banshee

Na elementach sprzęgła osadza się pył w skutek ścierania tarczy sprzęgła. W wyniku tego dostaje się on wszędzie, również tam, gdzie współpracuje ze sobą docisk ze sprężyną centralną i korpusem docisku. W efekcie występuje większe tarcie wewnętrzne. Teraz już wiesz, w czym jest różnica

No bez przesady... ale latem 24 w cieniu by mi wystarczyło.

Kolega Bugatti ma racje. Pocieszę cię i powiem tak. Jak jadę z rana do pracy o godzinie 5 rano to mam średnią spalania z odcinka 13km 5,6 (bez korków). Gdy wracam w szczycie w godzinach 15-16 te 13km robię w jakieś 40min., a średnia spalania przy włączonej klimie w temperaturze zewnętrznej 33st.C w cieniu wynosi 9l. Mnie to też drażni, ale wiem, że wszystko jest ok. ...Kiedy wrócą chłodniejsze dni...?

Również wg mnie jest to przypadek z szarpiącą geometrią...

Spróbuj na 2 i 3 biegu. N75 ma krótszy czas na reakcję i się okaże, czy nie przeładowuje, jak w pierwszych logach... Próbę zrób następująco: na 2 biegu już logujesz i but w podłodze do 4 krpm następnie zapinasz szybko 3 bieg i znów decha. Jest to najlepszy test

dokładnie - nie ten model do twojego auta. Jak zauważyłeś sam, przemycie dało różnice, więc kup do twojego modelu. Więcej uzasadnień nie będziesz miał.

nie są mocne, są wyczuwalne.

Wymień przepływomierz na ori i sprawdź sterowanie geometrii - moim zdaniem mesz niepoprawne zbijanie ciśnienia w okolicach 2200obr./min.

Dodałbym jeszcze, że masz delikatnie przestawioną synchronizację kąta wtrysku.

Jak myślisz, długo tak pojeżdżę? Jest to groźne?

Dokładnie, mocniej gdy się rozgrzeje.

aha, to jakby jasne... Czyli mam w 100% rozumieć, że to nie jest wina korekcji i nie ma ona wpływu na wibrowanie pedału sprzęgła. Sprzęgło jest na razie dobre, tzn. nie słychać go przy gaszeniu auta, nie ślizga się przy mocy 160kM tylko do drganie... Aha, zapomniałem dodać że przy ruszaniu (puszczaniu sprzęgła) szarpie... Za to akurat winne jest w 100% sprzęgło, tak myślę.

Jak dwumas to póki co zostawiam w spokoju Zwróćcie jednak uwagę na to co napisałem: po włączeniu klimatyzacji to wyczuwalne uderzanie na pedale wzrasta. Oprócz tego pojawia się lekkie "dudnienie"- "drżenie" w kabinie, a korekcja się znacznie pogarsza. Nie wiem, czy taka korekcja ma aż taki wpływ, więc jeżeli miałby ktoś uwagi poparte doświadczeniem to z chęcią poczytam. Nie mówię tutaj, że dwumas to niecelny strzał, lecz staram się skojarzyć z tym fakty odczytane z Vaga. Te uderzenia są delikatnie wyczuwalne - jakby w pewnym miejscu na sprężynie centralnej docisku sprzęgła była nierówność i naciskając na pedał jest to odczuwalne... Mam nadzieje, że dobrze odzwierciedliłem objawy :>

A lanie ostatniego wtrysku nie powoduje mocnej detonacji i tym samym gwałtowniejszym uderzeniem korby o wał i to przenosiłoby się na koło dwumasowe? Jeżeli miała to by być usterka dwumasu to co jest z nim nie tak? Luz na jego wewnętrznym łożysku, który powoduje, że jedna tarcz względem drugiej odchyla/buja się??? Jest to delikatnie wyczuwalne pukanie na pedale i jak pisałem wyżej na gorącym silniku jest mocniej wyczuwalne a najbardziej na włączonej klimie. Do tego dochodzi przy włączonej klimie lekkie buczenie/drzenie na wolnych obrotach. Takie delikatne nierówne pracowanie silnika, lecz obroty nie skaczą.

Koledzy mam pytanie odnośnie korekcji. Objawy są takie, że na pedale sprzęgła czuć delikatne uderzenia. Wg moich ocen wiążę tą sprawę z korekcją na 4 garze - po rozgrzaniu wynosi ok1,1. Nasila się to mocniej po włączeniu klimy - wówczas czuć uderzenia na pedale sprzęgła i korekcja wzrasta do 1,6. pozostałe korekcje są w normie, tzn. 2 i 3 korygują tą ostatnią ok. -0,4 Pytanie takie, czy warto zamieniać miejscami pompki, czy szukać jednej (tej czwartej) i ją wymienić??? Auto to passat AWX

Tych też brak koledzy. Wydaje mi się, że dioda nie ma nic wspólnego z alarmem w moim przypadku. Może było coś grzebane?

No ja mam właśnie diodę, ale nie mam czujnika na słupku... A uzbrojenie nie działa, bo nic nie wyje.

Kolego temat jest zakończony - zebrało się tyle osób ile miało i teraz pozostaje poczekać na kolejną, nową listę... Napisz do kolegi rob555 na PW może jeszcze cię wciśnie...

u mnie jest 819 obr./min i nic nie drży. Wcześniej była straszna lipa - wymiana wszystkich poduszek pomogła.

Albo wszędzie są te same logi, albo coś dziwnego dzieje się z czujnikiem ciśnienia atmosferycznego... W każdym 010 jest 979,2 mbar. Proszę kolegów z forum o zweryfikowanie mojej uwagi. A teraz do roboty kolego verpa: 1. Wyciągnij N75 i podłączając go kabelkami do akumulatora sprawdź, czy "klika" lub - zdejmij wężyk idący do gruchy i przyłóż palec. Wcześniej odpal auto i włącz 011 BS. Jeżeli raz będzie zaciągał a raz puszczał (w zależności czy zmieni się stan na ON lub OFF) to jest OK. Sprawdź nawet te 2 wersje, aby mieć pewność. 2. Jeżeli pkt 1 OK to weź kombinerki i sprawdź czy chodzi płynnie cięgno od gruchy turbiny łącznie z kierownicami. Jak chodzi płynnie to włącz 011 BS i patrz czy rusza się sztanga. Coś tu jest nie tak z tych dwóch rzeczy. Jak się uporamy to potem ocenimy LMM. PZdr

ja jadę w sobotą A czemu nie wjechało twoje auto na hamownię?

Dzięki rob555! Mały błąd się tobie wkradł, ale to chyba nie ma znaczenia - Passat AWX, nie A4

Ja również siebie nie widzę, a pisałem do kolegi tytyryty już 3 razy. Z listy wynika, że śmiało można zaczynać ustalać terminy. Czy kolega rob555 może umówić się już ze mną na jakąś sobotę?

Piszę po raz kolejny - czy wpisze mnie kolega na listę chętnych? A może już jestem wpisany? Odpowiada mi tylko sobota z rana 15; 22; 29 maj. Auto już przygotowałem - katalizator wymieniony i plecionka wydechu. Reszta w dobrej kondycji... Czekam na info, kiedy ruszamy...