to duzo rozszerzył jak to to samo jest ,te same silniki i te same patenty.
u ciebie sa 2 opcje :
albo padł nastawnik lub coś w nim ( przestawila sie dawka czy cos,pekla sprezynka ,padl czujnik temp itd )
albo pompa wtryskowa szrot
osotatnio dłubałem przy jakies skodzie sdi ,gosciu 3 lata jedzil normalnie nic sie nie dzialo ,az pewnego dnia nie mogl odpalic ,okazalo sie ze malutki opilek jakims cudem sie dostal do sekcji pompy i ja zatarlo. wymienilem mu sekcje od ahu bo innej akurat nie mialem ,kat wtrysku mu zwiekszylem bo mialo to cieko troche odpalic ale teraz mu smiga. oczywiscie nowe filtry mu zalozylem ( paliwa ) + dodatkowy filtr na wąż ( w razie czego ) . takze nie stety ale niby vp37 sa nie do zdarcia ale czasem ktoś ma pecha