Ja bym wyciągnął śrubokręt i powoli z zegarkiem w ręku zmieniał tablicę 15min
ja też lubie pyszczyć przy kontroli, ale jak Ci się spieszy, to nie warto, bo Ci przepierdolą wzdłuż i wszerz całą fure
Ja już dwa razy tak miałem, że się stawiałem..
Raz skończyło się na 100zł mandatu za niesprawne lampy (brak wstecznego i przeciwmgielnego w LED'ach), a chciał mi zabrać dowód i dać mandat za ściemę szyb "na oko", zamiast zmierzyć przyrządem do tego przeznaczonym (nie mieli), a za drugim razem trzepanie całego auta wraz z zawartością bagażnika, po tym jak szwagier, pasażer, nie chciał im dać dowodu osobistego