O widzisz, tego nie sprawdzałem, a niby banał...jutro ściągnę wężyk z pompki i sprawdzę. Mam drugą pompkę tylko że z lifta i tam sa dwa wyjścia na te wężyki i jedna kostka się różni. Elektryk mi mówił, że da radę poprzekładać kable w kostkach żeby wszystko działało, tylko co zrobić z tymi dwoma wejściami? Jakąś zwężka na jeden wężyk zda egzamin? Bo do tej pompki z lifta mam scyzoryk i tam była klapa otwierana z pilota, klapę mam właśnie z jednego auta co pompkę.
Odświeżam, bo dopiero dziś miałem chwilę czasu żeby posprawdzać szczelność itd. Mam klapę z polifta, zamek na mikrostyk więc przy rezaniu wiązki elektryk uciął przewód od pneumatyki, który wchodził w klapę. Ale ten przewód jest dziwny, bo skoro przewód wchodził w klapę, to powinien gdzieś wychodzić koło pompki, a on leci aż w głąb auta, taki czarny przewód...na cholerę, skoro pompka jest od razu pod klapą? Po zamknięciu zamka kluczykiem przez ten przewód zasysane jest powietrze, czy jego zaślepienie pomoże? Nie miałem zbytnio czasu na demontaż plastików podłogi i sprawdzenia gdzie ten kabel leci, może ktoś się orientuje?