Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT


Attis3

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko że nawet nawet jak będą płaty nagaru to nie mają możliwości dostać się obiegu oleju. Zostaną w komorze spalania i można je wyciągnąć

No w sumie racja :facepalm: No to się popisałem :wink:

Z tego co pamietam to kolega ktory pisał o tym w swoim poście- pisał również że znaczna częśc tego nagaru została wydmuchana przez tłoki dziurami po świecach. Więc chyba rzeczywiście nie ma tam jakiegoś zwiekszonego ryzyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zrobi się trochę cieplej to trzeba będzie spróbować raczej nie zaszkodzi a może pomóc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje że jak nagar się usunie (jakoś już nie wchodzę w temat że się usunie :)) to pojawią się różne drobne ryski albo jakieś inne defekty które ten nagar uszczelniał i wtedy spalanie oleju może się pogłębić :P można by wtedy spróbować jakimś ceramizerem czy czymś .. ale to tylko moja teoria :P

Ludzie stosują ceramizery ale one w większości nie mają prawa pomóc bo niby jak naprawią uszkodzone powierzchnie pierścieni czy cylindrów jak one przeważnie zapchane są nagarami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje że jak nagar się usunie (jakoś już nie wchodzę w temat że się usunie :)) to pojawią się różne drobne ryski albo jakieś inne defekty które ten nagar uszczelniał i wtedy spalanie oleju może się pogłębić :P można by wtedy spróbować jakimś ceramizerem czy czymś .. ale to tylko moja teoria :P

Ludzie stosują ceramizery ale one w większości nie mają prawa pomóc bo niby jak naprawią uszkodzone powierzchnie pierścieni czy cylindrów jak one przeważnie zapchane są nagarami

Dlatego może wystarczy z rozsądkiem użyć nafty czy tego antykoksa i ceramizera w odpowiednim momencie. Jak nagar zginie to na pewno pobór oleju będzie zwiększony jak tam (podobno) placki odlatują nie uszczelniają i odkrywają defekty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się wtrącić. Nagar na pierścieniach nic nie uszczelnia. W skrócie pierścienie szczególnie 2-gi kompresyjno-zgarniający i 3-ci zgarniający (olejowy) mają określoną geometrię i budowę którą ten nagar zmienia i zatyka kanały w pierścieniach olejowych. Tak więc gdyby ten nagar usunąć to pierścienie działałby by tak jak powinny. Inna sprawa że gdyby ten nagar odpadł nagle całkiem to możliwe że trochę porysowałby gładzie cylindrów. Tyle że jest on tak twardy i przywarty do powierzchni że wątpię żeby tak łatwo od razu się rozpuścił albo odpadł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak uważam. Zapieczony pierścień nie ma ruchu aby się rozprężać i przylegać dokładnie do gładzi cylindra. Może jest tu ktoś kto widział te pierścienie i cylindry po rozebraniu? Faktycznie w komorze spalania jest tak dużo nagaru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w komorze powinno byc czysto, wiele silników nie widziałem w środku ale te co widziałem wszystkie były czyste i błyszczały się gładzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega MaciekW wlasnie ma rozlozony silnik w drobny mak wymienia pierscienie uszczelniacze itd. Wszystko aby pozbyc sie problemu z olejem. Obiecal zrobic obszerna fotorelacje i kosztorys aby kazdy widzial i wiedzial ile to kasy i roboty. Z tego co z nim rozmawialem to mowil ze wlasnie pierscienie wygladaly nieciekawie i uszczelniacze zaworow. Napewno kolega MaciekW wypowie sie dokladniej w temacie jak juz wyjedzie od mechanika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to wina pierścieni to mogą być jedynie zapieczone bo nie wieżę że przy takich przebiegach by przepuszczały olej. Niekurzy mają nie całe 150 tyś i już problem jest. Nafta być może uwolniła by pierścienie a uszczelniacze można wymienić bez ściągania głowicy i wyjdzie nam to o wiele taniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega MaciekW wlasnie ma rozlozony silnik w drobny mak wymienia pierscienie uszczelniacze itd. Wszystko aby pozbyc sie problemu z olejem. Obiecal zrobic obszerna fotorelacje i kosztorys aby kazdy widzial i wiedzial ile to kasy i roboty. Z tego co z nim rozmawialem to mowil ze wlasnie pierscienie wygladaly nieciekawie i uszczelniacze zaworow. Napewno kolega MaciekW wypowie sie dokladniej w temacie jak juz wyjedzie od mechanika.

Czekamy na relacje :-)

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zdjęć tłoków i pierścieni rozebranego ALT to wrzucałem je w tym wątku jakieś 30 stron temu:wink: Wystarczy poszukać:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko one byly dlabej jakosci z tego co pamietam

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko!

Myślałem długo nad tym remontem i nad kosztami, które są z tym związane- wszystkie za i przeciw które mną kierowały przedstawię w osobnym wątku, który zrobię po odebraniu samochodu od mechanika. Wykonywał zdjęcią poszczególnych elementów po rozebraniu silnika i ma wykonać w trakcie składania. Napiszę co było robione, jakie poniosłem koszty, zamieszczę skany faktur (jako że sporo gratów brałem z ASO to po numerach z faktur znajdziecie sobie w ETCE wszystkie klamoty) oraz zdjęcia.

W tej chwili mój silnik jest rozebrany w drobny mak; dosłownie na śrubki, łącznie z pompą olejową. Okazało się że tłoki są OK, gładzie cylindrowe również nie mają żadnych rys ani innych niepokojących śladów; panewki, wał korbowy i wałki rozrządu nie noszą oznak użytkowania. Natomiast pierścienie do wymiany- były zapaćkane nagarem i nawet gdyby ten nagar usunąć to raczej napewno nie wróciły by one do swoich "normalnych" wymiarów i napewno nie spełniały by swojej roli (te pierścionki są wąskie, np: zgarniające mają 2mm). Ponadto do roboty uszczelniacze zaworowe i prowadnice, wiadomo planowanie głowicy, wszelkie uszczelki itd.

Opiszę wszystko dokładnie krok po kroku, łącznie ze zdjęciami (nie wiem ile ich będzie i co dokładnie na nich jest ponieważ nie mogę stać cały czas nad mechanikiem; mam nienormowany czas pracy więc raz pracuję 8h a czasem 18h); skanami faktur; mogę później w miarę na bieżąco robic wpisy jak zachowuje się auto po remoncie. Wątek śledzę cały czas więc bede tu zaglądał na bieżąco :wink: Trzymajcie kciuki!

---------- Post dopisany at 17:08 ---------- Poprzedni post napisany at 16:52 ----------

Jak to wina pierścieni to mogą być jedynie zapieczone bo nie wieżę że przy takich przebiegach by przepuszczały olej. Niekurzy mają nie całe 150 tyś i już problem jest. Nafta być może uwolniła by pierścienie a uszczelniacze można wymienić bez ściągania głowicy i wyjdzie nam to o wiele taniej

Absolutnie nie neguję tego co piszesz, nie jestem mechanikiem i nie zamierzam nikogo pouczać ani tym bardziej sie tu wymądrzać; śledząc wątek olejowy i nie Ty jeden kolego myślisz w ten sposób. Tylko teraz nasuwa się pytanie: czy opinie o tym że: "ALT-owi nie pomaga nawet remont", "ten typ tak ma" itp. nie wynikają właśnie z takich "remontów"? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja śledzę ten wątek bardzo dokładnie. Sam nie mam problemów z olejem, od wymiany (czerwiec) nie ubyło nic, może 50 mil a przybyło ok. 10 tyś kilometrów.

Tyle tylko, że wiadomo jest, iż lepiej zapobiegać niż leczyć tak wieć zastanawiam sie gdzie tkwi problem. Używam Castrola, niby olej nie najlepszy ale moze lepiej nie zmieniać by nie popsuć :)

Zastanawia mnie tylko fakt:

Czy nie ma reguły kiedy ALT zaczyna brać olej ( chodzi mi o wiek samochodu i przebieg)?

Czy nikt wcześniej z forumowiczów nie był w serwisie z tym problemem ?

Ciekawi mnie jeszcze opinia osoby która ma ALT od nowości, tzn. kiedy pojawiły się pierwsze problemy z olejem, czy problem olejowy narastał stopniowo czy też nastąpił ekstremalny skok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego daro85.pl dzis bylem u mechaniora pytac sie wlasnie o wymiane uszczelniaczy zaworow bez sciagania glowicy , mowil ze mozna to zrobic ale on sie tego nie podejmnie bo jak robic robote to dobrze. Stwierdzil ze gdy wymieniac uszczelniacze to i gniazda zaworow oraz same zawory trzeba wyczyscic. A gdy tak sie uszczelni gore silnika to wypadalo by i dół wiec i pierscienie do wymiany. Jesli nie efekt moze byc taki ze cisnienie bedzie szło w miske olejowa. Powiedzial ze mozna by sprawdzic cisnienie na cylindrach i robic inne testy , ale jak juz zwalac glowice to i pierscienie wymieniac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ma i racje ale może być tak że chce zarobić. Na pewno jak robić głowice to przy okazji dół. Wydasz 2 tyś. na remont i nie masz pewności że pomoże. Przy wymianie uszczelniaczy bez wyciągania głowicy trochę roboty jest bo trzeba wałki zdemontować. Koszt takiej zabawy nie powinien przekroczyć 300 zł, nawet jak by nie pomogło to nie taka wielka strata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy jeszcze tak pokrótce to co mi się przypomniało, a czego nie napisałem wcześniej.

Po zdjęciu głowicy okazało się że na czwartym cylindrze (ostatnim licząc od rozrządu) ktoś nie założył uszczelniaczy i to na pewno w dużej mierze dołożyło się do problemu olejowego w przypadku mojego silnika. Poprzedni właściciel widocznie też chciał zrobić samą górę i to jeszcze tanim kosztem; oddał to jakiemuś paprokowi który zwyczajnie zapomniał o jednym cylindrze :facepalm: i takie m.in. są efekty tanich "remontów" u Gienków w stodole. Poskładali silnik no i pewnie okazało się że dlaej bierze olej więc co..... auto na handel, a potem opinia na zasadzie "miałem ALTa, tutaj żaden remont nie pomaga, ten typ tak ma, musi brać olej i tyle".

Sorki że tak ni z gruszki ni z pietruszki, ale widzę że po moim wcześniejszym poście nawiązuje się dyskusja więc się wtrąciłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...