Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT


Attis3

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No,przy sporych przedmuchach to trochę jednak daje.Ja bym chyba litra musiał lać,a leje z pół i noga cięższa.Ale to wyczówalne dopiero przy dużym poboże jak przedmuchy naprawdę pchają olej w dolot:wink:.

Dłuższy czas już mam wyyebane na zabawy z tym samochodem.Jezdzi dopuki nie padnie,zero rozrządów itp.,a olej ma wiecznie świerzy:decayed:.I wam powiem że w gruncie rzeczy to nic go więcej nie boli.Więc jak ktoś jeżdzi do pracy i spowrotem i na zakupy,do mamusi itp:grin: to nawet nie poczuje tego sprawdzania,bo 1x w tygodniu i tak się należy do każdego zajżeć.Ale jak ktoś jezdzi w trasy,to porażka.

Ostatnio mam wene,to zacząłem czytać fora holenderskie.Jedni mają porysowane tuleje(przeważnie jedna).A inni wymieniają pierścienie i tłoki.Oczywiście jeszcze antykarbony i inna chemia,ale to jeszcze nie doczytałem więc nie znam efektów.Wymiana dołu silnika jest bardzo popularna,kupują jaknajtaniej z niemiec.Serwis oczywiście problemu nie widzi,standard do 1l/100km jest git,i ma tak być.Ogólnie temat bardzo znany,ale piszą też bzdury typu nadwymiarowe tłoki i rozwiercanie tulei,więc czytam przez palce,bo tak jak u nas też pełno mechaników-teoretyków.Jak wynajde jakieś nowinki to oczywiście TU je zapodam.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam przerobiłem odmę i jak na razie po 1000km oleum stan full czekam co będzie dalej ale i tak poprawiło się bo gdyby było olei min to będzie 0,5l na 1000km

Widzę, że od niedawna jesteś, :)

Ja mam ten silnik praktycznie od początku tematu. Szkoda pieniędzy na przeróbki. Zaakceptuj i jeździj.

Ja mam taki oto magiczny sposób na ten samochód:

1 l oleju w bagażniku, jeżdżę puki nie zaświeci OIL MIN(Taki duży zółty komunikat, nie sposób nie zauważyć) gdy zaświeci, zatrzymuje się, dolewam w ciemno 0,7 L bo tyle zawsze mi wychodzi od kontrolki do stanu max i ogień dalej :)

1000 km to nie dystans, sprawdź po 5 tyś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe to samo zapas zawsze w samochodzie :) przyzwyczajłem sie tak jak do koła zapasowego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie zassysa się wam korek wlewu ? ja już 2 razy palców sobie o mało nie połamałem :P generalne tak się zassie że nie można odkręcić - trochę nie fer od strony audi skoro trzeba co jakiś czas odkręcić by wlać olej :) chyba że tak specjalnie zrobili :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie zassysa się wam korek wlewu ? ja już 2 razy palców sobie o mało nie połamałem :P generalne tak się zassie że nie można odkręcić - trochę nie fer od strony audi skoro trzeba co jakiś czas odkręcić by wlać olej :) chyba że tak specjalnie zrobili :P

Nie:good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem kolejny z problemem brania......

ALT 2003 (nigdy nie miał wlane castrola 0w30, kilka ostatnich lat 5W40 castrola lub mobila) kiedy nie brał oleju (tzn. brał ok 2l na 10tys), to podczas pracy silnika gdy odkręciłem wlew oleju to nie pryskał z wlewu, teraz jak bierze olej (ok 0,85l na 1tys.) to pryszcze (drobne kropelki, niewiele tego). Pogorszenie nastąpiło rok temu w kilka miesięcy, nie był przegrzany itp.

Ma gorszą kompresję na 3 cylindrze (8,5), reszta cylindrów ciśnienie ok i równe, próba olejowa na 3 cylindrze wyrównuje ciśnienie do reszty cylindrów.

Przebieg 130tys., odmę i trójnik wymieniłem (nie pomogło), patrząc endoskopem cylindry wyglądają ładnie(bez rys), nawet honowanie widać, na wszystkich 4 tłokach widać czarny nagar, aż się świeci (od oleju???).

jesienią lałem do cylindrów przez tydzień nafte 3 razy dziennie (poszło 4 litry), w zależności od tego jak ustawiłem dany tłok nafta stała kilka godzin lub spływała w ciągu kilkunastu minut - (czy gdy pierścienie są czyste nie powinno przez zamki zawsze spływać?)

po nafcie wymieniłem olej na Mobil1 5w50

teraz widzę że nafta nie dała znacznej poprawy

poza tym silnik pracuje jak należy

Zastanawiam się nad zleceniem wiosną wymiany uszczelniaczy bez zdejmowania głowicy.

A jak Wy uważacie? Jest sens to robić? Czy opisane objawy bardziej wskazują na pierścienie olejowe?

Ps. Korek też ciężko się odkręca jak "zassie" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak lalem nafte to tez w zaleznosci jak byly ustawione tloki nafta w roznym czasie splywala,ciekawe co to moze oznaczac.

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mi zassysa i sobie paznokcia złamałem :facepalm:

Dobra ale co myślicie o tym x-cleanie może warto wlać , może mu nie zaszkodzi ?:) bo w forum głównym olejowym nie bardzo da się pogadać bo zaraz są wykłady o braniu oleju :)

Jak wymienialiście rozrząd to wymienialiście też uszczelniacze wału itp?

Sugerowaliście się może książka serwisową , przy wymianie rozrządu - bo może robię to nie potrzebnie - po zakupie jeszcze rozrząd właśnie jest niewymieniony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem kolejny z problemem brania......

ALT 2003 (nigdy nie miał wlane castrola 0w30, kilka ostatnich lat 5W40 castrola lub mobila) kiedy nie brał oleju (tzn. brał ok 2l na 10tys), to podczas pracy silnika gdy odkręciłem wlew oleju to nie pryskał z wlewu, teraz jak bierze olej (ok 0,85l na 1tys.) to pryszcze (drobne kropelki, niewiele tego). Pogorszenie nastąpiło rok temu w kilka miesięcy, nie był przegrzany itp.

Ma gorszą kompresję na 3 cylindrze (8,5), reszta cylindrów ciśnienie ok i równe, próba olejowa na 3 cylindrze wyrównuje ciśnienie do reszty cylindrów.

Przebieg 130tys., odmę i trójnik wymieniłem (nie pomogło), patrząc endoskopem cylindry wyglądają ładnie(bez rys), nawet honowanie widać, na wszystkich 4 tłokach widać czarny nagar, aż się świeci (od oleju???).

jesienią lałem do cylindrów przez tydzień nafte 3 razy dziennie (poszło 4 litry), w zależności od tego jak ustawiłem dany tłok nafta stała kilka godzin lub spływała w ciągu kilkunastu minut - (czy gdy pierścienie są czyste nie powinno przez zamki zawsze spływać?)

po nafcie wymieniłem olej na Mobil1 5w50

teraz widzę że nafta nie dała znacznej poprawy

poza tym silnik pracuje jak należy

Zastanawiam się nad zleceniem wiosną wymiany uszczelniaczy bez zdejmowania głowicy.

A jak Wy uważacie? Jest sens to robić? Czy opisane objawy bardziej wskazują na pierścienie olejowe?

Ps. Korek też ciężko się odkręca jak "zassie" :)

A pamiętasz czy prócz tego że kiedyś nie pryskał,to czy może mniej dmuchał z wlewu?A obecnie czy widać lekki niebieski dymek,prócz kropelek? Bo jak jest niebieska mgiełka,to przedmuchy.Ale żeby zlokalizować czy z zaworów,czy z pierścieni to by pasowało odpiąć na chwilkę czwórnik odmy od dolotu i pokrywy klawiatury.Na wyjście z pokrywy klawiatury naciągnąć kawałek węża żeby nie pświniło silnika.I wtedy patrzeć gdzie dymi łajza.Jak z odmy to pierścienie jak z pokrywy to uszczelniacze,i wtedy powinieneś wiedzieć czy ci to coś da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie 1100 km dolewka 200 ml oby tak dalej

Swoją drogę zależy jak przez ten czas jeździłeś. Najwięcej weźmie w trasie przy prędkościach 140+ i po mieście. Jak się leci ok 100km/h to tego oleju prawie nie bierze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...