mam kilku znajomych , którzy milei problemy z tymi silnikami, albo głowica która pękła, albo turbina... nie wiem jaki dokładnie typ silnika, ale na bank 2.0 140km. także nie wiem, byłem w serwisie VW po cząstki, jakis pan się denerwował i krzyczał na serwisanta, jak to możliwe, że po 70 tys. km padła mu turbina... nie wiem co o tym mysleć, może są to po prostu delikatne silniki i trzeba wiedzieć jak go użytkować...