ciekawe co byś powiedział gdybyś miał prace taką jak ja :gwizdanie:
jo ni ida na discoteka z okazji imienin chocioż nie odprawiom boch ni ma gorol
boisz się że będziesz musiał flaszke postawić
:gwizdanie: wystarczy jak czekam na wyjazd z dolu, bo od szybu piz*zi. Zreszta w scianie tez nie jest cieplej
najpierw sie rozbierasz (spocony), bo zmeczyles sie droga, potem sie znow ubierasz, bo piz*zi jak w kieleckim i jesz sniadanie :gwizdanie: potem zas sie rozbierasz, bo wchodzisz do sciany i zas spocony i robisz nastepnie jak skonczysz i chwile posiedzisz (zgichany i spocony) to zas piz*zi i tak ze 4-5 razy na szychta :gwizdanie: .A potem idziesz pod szyb zas spocony wychodzisz na przekod...przewieje Cie no i to co na poczatku pisalem...
Wiec ja zimy nie trawie ,ale jakos zdzierżyc ja trzeba