adams78

Choćby z faktu, że mają więcej cylindrów - każdy silnik spala minimalne ilości oleju, różne w zależności od jego zużycia, liczby cylindrów i stylu jazdy. Ostro traktowane V-ki (szczególnie V8) potrafią zaskoczyć apetytem na olej :gwizdanie:

Po ostrej jeździe to normalne. Każde 1.8T tak ma, ale nie każdy jego posiadacz o tym wie. Podstawa to olej wysokiej jakości.

Zgadza się. Udowodniłeś teorię, którą kilka razy głosiłem już na forum. Niestety, wielu użytkowników 1.8T nie zdaje sobie z tego sprawy. Ten post powinien być dodawany jako instrukcja obsługi 1.8T.

Nie wiem, niewiele. Na 15kkm ubywa około 1-1,5 litra. Troszkę puszcza turbiną, ale chyba więcej gubi z pokrywy zaworów. 2 razy już zmieniałem uszczelkę, mocno mnie to wkur...ia. Ty masz 2.8 V6,tak? One zazwyczaj biorą sporo oleju i to jest normalne.

Witam. Od wczoraj mam podobne objawy. Suli, szarpnięcie podczas jazdy jest objawem chwilowego zgaśnięcia silnika. Wczoraj dwa razy zgasł mi na postoju i 2-3 razy podczas jazdy (szarpnięcie). Każde zgaśnięcie silnika następuje w momencie zapalenia się kontrolki ABS, po czym świeci lampka ostrzegawcza o niskim poziomie płenu i ostrzegawczy sygnał dźwiękowy. Poza tym kontrolka ABS sporadycznie miga/ledwo się zapala, ale to nie powoduje gaśnięcia silnika. Zobaczę dziś, co ze stykami, bo objawy wystąpiły po deszczu, może to jest powodem. Błędy też pewnie wywalił, w poniedziałek zobaczę. ABS działa poprawnie, akumulator też sprawny. Ustaliłeś, w czym problem?

Przełącza na benzynę, ponieważ spada ciśnienie gazu na wtryskiwaczach. Może się to zdarzać przy pełnym obciążeniu na gazie (max otwarciu wtrysków), gdy w butli jest mało gazu, lub przy normalnej jeździe, gdy skończy się gaz. W każdym innym przypadku konieczna jest wizyta w warsztacie.

Na gazie biały dymek to normalne, im chłodniej, tym bardziej widoczny. Jeśli nic nie dzieje się z silnikiem, stan płynu i oleju się nie zmienia, to nie ma żadnego problemu. Warto jednak regularnie sprawdzać płyny.

1. Dostęp jest trudny, prawda. 2. Olej tą firmę. 3. Poszukaj innego zakładu specjalizującego się w tłumikach. 200zł - tyle wg mnie może kosztować ten zabieg. Oczywiście nie zostawiaj im kata. Woda w wydechu jest normalnym zjawiskiem, nieco przyspiesza korozję wydechu Ciesz się jazdą na Prinsie i nie przejmuj się tym.

Z tego, co wiem, różnica tkwi w sterowniku. Reszta bez zmian, więc kupno silnika z wiązką rozwiąże problem.

Witaj. Poczytaj: http://www.a4-klub.pl/smf/b5_afn_fmic_w_a4_19_tdi_afn-t32800.0.html Obszerny wątek o FMIC, znajdziesz tam wszystkie odpowiedzi na swoje pytania.

Układ zasilania nawala. Czarny dym to objaw nadmiaru paliwa lub braku powietrza. Podjedź gdzieś na kompa odczytać błędy.

W USA wszystko mają inne. Powinieneś mieć OP 526/1 (Filtron), tak podaje katalog. Najważniejsze, aby nie był za mały (powierzchnia filtrująca).

Dołożenie turbiny daruj sobie. Kup silnik 1.8T, sterownik też do wymiany. Jeśli masz dobry dostęp do anglików, nie powinno być kłopotów ze zdobyciem silnika z osprzętem i kompletną wiązką elektryczną za rozsądne zeta. Przed przekładką wywal kata - potem będzie dużo trudniej. A wkrótce zaczniesz dalej razać, aby dodać kucyków. 1.8T to bardzo wdzięczny stworek...

Rozsądniej będzie wstawić przelot lub rurę 2,5". Choćby dlatego, że sprzedając kata modyfikacja sama się finansuje. Przelotu nie praktykowałem, rura jest cacy.

Gratuluję chęci, wytrwałości, dobrego warsztatu i efektu końcowego. Żałuję, że nie mam tyle wolnego czasu... Nie sądzisz jednak, że wypada znacząco wzmocnić hamulce? Zabiegi kosmetyczne (poza wymianą klocków) nie poprawią wydajności, wskazane są większe tarcze, lub co najmniej dużo lepsze tarcze, jeśli zostajesz przy seryjnych zaciskach, choć uważam, że celując w ok 250-260KM seryjne zaciski należy odstawić.

Pytanie dotyczy silnika w B5. dawajrapa, zastanów się nad swoim stylem jazdy. Jeżeli lubisz cokolwiek ulepszać w aucie i ostro jeździć, to 1.8T stanowi świetną bazę do tego. V6 2.4 czy 2.8 nie zostało stworzone z myślą o wariowaniu. Każde dobre 1.8T je objedzie.

No właśnie. I tu pojawia się pytanie o sens takich modyfikacji w ośce i problem jazdy tym na co dzień...

Ładny moment. Faktycznie, przyjemnie musi się tym jeździć. :gwizdanie: Mógłbyś rozwinąć nieco kwestię "oryginalny czip"?

Usunięcie katalizatora, który jest sprawny nie ma wpływu na spalanie. Możesz go usunąć, jak zauważasz duży spadek dynamiki auta, problemy z rozruchem lub inne zakłócenia w pracy silnika. Pozatym wątek dotyczy 1.8T, wypada trzymać się tematu - to naczelna zasada forum.

Występuje tylko w silnikach mających po 2 wałki w głowicy. Ty masz po jednym wałku, napędzane paskiem rozrządu.

No właśnie, czyli robisz wielkie zamieszanie z zerowym skutkiem. Zwyczajnie ściemniasz. Pracujesz w Subaru i nie wiesz, że hamulce STi nie pasują do A4? To czym się tam zajmujesz...?

Dla uzyskania efektu gwizdu suszary wystarczy usunąć kata. Jeśli będzie mało, usuńcie środkowy, ale proponuję stopniowo uwalniać wydech, bo może się okazać, że jak pójdzie na maxa to mu się nie spodoba. Oczywiście namawiam do wyprucia lub usunięcia środkowego, ale to kwestia indywidualna.

Skoro masz takie możliwości, to dlaczego nie masz jeszcze hobli co najmniej S4? Cristoforo, czy to nie Ty pisałeś niedawno coś o robieniu 190-250KM w 1.9?

To raczej nie ma znaczenia. Jakie auto jest w stanie bez problemu przyjąć ponad 250KM na ośkę? Oczywiście do jazdy na codzień. Akurat Audi ma porządne zawieszenie z przodu i też ma problemy. Robienie ponad 220KM w ośce to nonsens. Niezależnie od tego ile amati ma pod maską to obawiam się o trwałość tych modów. Szkoda, że nic nie pisze. Jeśli auto jeździ i ma jeździć, to wypada zrobić zawias i mocne hamulce. Nie wyobrażam sobie jak można dodawać tabun koni zlewając heble. Tylko na to trzeba wydać min. 20% wartości auta...

Tomaszust, normalnie mnie rozwalasz. Nic nie kumam, najpierw ganisz za zanieczyszczanie środowiska, a potem piszesz, że też nie masz kata... Rozumiem w kategoriach żartu. Ale dopóki kolega nie przetestuje przelotu, to na 100% nie będzie wiedział jakie są skutki. malyquattro, napisz jaki będzie efekt. Fakt, nie śledzę wszystkich postów Pozia...