Odgrzewam delikatnie: Od jakiegoś czasu gdy wciskałem sprzęgło słychać było skrzeczenie/piszczenie i wyczuwałem delikatne drgania na pedale tak jakby... A od dzisiaj doszło to, że pedał nie odbija do końca, zatrzymuje się tak jakby w 3/4 wysokości od podłogi i muszę go ręką podnieść lub nogą. Biegi póki co wchodza normalnie, no czasem z 1 biegiem jest problem i czasem poszarpuje przy ruszaniu i ze zminay z 1 na 2.
Co to może być? Pompa sprzęgła? Wysprzęglik? Sprzęgło do roboty tarcza, docisk, łożysko robione 3 lata temu) czy lub/i poduchy silnika i skrzyni do wymiany?