wydaje nam się, że nie ma znaczenia w jakiej części wahacza zostanie dokonany pomiar twardości, przecież to jest ten sam odlew i cała część aluminiowa wykonana jest z jednogo stopu.
Twardość aluminium raczej nie zmienia się z jego wiekiem.
Teoretycznie tak, ale z jakiegoś powodu zdarza się, że stare wahacze pękają.
Sam test twardości nie ma sensu jeżeli nie uwzględniamy tych pęknięć, bo co z tego, że jeden twardszy, a drugi miększy. Taki test można tylko traktować w ramach ciekawostki, ale nie powinno się sugerować jego wynikiem przy wyborze wahacza.
Liczy się to który będzie bardziej odporny na złamanie, a szczerze mówiąc nie wiem jak można to sprawdzić. Teoretycznie może jakąś prasą próbować to złamać, albo czymś wygiąć, ale to są bardzo wytrzymałe elementy i przypuszczam, że taką zwykła warsztatową nie uzyska się ciekawych rezultatów.