darkle

Spróbuj podczas jazdy wcisnąć check a włączysz ostrzeżenie o przekroczeniu prędkośc Pojawia się wtedy taki znak zakazu z jedynką. Tyle że ono po wyłączeniu zapłonu się kasuje. Można też włączyć taki znak zakazu z dwójką który się nie kasuje ale to robi się na postoju i chyba potrzebny jest pełen fis. Ja tego nie używam więc nie pamiętam jak to się włącza. Ściągnij sobie instrukcję w PDF i poczytaj

No ale co to daje jeśli się przetnie z z powrotem złączy?

Jeśli poziom na bagnecie jest ok a wszystkie czujniki również to problem może być gdzieś w ustawieniach w VAGu. Już kiedyś pisałem , ze kiedyś bawiąc się VAGiem albu CDRS-em, nie pamiętam dokładnie w którym miejscu znalazłem zakładkę w której pokazywało mi aktualny stan oleju, stan przy którym ma włączany być alarm itp. Być może tu leży problem zbyt częstego zapalania się kontrolki oleju że ten poziom jest ustawiony za wysoko. U mnie tylko raz wyskoczył mi brak oleju jak kupiłem auto i na autostradzie musiałem dolać litr aby była połowa na bagniecie . W programie mam ustawione że brak oleju ma wyskoczyć przy 4mm a w momencie gdy miałem podłączonego VAGa poziom oleju był 54mm. Na bagnecie brakowało 2 kresek do maxa tak że to co wyświetlał VAG nie wiem jak ma się do rzeczywistości. Problem w tym, że za jakiś czas próbowałem znaleźć to ustawienie w VAGu i nie mogę tego znaleźć Nie pamiętam czy znalazłem to VAGiem czy CDRSem a co dopiero w którym bloku czy kanale. Gdyby komuś udało sie jednak to znaleźć to mogłoby to rozwiązać problem wyskakiwania kontrolki oleju

Dodatkowo, z tego co słyszałem po odcięciu pompki paliwa mogą cierpieć wtryski ponieważ nie są chłodzone przepływającym paliwkiem. Mam auta na gaz od 1999 roku i jeszcze nigdy nie miałem problemów z pompą paliwa. A mój samochód raczej nie spędzał nigdy czasu bezczynnie Podstawa to utrzymywać stan paliwa w zbiorniku, przynajmniej 1/4.

Czyli więc można dokupić same tuleje wahaczy? Bo że można te tuleje pomiędzy ramą zawieszenia a buda to wiem. Oglądałem ostatnio to zawieszenie i po co jest ten mały wahaczyk zaznaczony na rysunku numerem 15? Jaką on funkcję pełni?

Cały czas pisze się o zawieszeniu przednim a jak wygląda sprawa niezawodności tylnego, czyżby nic tam się nie psuło? Pytam bo niedawno zauważyłem że jak pobujam tyłem to coś skrzypi. Podejrzewam jakąś tuleje. Na allegro nie widzę aby do B6/7 występowały jakieś tuleje do zawieszenia tylnego. Czy trzeba, jakby coś całe wahacze wymieniać? Na razie nie wchodzę pod auto bo i warunki klimatyczne nie sprzyjają a i po co się wk.. za wczasu

Ale jako że do ALT nigdy nie wiadomo kiedy będzie nagła potrzeba dokupienia oleju np w trasie to dobrze by był aby to było olej łatwo dostępny. Mobila 5W-50, 0W-40 kupi się bez problemu na jakiejś stacji. Podobnie castrola 5W-40 ale ja już castrola to chyba nigdy nie wleje Olej 5W-40 to optymalny olej, ale że z mobila tak trudno go kupić [br]Dopisany: 06 Grudzień 2011, 10:21_________________________________________________Panowie mam coś http://www.volkspage.net/technik/ssp/ssp/SSP_255.pdf Co prawda po angielsku ale jest to Zeszyt do samodzielnego kształcenia ze szkolenia serwisu dotyczący silnika ALT

Tzn jak nie masz rozkładanej kanapy to się nie da Te plastiki to chyba chodzi ci o te dwa zatrzaski w podłodze w których trzyma się kanapa z przodu? Jeśli tak to numer tych zatrzasków 4B0 886 373

Nie pamiętam jakie są numery, ale w serwisie nawet nie ma sensu kupować. Na allegro szukaj uchwytów do mocowania bagażu, jest ich pełno średnio po 10-15 zł za sztukę. Takie same są w VW tyle że czarne. Ja wyrwałem srebrne gratis do jednego zakupu u gościa rozbierającego auta. Co do zamontowania to wszystko jest pod wykładzina, tylko trzeba posiadać jeszcze po 2 śruby i najlepiej wyrwać ori na torxy bo ładnie wyglądają. W wykładzinie trzeba wyciąć na wymiar dziury pod te uchwyty. Trzeba je dobrze odmierzyć i odrysować. Do tego ja wyciąłem sobie szablon odrysowany z uchwytu. Wykładzina jest dość twarda do cięcia i trzeba się zaopatrzyć w dobry nożyk

Jeśli dobrze rozumiem to chodzi o to czy są jakieś oznaczenia na wale, moście i skrzyni które ustalają te elementy względem siebie. Nie rozbierałem tego w quattro ale prawdopodobnie takich oznaczeń nie ma. Elementy skrzyni, wału i mostu są wyważane oddzielnie więc teoretycznie nie ma to znaczenia. Ale nie zaszkodzi złożyć jak było Inaczej ma się sprawa z wałem, bo po rozebraniu go na części i złożeniu nie tak jak był wyważany może nastąpić drganie całej budy, przy określonych prędkościach i raczej niezależnie czy się przyśpiesza czy hamuje silnikiem.

Możesz spróbować odpiąć ten wał. Ale wpierw sprawdź czy nie ma na nim luzów na jakimś przegubie, podporze itp. Jak odłączysz go całkiem z zasady działania torsena nie powinien on przekazywać momentu na tył Ale nie jestem tego pewien. Spróbować możesz jak przejedziesz tak kawałek nie powinno nic się stać. A co do podpinania się do auta przy każdej usterce z góry wiadomej że mechanicznej to już jest jakieś natręctwo Tylko odkręcając wał zaznacz położenie wszystkich elementów względem siebie i złóż jak było

Skrzynia jest ok ale poszukaj problemów przy przeniesieniu napędu ze skrzyni na tylny dyfer. A wahacze to już całkiem poza podejrzeniami. Jak wachacz może powodować tego typu drgania? Problem leży na 90% pomiędzy skrzynią a dyfrem. Możesz też sprawdzić przeguby napędowe na tylnych kołach. VAGiem nie sprawdzi się mechanicznych uszkodzeń. Za przekazywanie napędu na tył jest odpowiedzialne sprzegło wiskotyczne lub w quatro mechanizm torsena. I to wywala błąd ale skoro wywala błąd to może system jest na tyle mądry że wykrywa jakieś szarpanie w układzie napędowym.

Padający synchronizator. Na początek sprawdzić działanie sprzęgła czy rozłącza. Jeśli 1 i wsteczny wchodzą bez problemu to sprzęgło ok i można jeszcze sprawdzić poziom oleju albo najlepiej wymienić. Ale na właściwy. Jeśli G 052 911 to można wlać tańszego castrola syntrans tansaxle. Jeśli to nie pomoże to trzeba się przyzwyczaić

Nie rozbierałem tego, ale tak bez rozbierania, patrząc od strony dolotu wygląda że przynajmniej w ALT jest taka jak w tym linku. Jeśli byłaby zwykła przepływka z gorącym drutem czy blaszką problemu by nie było bo można ją łatwo wyczyścić i nic się tam nie uszkodzi jeśli się to z głową robi. No ale w tym przypadku

U mnie wychodzi że jedna kreska to 50ml. Wlewam pół litra i przybywa dziesięć kresek. To zła wiadomość bo planowałem przy następnej wymianie przejść na 5W-50. W dodatku nigdzie nie mogę zdobyć mobila 5W-40 a w miejscowych hurtowniach nawet twierdzą że nie jest już produkowany. Że jest produkowany to wiem, bo jest w ofercie na stronie mobila.

Nic trudnego W moim ALT jest taka z wyglądu jak w tym linku: http://www.samnaprawiam.com/poradniki-2647-czyszczenie-przeplywomierza-bosch-bmw.html Miałem już kupić ten CRC kontakt do czyszczenia przepływek, ale chyba się na razie wstrzymam

Ja mam właśnie małą NAVI i kolorowego FISa ale podobnie jak na zdjęciu u GreGoriO nie mam przycisku MENU na panelu środkowym. Z tego co się bawiłem wciśnięcie INFO i RETURN spowoduje wejście do ustawień samej NAVI i możliwość np dogrania aktualizacji czy dogrania języka. Język na FISie można zmienić tylko za pomocą VAGa ale najbardziej zrozumiałym jest angielski. Podobnie ma się sprawa z tym komputerem 1 i 2 czyli pamięć krótka i długa. Należy zrobić odpowiednie kodowanie ale nie ma wyboru co ma w tej pamięci wyświetlać, po prostu wyświetla zasięg, zużycie średnie, chwilowe i prędkość średnią. O ile wiem jeśli ktoś nieumiejętnie korygował licznik to właśnie kodowanie zmienia się na same 00000 i wtedy mamy tylko tę pamięć długą, nie podświetlają się same wskazówki po włączeniu zapłonu itp

To ja mam trochę inny bagnet, początkowo mnie wk... bo niewyraźnie na nim widać, ale częsty trening czyni mistrza Utrzymuję zawsze poziom na tym jakby gwincie, czyli tak min ze 2-3 kreski i dolewam mu połówkę. Wtedy jest tak nieco ponad zielony max. Przyjmuję że jedna kreska to 50ml. Oil min pojawił mi się tylko raz jak poziom był na połowie tej ostatniej końcówki już pod czerwonym minimum a dopiero po dolaniu litra była połowa zakreskowanego pola. A tak swoją droga ma ktoś jeszcze taki sam bagnet w swoim ALT?

Z tego co zrozumiałem z tłumacza google to chyba tak. Jeśli poziom nie jest poniżej minimum to nie powinno nic wyskakiwać. U mnie tylko gdy wracałem po zakupie do domu zapaliło mi się że za mało oleju na autostradzie. Musiałem wlać litr aby było na połowie bagnetu Od tego czasu pilnuję poziomu i komunikat więcej mi się nie powtórzył. ALE: właśnie sobie przypomniałem, gdy kiedyś bawiłem się VAG-iem i VCDS-em, nie pamiętam już na którym i gdzie na jakim kanale znalazłem że w programie pokazywało i poziom oleju i ustawienia przy jakim poziomie ma alarmować! Troszkę dziwne były wskazania bo miałem wtedy w silniku poziom na 8 kresce od dołu a w programie pokazywało mi że poziom oleju jest 54mm a stan przy którym ma wyskakiwać komunikat był ustawiony na 3 czy 4 mm. Problem w tym że później próbowałem to znaleźć zarówno w VAG jak i VCDS i nie wiem gdzie to jest Jakby komuś się udało to znaleźć to prawdopodobnie rozwiązało by to przyczynę wyskakiwanie Oil min z którym co niektórzy tutaj walczą

Dlaczego złą? Cylindry trzeba wyhonować i zapodać nadwymiarowe tłoki i pierścienie Nie wyhonować ale roztoczyć Szlifowanie nic nie da bo po pierwsze warstwa utwardzona jest zbyt cienka, po drugie nie dokupi się nadwymiarowych pierścieni i tłoków. Trzeba wstawiać nowe tuleje i szlifować je na wymiar nominalny a później honować. Poza tym wszystko się zgadza. Tyle że ciężko jest znaleźć fachowca od obróbki silników który się tego podejmie, przynajmniej w moich okolicach. Dlatego mój stary silnik w którym tylko tuleja jest porysowana przeznaczyłem do rozbiórki ;( Będę musiał go w końcu wystawić na allegro to może parę groszy się zwróci chociaż za głowice z wariatorem i może pompę z wałkami wyrównoważającymi [br]Dopisany: 30 Listopad 2011, 13:57_________________________________________________ No właśnie, a jak spisuje się ten 5W-50??? Co z tym pochwaleniem?

Moim zdaniem jeśli wszystko jest z silnikiem ok to przez odmę nie będzie wciągać oleju. Uszczelniacze zaworów są poza podejrzeniami bo po pierwsze one padają w starych, wyeksploatowanych silnikach po drugie nie powodują przedmuchów. Wciąga bo są przedmuchy. A przedmuchy występują na tłokach. Ja miałem okazję rozebrać tylko jeden silnik ALT w którym pierścienie były ok. Dobrze jakby ktoś jeszcze rozebrał jakiś, by było można coś więcej powiedzieć na temat statystycznych przyczyn brania oleju. Dodam jeszcze że ktoś wymienił pierścienie i nie pomogło. Jeśli silnik wyglądał w środku jak mój, tzn pierścienie były ok ale przytarcia na tulejach cylindrów to wiadomo że wymiana pierścieni z dobrych na nowe nie pomoże. Z kolei delikatne przytarcia-ryski na tulejach są spowodowane eksploatacją na olejach 5W-30. To 30 na końcu oznacza że olej wytwarza małe opory tarcia ale też bardzo cienki film olejowy który łatwo zerwać. Widać oleje takie silnikowi ALT nie służą. Dodatkowo pewnie nikt przed wstawieniem nowych pierścieni nie pokusił się o pomiary wymiarów tulei, czy nie są zowalizowane itp. Złą wiadomością jest fakt, że tuleje cylindrów stanowiące całość z blokiem to główna część silnika i są tu niewymienne. Oczywiście jakiś magik który wstawi nowe tuleje zawsze się może znaleźć :gwizdanie: Ogólnie jeśli ktoś jeszcze ma jakiś uszkodzony silnik ALT do rozebrania to im więcej takich się rozbierze tym więcej będzie wiadomo na temat najczęstszej przyczyny brania oleju. Może akurat w innych silnikach najczęściej uszkodzone są pierścienie.

Ja mam BNS 4.0 niestety. Ale nie wiedziałem że RNS dodatkowo wyświetla na FIS-ie jak u mnie

A ja mam pytanie, co oznacza to zielone TMC? U mnie tego nie ma

Jak już pisałem kolejny sprawca zamieszaniu w silniku moim zdaniem to castrol 5W-30 Jeszcze nikt kto miał nap. 5W-40 nie narzekał. A ile bierze tego 5W-30? Jeśli przypomnisz sobie fotki które tu wstawiełm to widac że smoła była Tzn na tłokach szlam i nagar bo przepustnica jest tylko mokra od oleju ale czystego. Aby sprawdzić czy kopci trzeba pozwolić mu popracować min z 5 min na wolnych i dać nagle w p.... do 5-6 tys. Jak nie puści dymka to znaczy że jest ok. Znów się powtarzam ale znów ten EDGE 5W-30 Zmień na jakiś 5W-40. Mobil jest trudno dostępny i 5W-40 jest olejem HC Niby to syntetyk ale jednak hydrokrakowany... W sumie teraz mam midlanda avanza 5W-40 i jest ok ale ten midland jest trudno dostępny, przynajmniej u mnie a lepiej mieć zalane coś popularnego aby w razie czego bez problemu dokupić. Szczególnie jak częściej trzeba tak więc zastawaniem się nad innym. Ceramizer nie jest w tym przypadku głupim pomysłem. Przynajmniej ja mam pozytywne doświadczenia w poprzednich autach. Przy czym ceramizer ma niewiele wspólnego z ceratecem. Czasem może zdziałać cuda a czasem nie ma efektu, lecz na pewno szkód nie narobi

Znalezione w zapomnianym poście na www.a4-klub.pl Proponuję obejrzeć http://volkswagen.msk.ru/forum/index.php?showtopic=82176 Nie znam zbytnio rosyjskiego, ale z tego co rozumiem przyczyną w tym przypadku było zużycie pierścieni kompresyjnych. Niech ktoś znający rozyjski poprawi mnie jakby co. Ale nie zawsze taka jest przyczyna brania oleju. W moim starym silniku który rozebrałem pierścienie i tłoki są jak nowe. Poza rysami na czwartej tulei i ogólnym syfem z oleju silnik jest w środku jak nowy. Brał 1l/1000km Na razie nie odezwał się nikt kto miał na 100% auto serwisowane co max 15tys z problemem nadmiernego brania oleju. Na razie jedyna więc teoria której się trzymam to że winę ponosi serwisowanie w trybie long life z wymianą co 30tys w połączeniu z olejami 5W-30. Po prostu ten silnik tego nie wytrzymuje.