trochę ostatnio temat podumiera... auto ma się dobrze, jeździ, klekocze, nabija kilometry Wałek 28E z 1.9 SDI już na aucie od jakiegoś miesiąca, pewnie już kilka tyś. km zrobił. Przy okazji zamiany wałka wleciały nowe hydropopychacze INA + uszczelka wałka + uszczelka dekla obie Erling.
Z racji tego, że pierwszy raz w życiu brałem się za rozrząd, miałem po drodze kilka zagwozdek, ale suma sumarum ogarnąłem wszystko tak jak fabryka przewiduje
Co do odczuć po zmianie wałka? Hmm nie wiem czy jest mocniejszy teraz, możliwe że coś tam przybyło, ale drastycznej różnicy nie czuć