ponownie musze zabrac glos w sprawie alarmow w autach-poswiecilem chwile czasu na to,zeby udowodnic niektorym,ktorzy twierdza,ze rozbrojenie alarmu-to rzecz latwa,otoz nakrecilem filmik,jak dziala alarm w B6,zasada dzialania jest podobna do wiekszosci aut sredniej klasy produkowanych po 2000 r,zaznaczyc na poczatku musze ,ze otwarcie auta,a rozbrojenie alarmu-to dwie rozne rzeczy,bo do tego potrzeba troche wiedzy,a nie tylko samego lamaka i jesli ktos wie co zrobic dalej-prosba o zachowanie tego DLA SIEBIE
niektorzy twierdza,ze np do B6 mozna ''wejsc'' lamiac zamek w bagazniku i jednoczesnie unieruchamiajac alarm-bzdura ,co bedzie widac na filmie kolejna rzecza to otwarcie drzwi z jednoczesnym rozbrojeniem alarmu-film pokaze,ze to tez jest bzdura,
powtorze cos,co napisalem wczesniej,bez wiedzy ,jak dziala alarm-autem nie odjedzie ktos,kto nie ma o tym pojecia,posiadajac tylko lamaka...
a tu wspomniany filmik
http://www.youtube.com/watch?v=OECuhNm2Img