panowie mam problem z oknami pcv w bloku.
kupilem mieszkanie w czteroletnim bloku na pierwszym pietrze z oknami firmy effector.teraz jak jest zimno (temp -15 ) na oknach strasznie mi sie skrapla woda.w mieszkaniu jest srednio 20 stopni
po nocy wewnatrz mieszkania dzis zrobil sie az lod na krawedziach okna ,przy mniejszym mrozie (temp ok -10) na dolnych rantach okien sa krople wody.
dodam jesztcze ze troche ciagnie od tych okien.
mieszkanie jest wietrzone normalnie,okna sa tez rozszczelniane.no ale tez nie mozna oczekiwac ze okna beda rozszczelnione/otwarte w zime przez 24h na dobe bo bede grzac powietrze na dworzu
rozumiem ze lekkie zawilgocenie moze sie pojawiac bo jest roznica temp przez szybe,no ale lod w mieszkaniu to juz lekka przesada.
dodam tylko ze u tescia w domku tego problemu nie ma,nawet minimalna ilosc wody sie tam nie pojawia (on ma okna jezierskiego trzy warstwowe)
panowie gdzie mam szukac problemu i jak go szukac,czy moze to byc jakas wada przy montarzu okien
jesli ktos jest specem w tej dziedzinie to bardzo bym prosil o jakies nakierowanie co dalej mam z tym robic i jak gadac z deweloperem/wspolnota mieszkaniowa