Zlot zimowy i II urodziny klubu - gdzie robimy ??

[wit.s 0]

Dlatego żałuję że Północna Polska tak mało się wypowiada

[Gość Murzyn]

PN Polki - prosze sie wypowiadac!!

[lukaszr 7]

PN Polki - prosze sie wypowiadac!!

Im nie jest do śmiechu - jechać przez całą PL na 2 dni

[Gość seaman]

No to moze nad morze...to chyba blizej co dla niektorych niz na Slowacje.

I teraz bede proponowal Kolobrzeg...hehe

Oprocz wieczoru zakrapianego jest tu jeszcze pare innych atrakcji. Co o tym sadzicie?? Jesli beda jakiez 'za' to

napisze wiecej.

[Sprinter 1]

A może z innej mańki, nie szukać jakiegoś malowniczego regionu, pogórza czy innych dupereli, ale zrobić w bardziej neutralnym miejscu, np. Radom. Jest tam tor lokalnego automobilklubu, skądinąd wiem, że wynajęcie toru to koszt około 1200-1300zł za cały dzień (9-17). Byłoby sporo zabawy. Kwestia znalezienia jeszcze jakiegoś hotelu lub innego dużego ośrodka do przenocowania i sprawa załatwiona.

Jest ktoś tam z okolic żeby rozejrzał się w tej kwestii ? W moim przekonaniu nie potrzeba super rejonu, chodzi o spotkanie, pogadanie, wypicie i ogólnie miłe spędzenie czasu. Okolica powinna być tania, a tor jest istotnym atutem

[Flyer 4]

Popieram, ale niektorzy uparli sie na zlot zimowy w gorach, ktorych wiekszosc i tak nie zazna przez ten krotki weekend

[Gość Trzeniu]

Mam pytanko. A czy zlot jest tylko dla klubowiczów czy też mile widziane są osoby z poza klubu?

[Gość seaman]

Zobaczcie ten link http://www.kzp.man.pl/frame2.html

to bylaby propozycja na wieczor i noc...co wy na to??

[Gość Murzyn]

to chyba byla propozycja na letni

[taktuś 2]

dzięki Murzyn, że pamiętasz o ludziach z północy

będzie daleko, ale jeżeli chodzi o mnie to dam radę, tak jak rok temu( jak termin podpasuje),

jeżeli ktoś jest zdecydowany to i dojedzie choćby nad Balaton

Tatry uwielbiam, ale dojazd to Golgota

co raz częściej myślę o Wiśle...

[adadur 13]

Sprinter idea słuszna i bardzo zachęcająca. Zabawy na torze wymagają zapewnienia pewnych rzeczy i jeśli zawarte to jest w cenie to spoko, inaczej potrzeba dobrego organizatora który dopnie wszystko.

[wit.s 0]

Mam pytanko. A czy zlot jest tylko dla klubowiczów czy też mile widziane są osoby z poza klubu?

Masz ochotę - przyjeżdżaj, jesteś jak najbardziej mile widziany.

W moim przekonaniu nie potrzeba super rejonu, chodzi o spotkanie, pogadanie, wypicie i ogólnie miłe spędzenie czasu.

Mądrego, aż miło posłuchać. Jestem za.

[schiller 2]

tor fajna sprawa, ale zima?

[Gość Murzyn]

wlasnie zima to fajna sprawa

[Gość MorgothV8]

Tor zimą to bardzo fajna sprawa

[schiller 2]

tak jak ktoś biega na 4 łapkach...

[Gość Murzyn]

oska tez daje rady - jedna lapka na rekawie, lewa noga na hamulcu i mozna sie bawic

[Gość NyPal]

Z tymi korkami to nie popadajmy w przesade- wczoraj bylem w Wisle i w Zakopcu i tak sie sklada ze jechalem w szczycie - zakopianka super ciagle tempo 80 - 90 LUZIK ale np okolice Żor - porazka 1.5 godziny w korku.

W tamtą strone jechałem w nocy poprostu expres nigdzie korkow i zadnego zatrzymywania na rano bylem na miejscu - wiem wiem spocik bedzie w zimie ale badzmy dobrej mysli. Przydala by sie jakas oferta z Zakopanego.

Wiec róznie bywa. Co do cen zakopanego to żeczywiscie nie jest tak zle - bywam tam czasem i dla przykladu powiem ze nawet na Krupówkach obiad z 2 dan mozna zjesc za 10- 12 zl (zaryzykowalem i nie żałuje-pracuje w restauracji mam porównanie)

Co do uroku zakopanego , widoków i klimatu to chyba nikogo nie trzeba przekonywac.

Na pewno wielu ludzi z pólnocy chetnie by zobaczyło Zakopane a zwlaszcza zimą bo widok jest ponadprzeciętny.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e471a419d6008296.html

Podsumowując jestem za Słowacją!!! ( tam jeszcze nie bylem )

[Valentino 0]

Podsumowując jestem za Słowacją!!! ( tam jeszcze nie bylem )

Ja nie byłem zimą tylko latem - ale rewelacja - górki bardziej strome i wyższe niż u nas.

A i przyczepność opon jest gdzie sprawdzić - ja jak przewiozłem rodzinkę to już głodni nie byli

[Ciepły 1]

Ja juz sam niewiem co o tym myslec z polnocy beda mieli klubowicze daleko tylko ze my tez nad moze nie bedziemy mieli blisko a w srodku polski niema gdzie sie zatrzymac(tzn jest ale ciagle bedziemy w betonie)...A pomyslcie sobie goralska knajpka muzyka nawala grzaniec sie leje mozna sie zlozyc na prosiaczka z grila powietrze bajkowe ja osobiscie uwilbiam zakopiec mam nawet miejsce w ktore zawsze jezdze nowy osrodek cena mile pokoje zajefajne przed budynkiem karczma z prawdziwego zdazenia mega duzy parking no bajka moze uda mi sie wklejic fotki.... [br]Dopisany: 11 Październik 2007, 13:00 _________________________________________________http://www.wrzuta.pl/obraz/99cXJrRBW2/ <<===To jest osrodek

http://www.wrzuta.pl/obraz/ff0NMGQ3qR/ -||-http://www.wrzuta.pl/obraz/lsT6xSvpGF/<<==To jest karczma widac ja z okna pokoju (akurat bylo wesele)

http://www.wrzuta.pl/obraz/lllYVF45hY/<<==Pokoj mniej wiecej http://www.wrzuta.pl/obraz/bRzdQj9jLg/<<==W takiej odleglosci od budynku jest giewont (cicho spokojnie mila atmosfera na slowacje moze hmm...15 minut do rynku ok 35 na nogach autkiem moze 10

http://www.wrzuta.pl/obraz/7QEqrbLMyu/<<==No i karczma schowana w rynku mile miejsce i tanie jedzonko(dobre jedzonko)