Ja wam powiem, że wole samemu sobie zmieniać koła jeśli mam na felgach niż teraz w serwisie bo jak byłem i zakładałem nowe opony na felgi to szkoda gadać. KAżdy się śpieszy, zaczną coś robić, lecą do innego klienta, dałem im zawór nowy żeby zamontowali to go urwali z pośpiechu. Koła niedopompowane założyli. Byłem w 2 zakładach i w każdym było podobnie. W jednym zakładzie wyważyli bez problemu a w drugim zakładzie nie mógł wyważyć i chyba z pół kilo ciężarków nakleił a opony były te same.Wcześniej nową opone mi uszkodzili bo łyżka montażowa przejechała po rancie opony i ją uszkodziła takm ,że aż druty wyszły od wewnątrz. Przyjechałem do domu i zobaczyłem że opona ma guza. NApisałem do sklepu gdzie kupowałem opony żeby je zareklamować. Pojechałem do gościa który mi je zakładał i nagle mu sie przypomniało że to on uszkodził tą opone. Wypuścił mnie z rozerwaną oponą na drogę. Gdyby mnie było stać na montażownice do opon to bym sobie kupił i sam naprawiał. Znam też przypadek , jak robili w okolicy oponę od ciągnika i zostawili w środku łyżkę montażową.