Guzik prawda kupiłem ori na allegro chodził pół roku reklamacja dostałem nowy 3 miesiące i znowu padł i zwrot kasy. Kupiłem zamiennik chodzi już 1,5 roku i zero problemów. Reaguje tak samo jak ori sprawdzone na vagu. Czujnik jest polakierowany. Jak znowu mi jakiś padnie to tylko zamiennik.
Nie życzę Ci źle ale w razie wypadku ten zaczep guzik da pas musi być zaczepiony ospecjalne ucho którego audi nie ma. To tak jakby isofixa na kropelke przykleić no przecież się trzyma ;-)
Coś tu kolego mieszasz. Pisałeś na początku posta ze zmierzyli ci prędkość podczas wyprzedzania, teraz piszesz ze wyłapali cie z kolumny. Sprawa i tak zakończy się w sadzie na umorzenie nie ma co liczyć. Aktualizuj wątek na bieżąco.
Zacznę od tego ze kupując fotelik sprawdza się czy pasuje do danego auta. Np masz isofix kupujesz z isofixem. Jeśli fotelik wyposażony jest w tylny pas to nie nadaje się do audi bo nie ma haka w bagażniku a przyczepić to do byle czego nie można. Najlepiej przedzwon do producenta fotelika i się dokładnie dopytaj co i jak. Co do montażu isofix można doposażyc pod warunkiem że masz otwory montażowe. Jeśli masz to orzykrecasz na dwie śruby i juz.
I na koniec marketowy fotelik w razie wypadku będzie o wiele mniej bezpieczny niż ten a 1100zl. Po prostu kupiłeś zły fotelik i tyle.
A i jeszcze jedno mam już 3 fotelik romera i jestem mega zadowolony, żadnych kłopotów z montażem itd
Padł mi ori czujnik. Kupiłem ori pochodził 3 miesiące i padł, reklamacja dostałem nowy i po pół roku znowu padł, dostałem zwrot kasy.Kupiłem zamiennik chodzi 1,5 roku bez problemu a o połowę tańszy.
Ustaw odpowiednio talerzyk załóż sprężyne i po problemie. Sprężyna docisnie talerzyk. U mnie talerzyk wszedł ładnie luzniej jak z b7 ale nie na tyle żeby latał luźno
Sugerujesz, że na stacjach do zbiorników z paliwem dolewa się dodatki do paliwa ?
Ale brednie dodatki do paliwa dodawane są na naftobazie podczas załadunku cysterny według określonych przez normę danego koncernu ilości itd. Nikt z pracowników ani kierownictwa nie może sobie niczego do paliwa na stacji dolewac bo od razu są zwolnieni. Zaplombowana cysterna wyjeżdża z terminala i na stacje. Co do stanów zbiorników to jest wymóg udt i są regularnie czyszczone a nawet jak jest jakiś osad np z ON to i tak nie przepuści tego dystrybutor bo ma specjalne filtry. Co do tego ze każdy ma takie same paliwo po części to prawda ale różnice są juz duże między naftobazami jedno mają lepsze drugie trochę gorsze paliwo. Koncerny dodając dodatki do paliwa zmieniają charakterystykę produktu oczywiście wszystko zgodnie z normą potwierdzona świadectwem jakości itd. I tak lotos bp schel Orlen każdy ma swoje dodatki a receptura jest ściśle chroniona. Ale się rozpisałem. Podsumowując czasy ingerencji w paliwa na dużych koncernsch juz dawno odeszly do lamusa. Przy tej konkurencji stacje nie mogą sobie pozwolić na złe paliwo bo stracą klientów.
Nie prawda, koncerny muszą dodać ilość bioestrow do ON albo mogą go sprzedać i większość sprzedaje. Są dwa rodzaje ON o nazwie b7 i b0 (bez bioestrow). Jeśli On jest jak woda prawie bezbarwny albo tylko delikatnie zabarwiony to znaczy ze jest o wiele lepszy od typowego żółtego ON. Stacje np lotos mają w sprzedaży tylko b0 Orlen sprzedaje tylko B7, BP różnie leją na zmianę B0 i b7 w zależności od ceny zakupu itd. Sprawa jest prosta im paliwo bielsze tym lepsze. Siedzę w tym ponad 10 lat więc wiem co pisze.
Et 35 zgoda tylko ważna jest jeszcze szerokość felgi bo et 35 przy 7,5 cala inaczej siądzie niż np przy 8,5 cala. Zresztą w internecie masz kalkulatory et i szerokości felg
Z sytuacji opisanej przez kolegę raczej na czołówkę nie szedł mógł sie tez schować za ten pojazd. Sąd od razu zapytał by policjanta czy tak było. Nie ma co gdybać stawiam ze za jakieś 1,5 do 2 miesięcy dowiemy się jak skończyła się sprawą kolegi.
Wam to dobrze ja w tym roku Pieniny zaliczam bo na Chorwacje z 6 miesięcznym dzieckiem się nie zdecydowałem i powiem wam że też piękne góry, widoki bajka, pogoda nawet dopisuje, tylko brakuje tego gorącego morza
Nie, jeśli masz uwagi do osoby kontrolujacej zgłaszasz to przy nim dzwoniąc na policje i podając co i jak zrobił źle. Jeśli tego nie było kontrola uznana jest za ok.
Spraw w sadzie jest tyle ze wierzcie mi kierowca zawsze na przegranej pozycji jest. Czas to pojęcie względne i 40 sek to nie argument bo w ręce stopera nie miałeś. To że gliniarz powiedział 91 a było 101 hmmm jak masz świadka masz dowód nie masz świadka to d*pa. Miałbys rejestrator to jesteś uratowany bo na nagraniu by było ile powiedział gliniarz. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń bo ciekawy jestem czy ci się udało.
Problem z kamerką jest taki że są może dopuścić nagranie albo i nie . Prędkość z takiej kamerki z gpsu też nie jest wiarygodna dla sądu bo nie ma egalizacji kogoś tam.
Ja mam kamerkę już od 3 lat odpukać na razie się nie przydała
Znam dwa przypadki moich znajomych w każdym skończyło się tak samo że prędkość była na granicy tolerancji i sąd uznał ich winnych. Podobno urządzenie bierze poprawkę na tolerancje w sądzie wypowiadał się ekspert itd. Kolega pisał nawet do Emila i on potwierdził to co powiedział niezależny ekspert. Ja ekspertem nie jestem tylko piszę to co przeżyli znajomi. Życzę powodzenia może tobie się uda.
Nie widzę tego różowo jak przedmówca. Te 2km/h są juz jakoś tam wliczone do pomiaru i żaden sąd nie przyjmie tego argumentu. Miernik laserowy mała odległość ciężko będzie udowodnić błąd pomiaru. Nawet jak udowodnisz ze zamierzono pojazd wyprzedzany to znaczy ze jechałes jeszcze szybciej. Jeśli przegrasz w sadzie odwołuj się itd przyciągając sprawę ile sie da może okazać się ze uprawnień wogole nie stracisz. Blankiet to tylko potwierdzenie uprawnień brak blankietu to 50zl a uprawnienia masz bo decyzja o zatrzymaniu uprawnień nie zapadła.