adams78

Dokładnie tak. Zwiększanie dawki gazu nijak ma się do lepszych osiągów. LPG to paliwo, którego źle wyregulowane auto potrafi wciągać niewyobrażalne ilości. W sytuacji odwrotnej, czyli moc wyższa od serii, wydajniejszy reduktor może być konieczny. cosmos7, jeśli nie wyginasz na trasie pełną parą przy dużych prądkościach, to nie powinno dziać się nic złego.

Brak mi słów. Porównanie do osiołka w tym wypadku tyczy zarówno samochodu, jak i właściciela. Prezentujesz niespotykany na tym forum poziom... A słyszałeś co to hamownia?

Nie tylko w temacie gazu kolega jest zielony. Przykład: Powinieneś dodać: wymontuj tłoki, oszlifuj kątówką i będzie Wybacz, stary, ale to co najmniej prymitywne. Jakie wnioski dla kogoś, kto ma problemy z autem płyną z bezsensownego filmiku, na którym ktoś popisuje się na mieście? Zawsze doradzasz to samo: Przepustnica, świece, przewody, olej, bla bla bla. Zapomniałeś o ciśnieniu w oponach, bo to też powoduje, że auto nie jedzie. Przemyśl to sam. Wiedzy o silnikach nie nabywa się dużo jeżdżąc. skorpion80, czy auto od dołu dobrze ciągnie, czy od początku jest muł, a przy 4,5tys obrotomierz staje? Możesz mieć zatkanego kata, wtedy jazda wygląda jak na zaciągniętym ręcznym, silnik wyraźnie się dusi i czuć lekki smrodek grzejącego się silnika. Tzn. cieczy może nie gotować, ale nadmiernie rozgrzany kolektor po otwarciu maski poczujesz. Wtryski nie zapieką się, jeśli zawsze masz w zbiorniku benzynę. To dzięki niej układ paliwowy ma chłodzenie (pompa i wtryski), bo kiedy jeździsz na LPG, to układ paliwowy też pracuje. Często oszczędzanie 20zł na kilka litrów benzyny kończy się spaloną pompą za kilkaset zł. Poza tym, warto kupić sobie VAG. Koszt 115zł. Tyle wydałeś u mechaniora i nadal nic nie wiesz.

one more time: dokładnie Sprawdziłem. Rzeczywiście, 2.4 wycofano w momencie wprowadzenia 2.0 FSI/TFSI. Został 3.0 230KM. Nie zmienia to faktu, że w B7 bez żadnej filozofii gazownia zadziała. wiolea, jak Twoje cabrio? Na faktach równie ciekawe jak w ofercie?

Trochę nie tak. Początek produkcji B7 to zwykły, stary, poczciwy 1.8T. Później wprowadzono 2.0 FSI (chyba 160KM, ale nie mam pewności) i 2.0 TFSI 200KM. Zatem z rocznika 2005 można spotkać jeden i drugi motor. Jest jeszcze 2.4 i 3.0, ale to już V6, gazownia kosztuje znacznie więcej. No ale V6... i brak możliwości modów

Nie wszystkie. 2.0, owszem. 1.8T w A4 z 2005 roku nie różni się konstrukcyjnie praktycznie niczym od tego, który ja ujeżdżam. Zwykły, starodawny silnik z żeliwnym blokiem i tradycyjnym zasilaniem. Tylko mocniej podziurawiona głowica i turbina wyróżnia go z tłumu. BRC Sequent 24 i wyginasz.

Nie wiem co tam było, ale powinna być chyba osłona termiczna. Jakkolwiek, żądałbym od szmaciarza rekompensaty (szkoda, że już mu zapłaciłeś). Zwykły nygus. Nie chciało się odkręcić 2 śrub. Powinieneś mu chociaż powiedzieć co o nim myślisz.

Ja bym odpisał że nie jestem zainteresowany zakupem. I rezałbym z rurki. Zresztą powoli się za to biorę. Na razie zamawiam rurkę...

Dzięki za porady. Zostaję przy swoim, nie trawię cwaniakowania ryczącym wydechem, zresztą nasze audi jest dość intensywnie ujeżdżane przez moją żonę. Miałem kiedyś w coupe kompletny Remus i ten styl mi odpowiada. Cena trochę mniej.

Przy silnikach mających bardzo duże przebiegi może tak. W dieslu w zasadzie niewiele słychać, bo klekot dosyć skutecznie zagłusza. W AEB często zapomina się lub lekceważy wymianę łańcucha napędu drugiego wałka. Luz powoduje nieco głośniejszą pracę, zazwyczaj przebiegi powyżej 200kkm kwalifikują ten zestaw do wymiany. LPG Nic dodać, nic ująć. Chyba, że ktoś szczególnie kocha TDI.

Aleś się żachnął. Niestety, nic nie kumasz. Wyobraź sobie, że niektóre auta jeżdżą nieco więcej i dalej niż parę razy tygodniowo 400m. Mało tego, wożą nawet dzieci. I co więcej, 5 dni w tygodniu jeżdżą nimi kobiety...

Jeździłeś AFN-em? Będzie dymił, bo niemal każdy ma grubo powyżej 200kkm. Pomijam kulturę pracy, np. drgania na biegu jałowym i ciągnący się smrodek gnojówki. Wystarczy rano odpalić w garażu to poczujesz różnicę. Co do dynamiki, to owszem, jest na 1-2, może 3-ech biegach. Ok. 6,5-7/100 ON vs 11-12/100 LPG. Dolicz ok. 3tys PLN na montaż i sam sobie odpowiedz, co bardziej Ci podchodzi i co bardziej się opłaca.

Dzięki, ale nieco za ostro. Nie pasuje do mojej koncepcji. Wolę raczej słynną rurkę i końcowy np. Ulter. Wracając do rurki. Mam na myśli ogólne wskazówki, gdzie szukać kwasówki? Sklepy tuningowe, jakieś inne specjalistyczne sklepy? Czy wszczepić kawał zwykłej rury?

Hm. Inteligentny tekst... Tu już bardzo obniżyłeś lot. Co wywnioskujesz z marnej jakości filmu?

Poziu, mam banalne pytanie. Sypie mi się plecionka i przy okazji chciałem usunąć kata "na korzyść" rurki 2,5cala. Tylko nie bardzo wiem gdzie ją dostać. Kwasówkę, naturalnie. Dobrze kombinuję? Bo zwykła rura to jakoś mi nie pasi.

Olej do kontroli powinien mieć temp. ok 80 stopni. Na biegu jałowym AEB powinien osiągać od 1 do 3,5 (ciśnienie włączania czujnika to 1.2-1.6 i jast osiągane już podczas rozruchu, więc trzeba patrzeć jak odpalasz) Obroty kontrolne to 3000rpm i ciśnienie 5-7 Bar. Sprawdź panewki. Ale nie na słuch, tylko odkręć. I tak zwalasz michę, bo zamówiłeś pompę.

Kumpel robił taki zabieg w Octavii 2001. Koszty to chyba ok 7 koła. Scianę grodziową i kilka dupereli kupił w aso, resztę od złodzieji, wszystko robił sam. Po tej operacji klima nie działała. Obliczył,że jeśli sprzeda to jeszcze ok 8 koła zyska. Jak dasz do mechaniora i dobrze zrobi to raczej nic nie zyskasz.

Za ostro go nie czyść, bo zdechnie, albo przestanie zionąć ogniem. A na poważnie: na bank nie ma on nic do problemów o których piszesz. Miałbyś za niskie ciśnienie w całym zakresie obrotów. Jedż do elektryka i sprawdż czujnik ciśnienia.

Normalne. Jak się trochę dokładniej rozejrzysz pod maską to zapewne zauważysz, że wentylator jest napędzany paskiem. Więc musi dmuchać mocniej jak dodasz gazu.

Masz zatarty tłoczek w zacisku lub prowadnice zacisku (dwie szpilki w jarzmie, do których przykręcasz zacisk). Ciągłe tarcie może powodować zagotowanie płynu lub co najmniej przegrzanie hamulca, stąd miękki pedał. Na początek zobacz, czy prowadnice w jarzmie lekko pracują. Często się o nich zapomina, a przytarte nie pozwalają na odbicie zacisku.

Zadałeś chyba ciężkie pytanie Wracając do tematu: co wiesz o przeszłości tego auta? Może silnik jest zamulony jakimś syfem i słabo zaciąga olej?

Rurka 8mm to konieczność w tym silniku, dobry warsztat bez pytania ją zamontuje; co do reduktora - jeśli nie planujesz chipa to wystarczy do 140kW. Przy poprawnym montażu ten problem nie powinien istnieć.

IMO: Nie widzę sensu ładowania takiej kasy w zajechany silnik. Wymień silnik, będzie taniej. Ten już ma dość, ktoś nie miał nad nim litości.

Ludzie, zaglądacie czasem pod maskę? Włączoną klimę słychać wyraźnie po pracy wentylatora, można to też ocenić wzrokowo. Parowanie szyby przy włączonym nawiewie zazwyczaj oznacza uszkodzoną nagrzewnicę, towarzyszy temu słodkawy zapach płynu. Sprawdzałeś poziom? Od dawna masz to auto?

Nie ma potrzeby wymiany pompy, napędza ją zwykły, krótki pasek klinowy. W razie potrzeby sam pewnie się z tym uporasz. Zerknij od spodu, z góry też da radę. Na napinaczu nie oszczędzaj, może być SKF.