Skocz do zawartości

adams78

Pasjonat
  • Postów

    790
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adams78

  1. Ja pi...dolę, tragedia! Właśnie dlatego jestem gorącym zwolennikiem patrzenia mechanikom na ręce, a najlepiej samodzielnie naprawiać auto. Nie rozumiem, dlaczego się z tym godzisz - po naprawie odbywasz jazdę próbną, coś nie działa, więc wracasz i flejtuchy poprawiają.
  2. Proponuję zabrać jak najszybciej samochód od tego mechanika i zdiagnozować wyciek w taki sposób: 1. Umyć cilnik wodą pod ciśnieniem - ale tylko silnik, nie zalewaj instalacji. Przyda się jakiś środek do mycia, np.Arva lub inny. 2. Kupić 4l najtańszego oleju, lub zalać silnik jakimś zużytym - posłuży tylko na max 1min pracy. 3. Ktoś w miarę obeznany obserwuje silnik po uruchomieniu - ktoś zostaje w kabinie, aby w razie czego natychmiast wyłączyć silnik. Z której strony silnik się zrzygał? Mechanik wg mnie ściemnia, chyba, że jest tak kiepski i naprawdę nie wie gdzie leci. Kiedy zmieniałeś olej i kto to robił ? - możliwe, że odkręcił się filtr.
  3. Tak, zgadza się, szkoda tylko, że lukaszr zapomniał o tym wspomnieć. Myślę, że Norbi już podjął decyzję i temat został wyczerpany - każdy ma swoje zdanie i jakieś doświadczenia, więc nie przekonujmy się na siłę.
  4. Zapowiedzi trenera przed walką były bardziej ambitne. Nie bardzo mnie to emocjonowało, ale spodziewałem się walki. Tym sposobem facet, który wg mnie miał szansę coś jeszcze osiągnąć, odebrał sobie szanse na walki ze znaczącymi bokserami o duże pieniądze. :gwizdanie:
  5. Zapomnij. Kolejnej szansy dla nieudacznika już nie będzie. Nie wierzę w jakąś poważną kontuzję - poddał się widząc, że nie da rady
  6. adams78

    [B5 AEB] świece

    Bo takie zaleca każdy katalog świec. Inne nie wytrzymują temperatury. 1.8T ma mociej obciążoną cieplnie głowicę. W tym wypadku nie ma co przesadzać, platyny wytrzymują i znoszą dużo więcej niż normalne świece. Dopóki nie zauważysz zakłóceń w równej i spokojnej pracy silnika to nie ruszaj ich.
  7. Twój optymizm budzi podziw. Zobacz co było z koszulkami dla kobiet i innymi gadżetami? Dwa tygodnie to potrwa dosyłanie zdjęć (chyba, że doślemy 12), głosowanie - kolejne dwa, trzy tygodnie... Myślę, że robienie kalendarza na hura to kiepski pomysł, nic się nie stanie jak będą na początku stycznia, a przynajmniej wypowie się (zagłosuje) więcej użytkowników. No i zdjęcia napłyną w większej ilości, a więc wybór większy. Z realizacją w styczniu też nie będzie problemu. No i Trzeniu będzie miał czas na zrobienie kampanii, aby Kraków mógł zająć 12 kart
  8. Norbi, myślę, że powinieneś bardziej sprecyzować oczekiwania zakładając ten wątek: 1. Albo szukasz skutecznych hamulców, na miarę możliwości swoich 320KM, które dadzą Ci jakąś gwarancję skuteczności po rozgrzaniu. 2. Albo jakiegokolwiek zestawu, byle tylko tarcze nie biły po rozgrzaniu. Wtedy nawet klocki Icer dadzą radę. Tyle, że w drugim przypadku po 3-5 intensywnych hamowaniach stracisz hamulce na 10 min. IMO hamulce powinny co najmniej dorównywać osiągom silnika, a w tym wypadku to wymaga kompromisu i sięgania po towar z półki powyżej zestawu dla przeciętnych użytkowników . Dziwię się każdemu, kto oszczędza na hamulcach... w tak szybkim aucie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
  9. No to ten kalendzarz będzie musiał mieć chyba 356stron... W ilu miastach są spoty? Każdy chciałby ze swego spotu mieć zdjęcie w kalendarzu, do tego pewnie ze zlotu, i jeszcze mieć zdjęcie swojego Audi itd. Taki kalendarz można samemu sobie zamówić lub zrobić. Ma to być kalendarz Klubu A4, więc proponuję wybierać zdjęcia najlepszych, najładniejszych klubowych A4 i do tego kilka fot ze zlotów w 2008 roku. Naturalnie, zdjęcia poddać głosowaniu, np. do końca roku (doświadczenie pokazuje, że z czasem chętnych mocno przybywa). Na spokojnie w styczniu można projekt zrealizować.
  10. Hm... To dziwne, bo przejechałem już 25kkm na nacinanych i nie mam uwag. Nawiercanych jeszcze nie testowałem, ale już wkrótce...
  11. To są sporty i pękają. Rozumiem, że testowałeś? A dlaczego pękają - tarcze renomowanej firmy... Mógłbyś mi to wyjaśnić? Chyba, że jak gorące zetkną się z wielką kałużą. devastation, chyba nieco przesadziłeś. Twoja propozycja jest dedykowana bezpośrednio na tor, a chodzi chyba o codzienną, ale pewnie szybką jazdę
  12. Norbi, skoro zaginasz ATE, to może pomyślisz nad czymś takim? +klocki Ferodo i będzie dobrze: http://moto.allegro.pl/item455458767_zimmermann_audi_a4_avant_a6_avant_s4_s6_allroad.html Jeśli nie dadzą rady, to zostają jeszcze EBC... Wybaczcie, ale prawdziwa wieś to klocki Mintex w S4. Nie założyłbym nawet do swojej seryjnej 1.8T.
  13. adams78

    [B5 AEB] Syczące turbo

    Zgadza się. Tydzień temu płaciłem 100,58zł. Katalogowy do 1.8T kosztuje teraz około 200zł. Paranoja.
  14. Zadzwoń 52 3565365. Moto-Jaca w Inowrocławiu, naprawią każde auto. Ceny poda na telefon, może nie odrazu, ale dowiesz się. W razie czego daj znać.
  15. Kto zakładał Ci klocki? Masz czujniki zużycia? Podłączone?
  16. Zaraz zaraz, powoli. Biały dym oznacza parę wodną z rozgrzewającego się wydechu, najbardziej widoczny przy zimnym wydechu lub na niskich obrotch, kiedy wydech nie jest rozgrzany, albo przy niskich temperaturach powietrza lub dużej wilgotności. Jeśli Twoje 1.8T spala olej, to spaliny powinny mieć kolor niebieski/fioletowy. Najlepiej obserwować to na rozgrzanym silniku przy mocnej przygazówce z wolnych obrotów (mało wskazane na zimnym), a jeszcze lepiej podczas jazdy, redukując bieg i do dechy. Tyle że musi ktoś jechać za Tobą.
  17. Czytaj uważnie. Chodziło o warunki zimowe. Też mam na reduktorze 40st.
  18. Tak, pierwsze 4-5 km. Ale później jest dużo taniej Nie mówiąc o długich trasach. Zauważ jednak, że ten wątek to nie miejsce do polemiki na temat sensu zakładania instalacji LPG. Piszemy tu o problemach z LPG w 1.8T.
  19. Chłopie, mylisz pojęcia. Białe spaliny na zimnym silniku to para, a nie dym z oleju. Po usunięciu kata będzie jej dużo mniej. Reakcja katalityczna nie będzie zachodzić, będzie smrodek jak z mulucha.
  20. Wszystko powinno być dobrze. Mocno przegrzane i spalone klocki zaczną piszczeć i kiepsko hamować - wtedy do śmieci z nimi. Za mocno przegrzane tarcze mogą się powyginać i będą bić. Ale jak chłodzisz hamulce to nic się nie powinno stać.
  21. Przecież mnie też kręci podnoszenie mocy w aucie, fajnie jest jeździć seryjnym Audi o mocy na pozór 150KM i objeżdżać prawie wszystko wkoło. Ale ilu z nas chciałoby mieć S4? Zamiast o niej marzyć, można ją zwyczajnie kupić właśnie po to, aby w przyszłości zaczynać rezanko od znacznie wyższego pułapu, zamiast zmieniać auto. Jak napisał Norbi, za S4 i tuning miałby RSa. :gwizdanie: Fakt, że zdobycie dobrego egzemplarza graniczy z cudem, ale takie auto przynajmniej trzyma cenę. Greg, chodzi o to, że możliwości 1.8T kończą się tam (oczywiście przy rozsądnych kosztach), gdzie zaczyna się S4. Analogicznie z S4 i RS. Akurat w tym przypadku koszty utrzymania są zbliżone - ten sam silnik. Przecież kiedyś zacznie brakować Ci mocy... I co wtedy? Frajdą i prawdziwym wyzwaniem jest kupno RS i tuning... SID nie ma już odwrotu, za daleko zabrnął, ale może sam się kiedyś wypowie?
  22. Największym błędem po takim rozgrzaniu hamulców jest zatrzymanie się. Powinieneś ostrożnie przejechać 1-2km, ostygłyby baz szkody dla nich.
  23. Przecież to R4. Każdy warczy jak się go piłuje. Szum możesz mieć w V6.
  24. Podziwiam zamiłowanie SIDa do inwestowania w eSę. :gwizdanie: Czysto matematycznie: Zakup S4 + tuning = RS4. Zakup A4 + tuning = S4. Oczywiście w przybliżeniu. W przypadku SIDa jeszcze duużo by zostało. Nie lepiej kupić gotowe koniki z fabryki, niż rezać w pierwszym przypadku i z trudem osiągnąć moc, od której w drugim przypadku można zaczynać? Pisząc o 1.8T nie miałem na myśli Ciebie - akurat ten silnik jest najczęściej tuningowany, dobry punkt odniesienia.
  25. adams78

    Dobrzy chiptunerzy

    Mam nieodparte wrażenie, że zwyczajnie ściemniasz, co już sam zresztą kiedyś przyznałeś na forum. I to komu? Poziowi, żeby było śmieszniej... Uparłeś się na tdi-tuning, jakbyś nie znał innych tunerów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...