Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT


Attis3

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Niedawno zakupiłem audi a4 b6 rocznik 2001 2.0 silnik. Chciałbym się dowiedzieć jaki olej polecacie do silnika? Syntetyk, pólsyntetyk i jaką markę najlepiej stosować.

Na czym jeździsz lub czym zalał silnik poprzedni właściciel. Najpierw musisz coś więcej napisać od siebie. Wówczas my podpowiemy Ci co jest dobre a czego nie polecamy.

Pytam, bo raczej powinno się jeździć na tym oleju, który był zalewany. Tu w naszym kraju oleje są innej jakości niż te za granicą zachodnią. Dużo jest olei podrabianych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Super, że podąłeś się próby naprawy/poprawy/reanimacji swojego silnika. Czy mógłbyś coś więcej napisać odnośnie remontu. Co robiłeś. Czy silnik wyciągałeś? Ile pieniędzy/siana włożyłeś, tylko ze wszystkim. Dzięki za odpowiedź.

Dobrze by wiedzieć w jakim stanie miałeś głowicę. Czy zostały wymienione wszystkie uszczelniacze, itp. elementy. Czy głowica ciekła? Im więcej informacji, tym będzie można powiedzieć, że olej spalał się właśnie po części przez te uszczelniacze, zawory.

Zmieniłeś tylko pierścienie? Nie wyciągałeś tłoków do analizy? Jak z rowkami?

Jakieś zdjęcia?

oczywiście silnik wyciągałem miałem możliwość u kolegi mojego to tak zrobiliśmy głowica była w dobrym stanie ,ale zrobiłem jej gniazda, uszczelniacze wymienione, pierścienie nowe założone i rowkowane tłoków zostało zrobione oczywiście zostały założone wszystkie filtry manna chociaż można było knechta ponieważ miałem możliwość dostania takich i kupiłem nowy trójnik (wiecie chyba o jaki mi chodzi?)ten od odmy tak. no i olej motula 6100S 10W40 wszystko mnie kosztowało 2,500tyś i 4 butelki wódki które wypiliśmy;) przed remontem miałem 157532km zobaczę po przejechaniu 1tyś co będzie. Zrobiłem to dlatego ze rozmawiałem z wieloma osobami na ten temat i większość stawiała na pierścienie bo się przepalały czy coś takiego bynajmniej chodziło o to ze się zużywały, zobaczę czy coś to da najwyżej wywaliłem 2,5 koła

Edytowane przez pejo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mnie też tak się wydaje a czas pokaże. Rozumiem że po rowkowaniu zostały założone pierścienie jednoczesciowe. Jakiej marki i do jakiego modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Niedawno zakupiłem audi a4 b6 rocznik 2001 2.0 silnik. Chciałbym się dowiedzieć jaki olej polecacie do silnika? Syntetyk, pólsyntetyk i jaką markę najlepiej stosować.

Na czym jeździsz lub czym zalał silnik poprzedni właściciel. Najpierw musisz coś więcej napisać od siebie. Wówczas my podpowiemy Ci co jest dobre a czego nie polecamy.

Pytam, bo raczej powinno się jeździć na tym oleju, który był zalewany. Tu w naszym kraju oleje są innej jakości niż te za granicą zachodnią. Dużo jest olei podrabianych.

Poprzedni właściciel powiedział, że stosował Castrol Full Syntetyk i na tym jeżdżę obecnie. Słyszałem jednak, że można stosować inne oleje stąd moje pytanie. Oczywiście wiem, że obecnie bedę dolewać Castrol ale chodzi mi tez jak bedę zmieniał olej. czy stosować ten sam czy też można przejśc na inny typu półsyntetyk i inna firmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed zmianą płukanka Liqui moly i dobry pełen syntetyk 5w40 (Motul, Liqui, Millers) zgodny ze specyfikacją WV. Plukanka dlatego ze castrol zostawia duzo szlamu, odkrec korek oleju i popatrz ile budyniu na uszczelce gumowometalowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mnie też tak się wydaje a czas pokaże. Rozumiem że po rowkowaniu zostały założone pierścienie jednoczesciowe. Jakiej marki i do jakiego modelu?

wydaje mi się ze pierścienicebyły z grupy mahle bądź docelowa firma nie wiem bo to kolega kupował musiał bym się go pytać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypytaj bo mnie też to czeka, przyda się to wszystkim. Napisz koniecznie jaki efekt wymiany

Edytowane przez xsebo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja postawiłem na olej. Przez 5000 od zakupu był zalany mobil 10W40 (nie było wiadomo co wczesniej zalano). W tym czasie spalil około 2,5litra. Więcej na początku, gdy delikatnie jeździłem, później mniej przy wyższych obrotach. Za namową znajomego zalałem Liqui Moly 10W40 MoS2 + filtr Mann.

ALT szybciej ucisza zawory, niemal natychmiast, mniej kopci, no i spala ok 2/3 oleju mniej. Po 1800km po raz pierwszy dodałem olej, profilaktycznie bo jeszcze byłem ponad minimum. Jak twierdził znajomy największa różnica będzie po drugim zalaniu (koniecznie co 10000), więc z niecierpliwością czekam skoro am być jeszcze lepeij :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja go przeplukam naftą, zaleje 200 ml do oleju, po 300 km doleje 0.5l do oleju i niech pochodzi 20 minut na wolnych obrotach.

Temat olejów przerabialem, po plukance Liqui moly potrafił zarządac dolewki po 3tyś, a później bral jak i przedtem. Wskazuje to na marne pierścienie 3częściowe

Edytowane przez xsebo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku miedzy wymianami zapalala sie kontrolka poziomu oleju przy zalanym oleju 5w30.

Po wymianie odmy i zalaniu oleju 10w40 oraz dodaniu ProLong, problem ubytku oleju prawie calkowicie zanikł.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku miedzy wymianami zapalala sie kontrolka poziomu oleju przy zalanym oleju 5w30.

Po wymianie odmy i zalaniu oleju 10w40 oraz dodaniu ProLong, problem ubytku oleju prawie calkowicie zanikł.

pozdr.

i mnie to wcale nie dziwi. Od dawna forsuję tu teorię ze ALT jako silnik wolnossący z problemami olejowymi powinien być zalany olejem 10w40. Wg wytycznych amerykańskich jest to całkowicie oczywiste i na tym forum w jednym z wątków wklejałem link z normami olejowymi dla silników audi/vw wg serwisów amerykańskich. Podnisł się tu na forum wtedy krzyk, że tam jest inny klimat itd. Kochani, zima na wschodnim wybrzeżu jest ostrzejsza niż te nasze styczniowe popierdywanie...minus 20 tam nikogo nie dziwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vikings ile tobie palilo syntetyka na 1000?

Dolałem 200ml nafty 100 km temu i już po kilkunastu kilometrach zauważyłem że nie widac wogóle dymu przy przegazowaniu z wolnych obrotów. Żadnych negatywnych objawów nie zaobserwowałem, jedynie pozytywny. Płukanie naftą to jest stary patent nieznany wszystkim mechanikom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Jeden z forumowiczów w temacie poniżej:

http://a4-klub.pl/index.php?/topic/244027-falowanie-obrotow/page-3#entry4298206

....zapodał zdjęcie kolektora ssącego, w którym znajdował się olej w ilościach, ze mógłby do szklanki nalać (z tych oparów). Ja zapodałem również dwa swoje zdjęcia, na których widać również olej z innego ujęcia.

Dzisiaj, po przejechaniu kolejnego dystansu ponad 700km, od ostatniej dolewki 0.5l (liqui moly 10w40 mos2), postanowiłem sprawdzić stan na bagnecie. Poziom przyjmował poziom min. Gdybym czekał do wybicia równych 800km, to pewnie zapaliłaby się kontrolka oil min. Nie chciałem jednak tak długo czekać. Lepiej uzupełniać olej, tzn. utrzymywać odpowiedni jego stan.

Ale do rzeczy.

Po uzupełnieniu oleju ilością 0.5l, załączyłem silnik (gorący z trasy). Odkręciłem korek wlewu oleju, przez który przed momentem uzupełniałem olej i postanowiłem zobaczyć za namową kolegi "marcelinio301" co się z nim będzie dziać.

Czy korek będzie zasysany, czy będzie unoszony/podnoszony.

Jak korek miałem odkręcony, że mógłbym go wyciągnąć do góry (korka wlewy oleju nie blokowały jego wypustki), to korek nie podskakiwał, raczej był zasysany. Jak próbowałem go podnosić do góry tak na około 0.5cm, to wyczuwałem, że korek chce być zasysany. Jak go podniosłem jeszcze wyżej, tak na około 1cm oraz drugą wolną ręką obejmowałem/nakrywałem ten korek, to odczuwałem na wewnętrznej stronie dłoni wylatujące powietrze. Powietrze/opary oleju wylatywały między szczeliną korka, a jego gniazdem (gniazdem pokrywy). Przeprowadzony pomiar dłonią wylatującego powietrza na takiej samej zasadzie jak sprawdzanie delikatnym policzkiem swojej twarzy (lub lusterkiem), czy dana poszkodowana osoba oddycha (wydycha powietrze). Po wyciągnięciu korka ze szczeliny gniazda pokrywy, korek położyłem na gnieździe pokrywy ale tak bym nie mógł go zakręcić (obrócony o 180st. od położenia dotychczasowego). Korek nie był poddmuchiwany. Raczej drgał w takt drgań silnika. Po całkowitym ściągnięciu korka wlewu oleju z gniazda pokrywy, zauważyłem wydobywającą się mgiełkę oleju. Delikatną mgiełkę.

Po rozmowie z forumowiczem "marcelinio301" (kiedyś proponował mi, żebym sprawdził sobie zachowanie tego korka wlewu oleju na pokrywie), stwierdził On, że korek powinien być poddmuchiwany/wypychany, a nie zasysany.

Proszę więc o wypowiedzi na temat zachowywania się korka wlewu oleju, podczas pracy gorącego silnika. Proszę również o potwierdzenie lub nie takiego objawu: uszkodzonymi na bank, na 99.9% pierścieniami lub innymi zużytymi częściami (np. tłokami) lub tym nieszczęsnym obwodem odpowietrzenia odmy, o którym się tu bardzo dużo pisze.

Szukam informacji, które mogłyby potwierdzić występujące uszkodzenia silnika. Jedną z takich informacji potwierdzających standardowo występujące uszkodzenie, mogłoby być właśnie takie jak u mnie zachowanie się korka wlewu oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś dodał gazu do odcięcia z włożonym tylko korkiem to byś go pewnie musiał szukać :) to przedmuchy i ruch powietrza przez pracę tłoków i korbowodu.

Dwa dni temu zalałem 200ml nafty do oleju i robi robote. Auto przestało kupić przy przegazowaniu i jedynie na wolnych obrotach widać lekką mgiełke. Zrobiłem 100km, jeszcze 200 i płukanka z nafty wg. przepisu uzdrowiciela marcelinio :)

Jeśli jemu pomogło, to czemu by nie miało pomóc w naszych silnikach? Obawiałem się działania nafty i pomysł z dolewką do oleju uważałem za metodę partyzancką. Sprawdziłem więc i jest to stara metoda mechaników z poprzedniej epoki. Nafta z umiarem nie zaszkodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajmon koleszko korek może podskakiwać lekko lub leżeć naturalnie lecz nie może być zasysany sprawdź szczelność calej odmy

Że bo już wcześniej mówiłem w postach delikatnie z medalem gazuuuuu! !!!!!

Xebo1juz dawno pisałem delikatnie z medalem gazuuuuu! !!!! Zlej olej i zalej jakim chcesz 10w40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dolej 200ml nafty 15min pyrkotania silnika i zlew oleju i dobrze niech scieknie i odczekaj z wlaniem świeżego oleju z 20min nafta szybko odparuje z rozgrzanego silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...