rade

Nie robisz korekty tylko logi Jest temat na forum co i jak. Włączasz logowanie, jedziesz , wyłączasz , wrzucasz na jakąś stronę, która je formatuje i wklejasz tu

Tu Ci kolega przem8 dobrze podpowiada, zacznij od rzeczy tanich To że się gaz płynnie przełącza to jeszcze o niczym nie świadczy, ważne jak wychodzi spalanie w trakcie jazdy. Możesz mieć sprawnego kata i sondę ale niepoprawną mieszankę i spalanie wyjdzie do bani, a sonda to wyłapie bo po to jest.

Dzięki za konkrety. To chyba wniosek dla mnie jest prosty: kupić marketowy prostownik za 100 aby akumulator podładować jak będzie miał słabszy dzień, a w najgorszym wypadku kupić po prostu akumulator, co rozwiąże przyczyny problemu a będzie tańsze i skuteczniejsze

No to trochę nie tym jestem zainteresowany, szczególnie za te pieniądze. Zwykły prostownik to bym już kupił w pierwszym lepszym markecie

Aby podładować musze mieć czym więc i tak chce coś kupić kwestia czy warto dopłacać za ten rozruch czy kupić pierwszy lepszy Akurat trasy robię 50 km do i drugie tyle z pracy, za to auto stoi przez weekend w garażu. Spojrzałem na CTEk Mxs 5.0 i niby Google podpowiada ze ma rozruch a w opisach nie widzę. Jakiś konkretny model miałeś na myśli ?

Powie mi ktoś ile są warte te prostowniki z rozruchem ? W nocy był lekki przymrozek a mój diesel już rano miał wątpliwości ... to niczego dobrego nie wróży... Akumulator ma dopiero 3,5 roku a tu takie jaja. Aku mam 72Ah 720A więc czy któreś urządzenie za 300-400zł da radę odpalić 2.0TDI ?

Z California scents NIE polecam Melon mango - dla mnie kwaśne Za to Balboa Bubblegum jest mega Mam kupionych jeszcze kilka innych to dopiszę na pewno jak wrażenia. Co do trwałości to latem pod siedzeniem a teraz w schowku pod podłokietnikiem ponad miesiąc pachną Wniosek dość oczywisty, że jak się jeździ z otwartymi szybami to w ciągu ponad 2 tygodni już jest po zapachu, ale teraz jak się zrobiło zimno jest o wiele lepiej

Jestem tego świadomy i stąd moje zdziwienie bo Monster Wheel Cleaner jest niby neutralny. Zobaczę co się będzie działo z zimówkami, które mają nałożony wosk. Kilka myć tylko wodą ewentualnie z szamponem a jak nie będą chciały się domyć to potraktuje je też SG.

U mnie taki efekt, a zrobiłem tak: Shiny Garage Monster Wheel Cleaner, spłukanie pod ciśnieniem, drugi raz popsikałem + pędzel, spłukanie pod ciśnieniem, szampon i mikrofibra Jak znajdę motywację to siądzie jeszcze wosk Na 4 koła zużyłem prawie 400ml SG, szału nie ma ale też nie żałowałem bo kupiłem bańkę 5l Po pół roku używania uważam, że do cotygodniowego mycia jest spoko, ale jak jest napisane spłukiwać pod ciśnieniem, to znaczy pod ciśnieniem a nie wężem ogrodowym bo niestety nie zejdzie i trzeba będzie dotrzeć szmatką. Nie jestem pewien czy jak kupiłem samochód to koła miały wosk czy powłokę kwarcową , ale tak czy siak po 2 myciach hydrofobowość poszła się kochać.

Co z tego jak auta tracą przebieg zwykle już na granicy ... Jak by dali dostęp do informacji o przebiegu za granicą to by było skuteczniejsze niż grożenie karą , której nie da się wyegzekwować i miało pożytek dla społeczeństwa. Szczerze mówiąc gówno mi daje to, że Mirek jeden z drugim dostaną pokój na koszt podatników...

Po mojemu odległość super, ale chyba za bardzo świeci Ci na lewą stronę a za mało na prawą, myślę, że możesz oślepiać tą lewą lampą

Serio... Urządzenia, wg którego światła z soczewką świecą 10m przed samochód mimo sprawnego odbłyśnika, czystej soczewki i markowych żarówek a nie ledów/Hidów/ czy innego chińskiego badziewia zwanego ksenonem... Żałowałem, że po wyjęciu świateł w ogóle tam pojechałem... Nie ustawiałem też tego totalnie na pałę, tylko najpierw odpowiednio pod ścianę, po wszystkim wziąłem drugi samochód i się minęliśmy z kumplem kilka razy żeby sprawdzić. Niebo a ziemia.

Ustaw sobie sam, ja też tak miałem po wjeździe na stację, świeciły gorzej niż wcześniej, mimo że wcześniej nie raziły nikogo z przeciwka. Diagnosta "wie lepiej " ale autem nie jeździ więc nie brał bym jego ustawień zbyt poważnie.

Długo i na bogato Obczaj Skodę Octavie 3/ Golfa 7 po 2013 roku (2.0 TDI 150KM) lub Superba 2.0TDI 170KM, nie wymieniłeś ich na liście przeglądanych aut Aczkolwiek posiadając Golfa brakuje mi kilku rzeczy, które nawet A4B6 z 2000r miała a nie można dołożyć jako opcję do Golfa, albo nie znalazłem... Np. podświetlanie przestrzeni nóg wszystkich foteli a nie tylko przednich... Podświetlanie przestrzeni pod drzwiami... Subwoofera Składanych lusterek - są albo grzane albo składane... Za to silnik w porównaniu do 2.0 ALT to niebo a ziemia No i brak wielowahacza, jak dla mnie na duży plus.

Nie wiem czy to będzie miało związek ale u mnie była taka sytuacja: Po wymianie kompletnego sprzęgła, po jakimś czasie ( ok. pół roku) ewidentnie sprzęgło zaczęło brać wyżej. Zaraz po założeniu brało przy samej podłodze i zmiana biegów musiała być sprawna bo szarpnęło - to akurat zdrowo. ALE potem jak brało wyżej, to też lekko się ślizgało, można było zmienić bieg trzymając nogę na gazie przy 3tyś obrotów i żadnego szarpnięcia, za to obroty zamiast spadać szły w górę i dopiero spadały - to już niezdrowo... Pomagało odpowietrzanie wysprzęglika, ale tylko na tydzień, góra dwa. Wg mnie wyglądało to tak jak by docisk nie działał jak powinien... Jak dla mnie to winna była pompka sprzęgła lub nieodporny na temperaturę płyn hamulcowy a nie wysprzęglik. No ale żadnemu mechanikowi się nie chciało w tym grzebać, szczególnie temu, który sprzęgło wymieniał.... Wkurzałem się przez kilka miesięcy aż kupiłem drugi samochód i problemu w końcu nie rozwiązałem. I jak auto było zimne to problemu nie było.

Sytuacja jak na zdjęciach: https://imgur.com/a/cg3dV Problem dotyczy jednej felgi w kilku miejscach, ale z zewnątrz jest idealna, więc nie chcę tego malować w całości. Co powinienem z tym zrobić ? Myślałem zedrzeć papierem ściernym co się łuszczy i zamalować lakierem bezbarwnym. Wystarczy ?

A nie mówiłem, że gdzieś była nieszczelność w dolocie?

Przepływomierz w logach pokazuje wręcz idealnie jak dla tego silnika. Na biegu jałowym silnik wygląda na to , że pracuje dobrze, więc jak odpiąłeś nie było różnicy. Albo bym pożyczył od kogoś i podmienił sondę lambda ( o ile się da to łatwo wyjąć) , albo nadal szukał nieszczelności. Masz na pewno problem z mieszanką paliwa i powietrza, a nie z samym zapłonem, to też nie ma błędów. Chociaż powinien powrócić ten od nieprawidłowej mieszanki + check engine na liczniku, chyba, że jednak lambda nie działa.

Na PB na postoju wygląda OK, komputer sobie reguluje raz na plus, raz na minus, to jest OK. Lambda wg mnie działa OK, ale nie jestem mechanikiem. Na LPG na postoju kosmos, lambda skacze do -10 , czyli jest za bogato i go zalewa... W czasie jazdy wydaje mi się, że masz nieszczelność i to dużą, bo od razu jak dodałeś gazu lambda +25 , czyli ubogo. Zrobił bym jeszcze tak: wyłącz gaz, skasuj błędy żeby skasować korekty i zrób przy okazji z 50km na benzynie. Próbowałeś może jazdy tylko na benzynie ? Komputer gazu wpływa na komputer silnika poprzez dawkę paliwa/powietrza. ECU silnika na podstawie lambdy robi korekty, ale jak gaz jest beznadziejnie ustawiony to i na benzynie będzie próbował robić korekty wg tego co widział wcześniej na gazie. Albo się sam po dłuższej jeździe ustabilizuje albo trzeba mu pomóc kasując korekty. Szukaj nieszczelności mimo wszystko , a potem gaz. Jak masz kumatego gazownika to CI poszuka w całym dolocie dziury, ale jak takiego, który powie, że go reszta nie interesuje tylko instalacja to Ci to nic nie da.

Otwór jest fabryczny https://postimg.org/image/8jiiolmcj/ Popatrzył bym jeszcze w okolicach gdzie są zamontowane wkrętki od gazu. Bez psiknięcia czymś to raczej za wiele się nie wypatrzy

W takim układzie jak to jest na benzynie to jak dla mnie to masz gdzieś ładną nieszczelność w układzie dolotowym. Przejrzyj wszystkie złączki od przepływomierza do kolektora dolotowego włącznie. On ma takie gumowe złączki, które lubią się wysuwać: https://postimg.org/image/u6f3319vd/ Poczytaj jak tego szukać, podpowiem, że plakiem można psikać i jak skoczą obroty to masz nieszczelność w danym miejscu. Jak byś robił jeszcze raz logi to : wyczyść błędy tak żeby się korekty skasowały i zrób logi z grup : 1( obroty),32 ( korekty),33 (lambda). ale i tak stawiam na nieszczelność a potem na to co silnik widzi przez lambdę.

Albo masz sondę lambda kompletnie uwaloną , albo mega popaprane spalanie. Tak czy siak silnik idzie strasznie na ubogo ( dużo powietrza, mało paliwa) więc nie ma się co dziwić, że są cuda. Logi na gazie czy benzynie ?

Logi sobie zrób kolego z tych bloków + któryś z obrotami silnika i będziesz mógł przejrzeć po jeździe

Te foty to jest odpowiedź na pytanie: jak powinien wyglądać idealny sedan w B6?

Zaczął bym od sprawdzenia czy na benzynie jest to samo... Jak będziesz miał problemy z zapłonem to i gazu dobrze nie ustawisz. Wyczyść błędy, pojeździj trochę na Pb i znów sprawdź. Błąd katalizatora będziesz mieć tak czy siak. Jak by się pozostałe błędy pojawiały to świece i cewki do sprawdzenia/ wymiany. Potem skasuj błędy, ustaw gaz, pojeździj trochę i znów sprawdź błędy.