Ja tez tak raz miałem, pewnie przeładowała turbina i wszedł w tryb oszczędny. Ja jestem po wirusie wiec to bardziej prawdopodobne, ale nie wróży to nic dobrego. U mnie właśnie podczas przyspieszania na 2 biegu coś łupnęło, silnik zgasł i jak się okazało urwał się wałek od turbiny, masa opiłków poleciała do dolotu. W warsztacie mówili, ze kierownice działały, myślę ze to przebieg zrobił już swoje no i wirus tez, choć był zrobiony na 1,5 Bar, a korzystając z odczytów VFIZ-a pokazywał np. na 2 biegu 1,6 Bar, wiec coś się złego działo z turbo. Jak masz taki przebieg i nie wiesz czy ktoś robił turbo to może oddaj do regeneracji. Nie czekaj aż padnie...