Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

no dobra przeczytalem wszystko i mi chyba cos przelecialo jak z tym czwornikiem ''nowym'' o nr 06B103235Q ktos cos moze sie wypowiedziec ?

Opublikowano

Nic nie kombinuj, żaden czwórnik ci nie pomoże !! lepiej wydaj te pieniądze na olej :)

Opublikowano

To prawda, czwórnik z Q nic tu nie pomoże. Problem leży w zakatowanym olejem castrol 5w-30 LL III + serwis Long-life silniku. Dlatego zużycie 0,5l/1000 t; normalka ale już jeśli dochodzi do 1l/1000 to już jest coś poważnie uszkodzone. Problem może leżeć w uszkodzonej powierzchni cylindrów, jeśli silnik był eksploatowany na castrolu 5w-30 w dodatku niewymienianym od kilkudziesięciu tys km podczas jego pracy dochodziło do przytarć i zarysowań tulei na wskutek zanieczyszczeń i zrywania cienkiego filmu olejowego. Do tego dochodzi smoła i wszelkie inne zanieczyszczenia które wydzielają się z niewymienianego na czas oleju a które zaklejają i oblepiają wszelkie części wewnątrz silnika, w tym pierścienie tłokowe. Jak już pisałem w swoim silniku zastosowałem jakiś preparat do czyszczenia pierścieni tłokowych, wlewany poprzez otwory świec i mam nadzieję że regularna wymiana oleju pozwoli oczyścić się wewnątrz silniczkowi i dojść do siebie :decayed:

Te silniki naprawdę nie są źle wykonane czy skonstruowane. Po prostu nie nadają się do serwisowania w trybie long-life ze względu na wysokie wymagania co do oleju. Chociażby ze względu na podwyższoną temp pracy oleju w tym silniku.

Opublikowano

@darkle myślę że ten preparat nie oczyści syfu z pod pierścieni , po rozebraniu silnika ciężko ten nagar usunąć a co dopiero jak tłok jest w tulei i pierścienie są ściśnięte .Ty zrób lepiej experyment masz stary silnik to zalej tłok tym preparatem i zobaczysz co się dzieje .

Opublikowano

@darkle myślę że ten preparat nie oczyści syfu z pod pierścieni , po rozebraniu silnika ciężko ten nagar usunąć a co dopiero jak tłok jest w tulei i pierścienie są ściśnięte .Ty zrób lepiej experyment masz stary silnik to zalej tłok tym preparatem i zobaczysz co się dzieje .

A pewnie że robiłem taki eksperyment :decayed: Przy lekko podgrzanym elemencie zachodzi jakaś reakcja, pieni się i całkiem ładnie rozpuszcza ten syf. Ale fakt że w zmontowanym silniku jak wszystko jest ściśnięte to co innego, ciężko powiedzieć nawet na ile ten preparat jest w stanie dotrzeć do pierścieni, tym bardziej że tutaj silnik jest ustawiony pod kątem, więc po zalaniu wszystko spływa na jedną stronę.

No ale trzeba próbować i mieć nadzieję :cool1:

Opublikowano

Lej na zimny silnik i do pełna na każdy cylinder , zimny silnik jest bardziej szczelny to jest szansa że wolniej spłynie :)

Opublikowano

Najbezpieczniej to lać naftę na tłoki,jak nafta szybko zleci to źle .

Opublikowano

Jemu chodzi o ten antycox.Nafta bezpieczna,ale mało agresywna.A jak nafta żre nagar to nie wiem,bo rdzę żre fajnie.Ale kuracja naftą musiałaby potrwać kilka dni conajmniej.Spuścić olej.Pod spust postawić naczynie na "zużytą" naftę i tylko dolewać codziennie.Dużo zabawy,a kasa żadna.Szkoda że nie mam warunków bo bym poeksperymętował napewno.

Swoją drogą ostatnio jadąc trasę ok 1000km wziął jakieś 750ml,a w powrotną stronę połowę tego i był załadowany.

Opublikowano

Naftę możesz lać nie wymieniając oleju , lejesz max 0,5cmm na cylinder np na noc i nie zaszkodzi to silnikowi ,bez obaw szczególnie w naszym przypadku gdzie silnik połyka olej ,dolewasz 0,5L oleju i po nafcie nie ma śladu bo część się spali a część się zmiesza z olejem . Problem będzie w tedy jak nafta przeleci jak przez sitko w tedy nie ma sensu zalewać

Opublikowano

czyli Panowie lepiej ta nafte czy ten antykoks i ewentualnie wymienic olej po ,,zabiegu,,????

gdybym mial czas to spuscilbym olej zalewal nafta przez conajmniej tydzien, zalal nowy olej i zobaczyl, choc wydaje mi sie ze szalu to nie bedzie

Opublikowano

Właśnie dlatego że nie ma czasu aby zalewać przez tydzień naftę zacząłem szukać czegoś innego i znalazłem w necie ten antykoks :) Wlewałem to przed ostatnią wymianą oleju i teraz jeszcze raz spróbuję. Ogólnie nie wiem na ile to pomogło naprawdę, bo zmieniłem również olej z 5w30 na 5w40 a na ile wpłynęło tylko na poprawę samopoczucia :decayed: Wg etykietki na tym antykoksie i dodatkowo dzwoniłem do gościa który doradza w tej firmie nie trzeba zmieniać oleju po użyciu tego. Z tego co mi wtedy gość mówił, najlepiej zalać tym na 20min później pojeździć parę dni i operację powtórzyć po czym wymienić olej. I tak zrobiłem. W naszych silnikach jak już wspomniałem problemem jest pochylenie silnika przez co nie da się zalać cylindra równomiernie. Wg sprzedawcy puszka wystarcza niby na 20 cylindrów. Mi poszła cała na 4. Ogólnie koszt niewielki, zabawy na godzinę więc wiele się nie ryzykuje a może coś się zmieni na +. Tylko jeśli ktoś będzie próbował, to trzeba pamiętać aby odłączyć cewki aby ich nie spalić. Później przy jakiejś okazji można skasować VAGiem błędy odłączenia cewek.

Opublikowano

Właśnie dlatego że nie ma czasu aby zalewać przez tydzień naftę zacząłem szukać czegoś innego i znalazłem w necie ten antykoks :) Wlewałem to przed ostatnią wymianą oleju i teraz jeszcze raz spróbuję. Ogólnie nie wiem na ile to pomogło naprawdę, bo zmieniłem również olej z 5w30 na 5w40 a na ile wpłynęło tylko na poprawę samopoczucia :decayed: Wg etykietki na tym antykoksie i dodatkowo dzwoniłem do gościa który doradza w tej firmie nie trzeba zmieniać oleju po użyciu tego. Z tego co mi wtedy gość mówił, najlepiej zalać tym na 20min później pojeździć parę dni i operację powtórzyć po czym wymienić olej. I tak zrobiłem. W naszych silnikach jak już wspomniałem problemem jest pochylenie silnika przez co nie da się zalać cylindra równomiernie. Wg sprzedawcy puszka wystarcza niby na 20 cylindrów. Mi poszła cała na 4. Ogólnie koszt niewielki, zabawy na godzinę więc wiele się nie ryzykuje a może coś się zmieni na +. Tylko jeśli ktoś będzie próbował, to trzeba pamiętać aby odłączyć cewki aby ich nie spalić. Później przy jakiejś okazji można skasować VAGiem błędy odłączenia cewek.

mozna podjechac na wyzszy karweznik jednym bokiem wtedy sie cylindry uloza rowno :polew:

Opublikowano

[quote

mozna podjechac na wyzszy karweznik jednym bokiem wtedy sie cylindry uloza rowno :polew:

Ty się śmiejesz,a w punciaku w ten sposób się termostat wymienia.Na boczek dziada i zalewać.Wie ktoś jaki +\- kąt mają cylindry.Wyrówna lewarkiem,ewentualnie klockami?

Opublikowano

mozna podjechac na wyzszy karweznik jednym bokiem wtedy sie cylindry uloza rowno

Też już o tym myślałem :> Lewarkiem podnieść to będzie trochę za mało, ale zawsze to coś. Można spróbować najechać na deski którymi zakrywam kanał w garażu :decayed:

Opublikowano

pytanko :wallbash: jaki najlepiej lac olej do ALT na ktorym niby najmniej bierze oleju :przebiegly: ? syntetyk 10w50 10w60 czy polsyntetyk ? i mam zamiar wlac przy zmianie oleju modyfikator plus :gwizdanie: zobaczymy czy cos to pomoze :mysli:

Opublikowano

pytanko :wallbash: jaki najlepiej lac olej do ALT na ktorym niby najmniej bierze oleju :przebiegly: ? syntetyk 10w50 10w60 czy polsyntetyk ? i mam zamiar wlac przy zmianie oleju modyfikator plus :gwizdanie: zobaczymy czy cos to pomoze :mysli:

:slina: :slina:motul x-cess 8100 5w40 :good:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...