Jestem pod wrażeniem, mam bardzo małe doświadczenie w spawaniu, ale trudno zrobić to gorzej.
Należało dospawać tuż za gniazdem sondy rurę i podcinając ją, stopniowo doginać na gorąco, a dalej dospawać do drugiej flanszy redukcję z 2,5">>>2" i na koniec połączyć to kawałkiem rurki. Wtedy masz łagodny kąt i przyjemny gwizd turbiny, a nie jakieś pierdzenie.
Mogę wysłoć Ci foto MMS-em, pokażesz flejtuchom jak powinno to wyglądać, podkreślając, że robił to amator.
Chyba wyrezam jeszcze jedną, materiał mi został. Jak widzę, za co dałeś tyle kasy, to chyba nie będzie problemu ze zbytem.
Aaa, uszczelki na bank są stare, dlatego użyli pasty. Uszczelka turbiny do nabycia tylko w ASO (ok. 25zł),raczej nie leży na półce - na zamówienie, uszczelka za katem ok. 7-8zł ogólnie dostępna. Mam nadzieję, że nie zostawiłeś im kata...
Koniecznie sprawdź szczelność spawu, zatkaj wydech szmatą.
Szkoda, że nie przeszukałeś forum co i jak ma być, ale to kolejny dowód na to, że należy patrzeć na brudne łapska podejrzanym "fachowcom"... i dokładnie określać, czego oczekujemy.