JawoR36

Uspokoiłeś mnie Już się bałem że mój tylko tak chleje Owszem, jak bym chciał mieć ładne spalanie, to 6tkę też spali.. ale co to za jazda 90-110km/h? To można w zabudowanym, a co poza? Dwa litry w tą, czy w tą, a co tam

Potwierdzam pojemnością bagaznik nie grzeszy. Kanapa tylna tez ciasna. Na wakacje z dzieciakami box dachowy konieczny Tapniete z SGS7 Nie wiem co wy tam z tymi dzieciakami bierzecie (całą piaskownicę z zabawkami?) ale ja z ekipą, czyli łącznie 4 dorosłe osoby mieszczą się bez problemu na wyjazd tygodniowy A ile ma palić 300konny samochód, z automatem, Quattro, masą 1700kg przy dynamicznej jeździe? 6 litrów na 100km? Wszystko zależy od punktu widzenia, moja stara B5 w 1.6 101km paliła 10 trasa, 14 miasto, a kunia trzy razy mnie już nie mówiąc o Q czy automaciej. Że głośno w aucie? To nie ta klasa samochodu, że przy 180km/h słyszysz cichacza puszczonego przez pasażera z tyłu, to nadal tylko A4 dla plebsu z silnikiem trochę bardziej zbliżonym do tego z Zetora niż kosiarki. A co do kosiarki, to moja przy 180km/h pali jakieś 14 litrów w trasie, 2.0TDI A tak to 8/10 przy dynamicznej (więcej na lewym niż na prawym) i w sumie byłoby 3.0TDI zamiast 2.0, gdyby nie fakt, że w tym roczniku różnica między 2.0TDI a 3.0TDI to jakieś 30tyś, a trasy robię okazyjnie, reszta koło komina więc szkoda mi było wyrzucać tyle kasy na większy motor, którego bym nie wykorzystał. A do polatania, raczej benzyna, lecz benzyny w A4 skończyły się w B7, źle reaguje na magiczne TFSI 06.2012 rok, 172tyś, więc co roku w dojczach 40tyś km, u mnie w trzy miechy 12tyś km, więc tradycję podtrzymuję

A co z tym dieslem?

Jakbyś się budżetem pochwalił byłoby łatwiej

Wystarczy mu podać plus i minus. Na radiu masz rozpiskę, jeżeli dobrze pamiętam to czarna kostka, najbardziej skrajne kable (i też najgrubsze) czarny i czerwony. Zwykłe + i - z aku i powinno się włączyć.

Wyślij te do Qwetego, wymieni Ci soczewkę na nową, klosz ogarnie, uszczelni itp.

Jeżeli oznaczenie ABC występuje na obu silnikach to silniki są takie same, a kolor pokryw nie ma znaczenia

Aleeeeeee urwałłłłłłłłłłłł Masakra.

Zamiast szukać swojej nawigacji po internetach, powinieneś otworzyć browarka i czekać na znak od ubezpieczalni. Pi razy drzwi 4-6tyś wycena AC. Znajomy za to samo w B6 dostał 5,8tyś. Nie ma co "płakać".

AC?

Ja mam bez auto i mam chrom

Lift ma coś takiego

Przeczytaj sobie wytyczne z KNF, wytyczna nr 17. Możesz się domagać naprawy na częściach oryginalnych na podstawie faktury z ASO lub w przypadku, kiedy ( O = nowe ori części, P - zamiennik) lub A moim zdaniem, skoro samochód posiada oryginalne drzwi, błotnik itp, to jest serwisowany z użyciem części oryginalnych (a nie zamienników) i na takich powinien zostać naprawiony.

Na zdjęciach z allegro jednak ten rowek więcej mówi niż sposób składania czy kierunek Dzięki za info. A i jeszcze jedno, 10pin to obowiązkowe składanie, nie ma luster które mają 10pin i nie są składane?

Wie ktoś jak rozróżnić lusterka lift od przedlifta?

A czujnik pedału hamulca? Pewno musisz go wcisnąć, by wrzucić P?

Nie mam pojęcia co tam mogło paść, ale pewnie nie w skrzyni, a w np wybieraku czy też w innym elemencie blokującym. Akurat P, jako jedyne jest blokowane, by np nie przekręconym zapłonie go nie włączyć czy też żeby go nie wrzucić podczas jazdy.

W auto zastępcze bym się nie pchał, sporo nie przyjemności w przypadku uszkodzenia takiego samochodu. Mówię tu o firmach, które takowe wypożyczają. Mają np w umowie wpisane, że owszem, AC jest, ale w razie uszkodzenia 50% procent kosztów pokrywa najemca itd. Podjedź do ASO na wycenę naprawy, zapłacisz za wycenę, naklepią Ci tam ze 5-6tyś i z tym do ubezpieczyciela.

Lakierowanie - robocizna 1170zł. Sam sobie odpowiedz, czy znajdziesz lakiernika, który pomaluje Ci błotnik, 2 x drzwi, listwy, błotnik tylny + 2 x felgę. Listwa błotnika nowa - 20zł, też dostaniesz takową?

Osz Ty w życiu tego nie założę

Przecież napisałem : "ale to też kwestia do dowiedzenia się jak tam się sprawy mają." ponieważ ubezpieczalnie próbują wcisnąć takie swoje teorie. Sam siłowałem się z OC motoru, w którym był założony nieoryginalny osprzęt. Koniec końców i tak bardziej opłacało się nie wpisać dokładanego osprzętu, gdyż katalogowo więcej warty był oryginalny. Spoko, to Ty sobie maluj drzwi, które wcześniej były załóżmy w ori lakierze, a ja zamiast je malować wymienię. Co kogo obchodzi, do czego one zostały zakwalifikowane, skoro np moje drzwi w aucie nigdy nie były ponownie malowane czy szpachlowane, a OC ma przywrócić auto do stanu z przed wypadku i jeżeli drzwi przed naprawą mają grubość lakieru 100 mikronów, a malowaniu 200, to oznacza to, że nie zostały przywrócone do stanu poprzedniego i albo w grę wchodzi opcja malowania nowych albo odszkodowanie z racji utraty wartości samochodu z racji malowanego elementu i naruszenia bez wypadkowości.

Naprawdę, ogólnie Audi jest mega samochodem i ciężko znaleźć inną markę, w której są tak dopracowane wszystkie samochody, ale niestety, nie widzę nawet w dalekiej przyszłości choć cienia szansy na to, bym wydał tyle hajsu na nowy samochód, ze względu na zdrowy rozsądek.

Szkoda całkowita. Drzwi się nie naprawia, a wymienia, przypominam, że ubezpieczenia OC mają doprowadzić samochód do stanu z przed kolizji. Czy uważasz, że drzwi wyklepane i zaszpachlowane to te same drzwi co oryginalne? To samo tyczy się błotnika tylnego. Klepać, to mogą siebie po tyłku jak siedzą za biurkiem. Auto nie jest warte więcej niż 10 tyś, więc będzie całka. Do malowania jest zderzak przód i tył, dodatkowo drzwi do wymiany, listwy drzwiowe górne, listwa dolna gumowa przód, felga jeśli choć trochę skrzywiona - do wymiany na NOWĄ, żaden producent czy ASO nie przewiduje prostowania felg. Błotnik wymiana - nowy, nie daj sobie wcisnąć wyceny na jakąś używkę z allegro do pomalowania. Listewka błotnika do wymiany. Dodatkowo sprawdził bym opony, czy aby czasem nie oberwały, one także powinny być wymienione na nowe (i to parami, bo nie może być różnicy w bieżnikach) w przypadku nacięcia, przecięcia itp. Jedyną rzeczą o którą mogą się przyczepić to fakt, że felgi nie są oryginalne, a nie były doubezpieczone względem oryginalnych na których auto wyszło i pewno będą Ci chcieli policzyć za np ori 15 czy tam 16'', ale to też kwestia do dowiedzenia się jak tam się sprawy mają. Na moje na początek zaproponują Ci ok 4 tyś za uszkodzenia, po dwóch odwołaniach powinieneś dostać z 6-7 tyś i zostawią "wrak". Nie ma takiej opcji by rzeczoznawca przyjechał na wycenę OC bez miernika.

Bo mam cicha nadzieje, ze bedzie lepiej niz 345 i wejdzie mi 18" na zime [emoji14]Wysłane z Note 3 Chłopie, pod 18 wsadzisz 380mm [emoji6]Z D4 wejdzie? Wysłane z Note 3 Jasne, że wejdzie Orientuje się ktoś ile do tych zacisków kosztują nowe tarcze i klocki?

Z tego co ja wiem to trzeba nowy dorobić.