słabo chłodzi) / (a na dzisiejszy dzień to w ogóle zdechł wentylator) - el. lusterka (korodują, ogrzewanie nie działa, sterowanie w poziomie od kierowcy nie działa) - el. szyby 4x (tylnia szyba od pasażera skrzypi i ledwo chodzi) - centralny i alarm (zdalne z kluczyka nie działa) - soczewki - Zegary AC / BC (Teraz w LED) Trochę było grzebania, żeby było zgodnie z polaryzacją. I na przód w pozycyjne power LED (dziadostwo często się przepala) - Tempomat (nie działa) - Fotele skórzane (od kierowcy wytarte do żywego) z podgrzewaniem (które też nie działa od kierowcy) Z innych ciekawostek: - Wentylator nawiewu skrzypi (obecnie już nawet nie skrzypi, tylko nie działa); Środkowy nawiew nie działa i ogólnie klima słabo chłodzi - Przyciski czasem nie działają - Rozrząd do wymiany [Naprawione], - Prawe łożysko w przednim kole czasem szumi, (gotowe) - Prawa końcówka drążka do wymiany (gotowe); Auto czasem jeździ prosto, czasem w prawo, czasem w lewo (całe zawieszenie tył wymienione + kilka rzeczy z przodu) - Przy okazji wyszedł wyciek na tylnym dyfrze i od ręki zrobione - Wycieki spod miski olejowej (nie przekraczające 0,1L od wymiany do wymiany) - Lekko leje się spod pokrywy zaworów [Naprawione], - Leje się z jednego z wtryskiwaczy (dość mocno) [Naprawione], - Pasy bezpieczeństwa nie wciągają się, - Ciężko pali (I. paliła bez problemu przy mrozach, II. do poprawy kąt wtrysku) [częściowo naprawione: nowy aku]. (Tak odpala przy -12 St. C* ) Oświetlenie wnętrza nie działa przy otwieraniu drzwi. trzeba ręcznie włączać (urwana krańcówka). Prawa tylna szyba skrzypi przy otwieraniu i zamykaniu. Dużo korozji (chwilowo 'zabezpieczone' tylko dobrym woskiem - zaczynam też łatać, ale topornie mi to idzie, blacharzem to ja nie zostanę). EGR Nie działa przez sadzę i smołę w dolocie. [Naprawione] Tylna wycieraczka nic nie zgarnia i krzywo leży [Naprawione] Bardzo wolno się nagrzewa [Wymieniony termostat: Naprawione], Ubywa płynu chłodniczego [Naprawione] Co lubie w niej. pali 7 litrów przy cięższej nodze w trasie, quattro, nawet z 4 biegu wystarczająco wciska w fotel. Trochę długo nic nie wrzucałem. _______________________________________ - 5 lat i + 50 koni _______________________________________ Rozwalone koło pasowe - 30 tys. km https://youtu.be/ZH-eoAtCc6U https://youtu.be/5xqUa5pv4Ic https://youtu.be/UBI-xFjxoWc https://youtu.be/BVQXysxPOvw Od ręki w jeden dzień wymienione. _______________________________________ Kilka fotek z rozbiórki wymiennika ciepła https://plus.google.com/photos/109690413453800344680/albums/6160260821504426241

Tak, o to chodziło. Dziękuje za wyjaśnienie[br]Dopisany: 28 Listopad 2011, 19:18_________________________________________________I taka jeszcze ciekawostka. Przybyły tam kolejne szczątki kolejnego samochodu w tamtym miejscu... kolejna osoba miała dzwona tam[br]Dopisany: 29 Listopad 2011, 15:00_________________________________________________Wkrótce będę pisać pozew. Są gdzieś druki do pobrania? Chcę też samochód wycenić i zezłomować / sprzedać. Czy jeśli go zezłomuję, ale będę miał opinię biegłego o wartości sprzed wypadku i wartość wraku, czy to będzie wystarczającą podstawą do rządnia wysokości pozwu? Co jeśli nie uda mi się go sprzedać w cenie wystawionej przez rzeczoznawce, np taniej. Czy umowa będzie wystarczająca jako wycena wraku?

Dziękuje za opinię. Wreszcie mam opinie biegłego. max prędkość na tym łuku 58 km / h. Więc ograniczenie do 50 powinno być...? jedziemy z koksem dalej! Teraz jak już jestem pewien swojego wyceniam samochód i przesyłam im papiery. Jakieś jeszcze rady? Ktoś coś słyszał o czymś takim jak proces skrócony czy jakoś tak? ponoć przesyłam cały materiał dowodowy do sądu i nie muszę uczestniczyć w sprawie

Policja wydaje coś takiego? Będę zaraz na dniach powoływać rzeczoznawce. pewnie zabule z tysia :/ W tym rzecz, że nie było. Nie, niech nie stawiają znaków ostrzegających co każdy drobny łuk, ale w takich miejscach powinien być. Czemu kilkaset metrów dalej postawili taki znak? Nawet słupki są a łuk był łatwiejszy... pewnie inna gmina i inna filozofia.

Dla mnie nie zapomniana runda. I ku**a nie żałuję ;] kto jedzie do poznania?

Czytałem gdzieś opinie że ubezpieczyciel jak ubezpiecza, to sprawdza droge i żąda by takie "drobnostki" jak brak znaków były załatwione Podejrzewam że tak będzie, będą twierdzić, jak kolega ps2snake że nie zachowałem ostrożności. Moje zdanie jest i będzie że zachowałbym ją gdyby była jakakolwiek informacja o tym zakręcie, choć by: (zdjęcia za następnym skrzyżowaniem, można i pasy namalować, można i znak postawić, a nawet słupki są)[br]Dopisany: 15 Wrzesień 2011, 12:32_________________________________________________Sprawa krótka, wszystko rozbije się o rzeczoznawce

A to nie postępować jak z uszkodzonym zawieszeniem? czyli zgłosić się do urzędu gminy z informacją, i najpierw starać się polubownie to załatwić? bo gdzieś wyczytałem że oni to w gminach nawet formularze posiadają do wypełnia, po uzupełnieniu trzeba czekać na decyzję i chyba dopiero jeśli odmówią to sąd

Witam. W niedziele w nocy wracałem z Karpacza do domu tą drogą: Jak widać, brak jakikolwiek oznaczeń o tym zakręcie widocznym w ostatnich sekundach. Wypadłem z drogi i skasowałem auto. Jechałem poniżej ograniczenia (ograniczenie poza zabudowanym 90, jechałem ok 70). Wezwałem policję, i będę miał notatkę, mam zdjęcia z miejsca, film z brakiem znaków. Sami panowie z Policji powiedzieli że to już nie pierwsze zdarzenie na tym łuku, a laweciarz miesiąc temu zbierał tam inny samochód więc wyjątkowo często są tam wypadki. Z: Odszkodowanie od zarządcy drogi - Ubezpieczenie pojazdu - Auto formalności - Wieszjak.pl Ustawa o drogach publicznych: Art. 20. Do zarządcy drogi należy w szczególności: 10) przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich oraz przepraw promowych, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego; 14) wprowadzanie ograniczeń lub zamykanie dróg i drogowych obiektów inżynierskich dla ruchu oraz wyznaczanie objazdów drogami różnej kategorii, gdy występuje bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa osób lub mienia Czy mam szansę odzyskać kasę za zniszczony samochód od gminy?

1. Koleś który mu pomógł wiedział co robić, i szybko mu zgasił silnik, więc się dało. To nie jest duża filozofia zaciągnąć ręczny, wyższy bieg i puścić sprzęgło 2. Nie preferuje diesla. Początek świata. Stworzył Bóg świat. Przyjrzał się i pomyślał: - To wszystko jest takie piękne, te drzewa, te rzeki, te góry. Wszystko perfekcyjne, nic tu nie trzeba poprawiać. Ale czegoś tu jeszcze brakuje. I stworzył zwierzęta, wszystkie możliwe gatunki. - Jakież one wszystkie są cudowne. Nic nie trzeba poprawiać. Ale co by tu jeszcze ? I stworzył Bóg mężczyznę. - Ależ on mi się udał, jest perfekcyjny. Nic nie trzeba poprawiać. Ale tak samemu będzie mu smutno, więc stworzył kobietę Popatrzył na nią i powiedział : - O w mordę, ty to jednak się będziesz musiała malować.

dobry opis: Tire burnouts are boring. This guy actually burns his whole engine out ;-)

Szczegóły: http://gt.sisco.pl/beta/kalendarz-imprez/iv-runda

pozostała pompa wspomagania i alternator. Chyba klima odpada? bądz też wymienili jakiś element na nie sprawny pomacaj rolki, może która będzie miała luz

przegub? wrzuć bieg, podnieś bok na lewarku i poruszaj kołem