Pytania krótkie ale kilka na raz
Kupiłem samochód, który był pieszczony przez poprzedniego właściciela chyba lepiej niż jego kobieta xD Po 3 latach wygląda jak nowy, cały jest nawoskowany włącznie z wycieraczkami w środku Po miesiącu po myciu efekt nadal mega . Efekt kropelek nawet z przedniej szyby nie zszedł mimo kilku jazd w deszczu i mycia na myjni bezdotykowej. Chciałbym to jak najdłużej zachować. Jak to w ogóle poprawnie myć ?
Po opłukaniu na bezdotykowej jak i przed domem auto jest momentalnie czyste, ale jak nie wysuszę to są zacieki po wyschniętych kropelkach - rozumiem, że po prostu wysuszyć ręcznikiem z mikrofibry ?
Co z felgami ? Kształt felg Dijon w Golfie VII jest trochę wredny więc na bezdotykowej to się za wiele nie domyje. Ręcznie za to wypucuje szmatką, wosk nadal wodę odpycha, ale wiadomo po tygodniu felgi są takie same. Jaki nieagresywny środek wybrać, żeby nie zniszczyć wosku i generalnie felg ? Jakieś szczotki do mycia wnętrza ? Tylko nie za 100zł bo jeszcze na głowę nie upadłem
A co z wnętrzem ? Samochód ma skórzane wnętrze, tj. kierownica, obicia drzwi, i pół-skóry na fotelach jak to pielęgnować , żeby nie zniszczyć ?
Przeczytałem ostatnie 20 stron, i każdy poleca swoje, zwykle cena kosmos, przy czym jak dla mnie to magia totalna, ale znów to nie jest 17 letnie Audi, żeby myć byle czym...