Szukam dostawczaka do 3,5T, max długi, max wysoki - tak, lubię wozić zbędne powietrze Silnik, im mocniejszy, tym lepszy - szkoda życia na czołganie się na autostradzie (Crafer 2.0BiTDI 164KM, Iveco 3.0 180KM) W grę wchodzą tylko diesle. Przebieg przewidziany dla auta to max 30-40tyś rocznie, z czego spora część na pusto, a jeśli ładowany to do 1t, sporadycznie więcej. Interesują mnie młode egzemplarze. Jeśli używane to powyżej 2011, czyli Crafter na nowym ryju z ów 164KM powyżej, Sprinter lift powyżej 2013, Iveco lift powyżej 2014. W grę wchodzą także nówki, mocno rozważam Craftera 164KM i Daily 180KM. Co tu wybrać, czego szukać? Może inne propozycje? Szukam dostawczaka, w którym nie trzeba redukować jadąc pod górkę (obecnie mam 2 x T4 1.9 60 i 68KM - osiołki), nie trzeba malować co 2-3 lata, bo ruda wariuje (wszystko bez ocynku ze Sprinterem na czele poniżej 2011), a także żeby się nie denerwować, że wydam sztos kasy, a tu nawet przyciski konsoli nie podświetlane (Ducato) a np schowki działają tylko do czasu wyjazdu z salonu (także Ducato).