zaro bete lukoł
gdzie on dokladnie?
doszedlem co bylo ze nie chcial palic a jak zapalil po minutach krecenia to kopcil jak diabli,zle pracowal ..po musnieciu gazu gwaltownie wchodzi na duze obroty(nawet 3 tys) i tak juz zostawal z wielkim kopceniem.....wykrecilem swiece by sprawdzic jak wyglada iskra i okazala sie bardzo mocna bo blyskalo ze az po oczach bilo ale nie to mnie zdziwilo a mianowicie ze sa TOTALNIE zalane benzyna a po zagladnieciu do cylindrow z latarka bylo mokro jakby wlal ktos ze 2 lyzeczki od herbaty paliwa....i wtedy zglupialem bo skoro dostaje paliwo(ale czemu tak okropnie duzo?) i iskra jak trzeba to dlaczego nie pali jak powinien......przypomnialem sobie ze jakis X czas temu wymienilem czujnik temperatury(ten za glowica od zegarow i kompa-niebeiska wtyczka) ale bardzo szybko blat zaczol wskazywac belkot bo jezdzac pol dnia wskazowka na dnie a czasami leniwie sie podniosla ale olewalem to bo po podpieciu lapka vag wskazywal poprawne 90 ...dodam ze to tani zamiennik a na szczescie zostawilem sobie stary oryginal wiec podmienilem tak profilaktycznie i kurde pali od kopa,obroty nie faluja i prawidlowo reaguje na pedal gazu....aby wykluczyc przypadek wsadzilem znow ten nowy badziew i dalej klopoty z silnikiem...kolejny raz wstawilem stary oryginal i pali a po kolejnej podmianie na nowy badziew silnik trup......jako ze kumam sie na elektronice wkrecilem oba czujniki jednoczesnie delikatnie w imadlo aby oba mialy te sama temp i po pomiarach omowierzem usiadlem zszokowany
oryginal-1 sekcja 3,1KOhm a 2 sekcja 1,2KOhm(chyba...nie pamietam dokladnie)
zamiennik-1 sekcja ponad 7MOhm a 2 sekcja 500KOhm
ja rozumiem rozbieznosc ale nie tak ogromna!!!!
wniosek-uszkodzony nowy(badziewny) czujnik temp
p.s kiedy w silniku byl nowy tandeciak i w momencie odpiecia wtyczki silnik glupial wchodzac na wyzsze obroty ......a wiec im rezystancja jest blizej przerwy bo 3KOhm to bez prownania mniej niz 7MOhm a tymbardziej przerwa(wypieta wtyczka) tym silnik dostaje wiecej palwia co w moim przypadku skutkowalo zalewaniem cylindrow dlatego byl ogromny klopot z uruchomieniem jednostki a kiedy sie to udalo okropnie kopcil i w momencie podania jaka kolwiek ilosc powietrza(musniecie przepustnicy) silnik rozpedzal sie
p.s2 ten czujnik ma ogromny wplyw na dostarczanie odpowiedniej ilosci paliwa co niszczy nietylko silnik ale i portfel przy tankowaniu dlatego tylko oryginal!!!
p.s3 blad ktory mi wyskoczyl od czujnika predkosci silnika(nie pamietam kodu) byl bledem przez nieprawidlowa prace silnika i nie mial nic wspolnego z usterka faktyczna
dziekuje,dobranoc...chyba ze dzien dobry jak kto woli(5:28) :D:D